Czwartkowy przegląd mediów; Si vis pacem para bellum; Szef Pentagonu stawia Polskę za wzór
**Eugeniusz Smolar: Gazeta Wyborcza:„Polska między Brukselą a Waszyngtonem”**
„Sojusz z USA w ramach NATO jest jednym z filarów naszego bezpieczeństwa. Przynależność do UE to filar drugi. Dotąd nie musieliśmy między nimi lawirować. Donald Trump może to zmienić. Źródłem zagrożeń oraz niepewności dla Polski i całej Unii Europejskiej jest nie tylko rosyjska agresja na Ukrainę, ale także powrót Trumpa do władzy oraz jego deklarowane intencje uwolnienia USA od sojuszy, na których - jak twierdzi - Ameryka tylko traciła. Prezydent odwołuje się do nagiej siły także wobec sojuszników w NATO, takich jak Kanada, Dania i Unia Europejska. Dla Polski, z jej historią groźne jest, że Trump roszczeniami terytorialnymi oraz publicznymi groźbami legitymizuje podobne ambicje Rosji czy Chin,zastępuje polityką siły i potencjalnym koncertem mocarstw powojenny system bezpieczeństwa oparty na zobowiązaniach sojuszniczych, instytucjach, wspólnych wartościach oraz interesach i na prawie międzynarodowym, osłabia wpływy USA i Zachodu, co umacnia wrogów.”
**Eugeniusz Smolar: Gazeta Wyborcza:„Polska między Brukselą a Waszyngtonem”**
„Sojusz z USA w ramach NATO jest jednym z filarów naszego bezpieczeństwa. Przynależność do UE to filar drugi. Dotąd nie musieliśmy między nimi lawirować. Donald Trump może to zmienić. Źródłem zagrożeń oraz niepewności dla Polski i całej Unii Europejskiej jest nie tylko rosyjska agresja na Ukrainę, ale także powrót Trumpa do władzy oraz jego deklarowane intencje uwolnienia USA od sojuszy, na których - jak twierdzi - Ameryka tylko traciła. Prezydent odwołuje się do nagiej siły także wobec sojuszników w NATO, takich jak Kanada, Dania i Unia Europejska. Dla Polski, z jej historią groźne jest, że Trump roszczeniami terytorialnymi oraz publicznymi groźbami legitymizuje podobne ambicje Rosji czy Chin,zastępuje polityką siły i potencjalnym koncertem mocarstw powojenny system bezpieczeństwa oparty na zobowiązaniach sojuszniczych, instytucjach, wspólnych wartościach oraz interesach i na prawie międzynarodowym, osłabia wpływy USA i Zachodu, co umacnia wrogów.”