Recenzja Lenovo Idea Tab Pro. I takie Premium to ja rozumiem
Mogłoby się wydawać, że Lenovo Idea Tab Pro ginie nieco pośród nowości targów CES 2025. Jakby nie patrzeć nie jest to najbardziej przystępny, budżetowy tablet chińskiego producenta. Typowy flagowiec też raczej z niego nie będzie. Mimo to mam wrażenie, że spośród czwórki sprzętów Lenovo, zaprezentowanych w Las Vegas, to właśnie ten tablet może zdobyć największą […] Artykuł Recenzja Lenovo Idea Tab Pro. I takie Premium to ja rozumiem pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.


Mogłoby się wydawać, że Lenovo Idea Tab Pro ginie nieco pośród nowości targów CES 2025. Jakby nie patrzeć nie jest to najbardziej przystępny, budżetowy tablet chińskiego producenta. Typowy flagowiec też raczej z niego nie będzie. Mimo to mam wrażenie, że spośród czwórki sprzętów Lenovo, zaprezentowanych w Las Vegas, to właśnie ten tablet może zdobyć największą popularność. Dlaczego? Bo w średnim budżecie oferuje rzadko spotykaną jakość i możliwości klasy Premium.
Spis treści
Zalety
- elegancki wygląd i pierwszorzędne wykonanie
- 12,7-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 3K i odświeżaniu 144 Hz
- rysik Tab Pen Plus od razu w zestawie (mocowany magnetycznie)
- Android w wersji 14 i obietnica dwóch kolejnych aktualizacji (do Androida 16)
- niezła jakość dźwięku oferowana przez cztery głośniki JBL z Dolby Atmos
- świetny do pracy i nauki oraz całkiem niezły do gier
- znakomita opcja Smart Connect
- duża bateria i szybkie ładowanie 45 W
- obsługa kart microSD
- znakomity stosunek możliwości do ceny
Wady
- błyszcząca matryca i jasność jedynie 400 nitów
- szybko palcujący się ekran
- dość przeciętna jakość aparatów
- ograniczona wydajność przy bardziej zaawansowanych aplikacjach i wielozadaniowości
- brak gniazda słuchawkowego 3,5 mm
- relatywnie krótkie wsparcie aktualizacji systemowych
- rzeczywisty czas pracy jest nieco niższy od deklarowanego (około 7-8 godzin)
- brak ładowarki w zestawie
Recenzja Lenovo Idea Tab Pro – krótka opinia
Lenovo Idea Tab Pro nie jest może królem wydajności, ale pod względem możliwości, jakości wykonania i wygody użytkowania spokojnie bije konkurencje na głowę. Duży, 12,7-calowy ekran, elegancka aluminiowa obudowa i zestaw naprawdę przydatnych funkcji, łącznie z obsługą dołączonego rysika, sprawiają, że tablet ten świetnie sprawdza się zarówno w pracy, jak i podczas nauki czy rozrywki. A wszystko to w cenie, która czyni go jedną z najciekawszych propozycji w swoim segmencie.
Lenovo Idea Tab Pro – (nie)spodziewane odświeżenie

Przez ostatnie lata wielu zwiastowało tabletom nieuchronny koniec. Mamy już przecież potężniejsze smartfony z dużymi, wygodnymi w użyciu ekranami, na których bez problemów możemy przeglądać strony internetowe, oglądać filmy i grać. O dziwo jednak tablety przetrwały. Musiały jednak przejść sporą ewolucję stając się urządzeniami, które wszechstronnością nie ustępują smartfonom, oferując jednak znacznie większą wygodę podczas pracy, nauki czy zabawy.
Zaprezentowany podczas targów CES 2025 Lenovo Idea Tab Pro idealnie wpisuje się w tę nową definicję tabletu. To sprzęt, który ma służyć zarówno do pracy i nauki z wykorzystaniem rozwiązań AI, jak i szeroko pojętej rozrywki. Co ciekawe jednak nie jest totalnie nowa konstrukcja. Lenovo Idea Tab Pro to następca świetnie przyjętego Lenovo Tab P12, z którym dzieli choćby wielkość ekranu wynoszącą 12,7-cala czy dużą baterię o pojemności 10200 mAh.
Nowy model przynosi jednak sporo istotnych zmian. Owo Pro w nazwie też nie znalazło się tam przypadkowo. Dla jasności tylko drobne wyjaśnienie – to nie jest high-endowy tablet. Wśród tegorocznych nowości ten tytuł zarezerwowany został dla Lenovo Yoga Tab Plus. W swoim segmencie – tabletów ze średniej półki – Lenovo Idea Tab Pro ma niemal wszystko, by zawojować rynek.
Opakowanie i akcesoria






Pudełko Lenovo Idea Tab Pro utrzymane jest w dobrze znanej już stylistyce. Charakterystyczną czcionkę przechodzącą z czerwonego w pomarańczowy kolor wraz z wizualizacją tabletu widzieliśmy już choćby w Lenovo Tab M11, ale także w poprzedniku testowanego modelu – Lenovo Tab P12. O ile jednak w tym ostatnim na opakowaniu mieliśmy dwa czerwone znaczki podkreślające największe atuty tamtej konstrukcji (ekran 12,7-cala i rozdzielczość 3K), tym razem mamy tylko jeden, jednoznacznie wskazujący na wsparcie sztucznej inteligencji.
Zawartość pudełka też nie powinna być wielkim zaskoczeniem, dla tych którzy śledzą nowości od Lenovo. Poza tabletem mamy tu więc papierową dokumentację, kabel do ładowania USB-C – USB-C, a także szpilkę do wyciągania tacki na kartę microSD oraz rysik Tab Pen Plus wraz z zapasową końcówką. Niestety, w komplecie nie znajdziemy ładowarki, co w świetle przepisów Unii Europejskiej jest już dość powszechną praktyką. W tym przypadku możemy po prostu skorzystać z którejś z już posiadanych przez nas ładowarek kompatybilnych z USB Power Delivery (PD) o mocy 45 W.
Budowa i ergonomia

Już przy pierwszym kontakcie Lenovo Idea Tab Pro robi naprawdę świetne wrażenie. Obudowa odlana z jednego kawałka aluminium, ogromny ekran, dobrze przemyślane umiejscowienie przycisków sterujących i niesamowita smukłość całej konstrukcji (jedynie 6,9 mm) – coś takiego może się podobać. Szczególnie że jakość użytych materiałów, sposób ich spasowania i ogólny, wyjątkowo elegancki wygląd nadaje całości charakteru produktu klasy Premium.
Delikatne zastrzeżenia można mieć co prawda odnośnie do wagi tabletu – mimo wszystko to 620 gramów, ale patrząc przez pryzmat wielkości wyświetlacza, to wciąż nie jest dużo. Używałem Lenovo Idea Tab Pro dość intensywnie przez ostatnich kilka tygodni i muszę przyznać, że choć faktycznie ten ciężar szybko zaczyna być w dłoniach odczuwalny, to z racji bardzo smukłej i dość „śliskiej” obudowy czułem się z tym znacznie bardziej komfortowo. Po prostu waga przypominała mi o tym, że jeśli korzystam z tabletu „w biegu” (np. podczas pomiarów domowej sieci Wi-Fi), to muszę dobrze go trzymać.
Na pochwałę zasługuję tu również ekran. Lenovo Idea Tab Pro wyposażony został co prawda w 12,7-calowy wyświetlacz LTPS o podobnej rozdzielczości 3K (2944 × 1840 pikseli) co jego poprzednik – Lenovo Tab P12, ale tam mieliśmy odświeżanie na poziomie zaledwie 60 Hz. W nowym modelu częstotliwość odświeżania to już maksymalnie 144 Hz, podobnie jak we flagowym Lenovo Yoga Tab Plus.
Niestety, średnia półka oznacza konieczność pójścia na pewne kompromisy. Matryca jest tu zatem błyszcząca, a i jasność ekranu na poziomie jedynie 400 nitów może nieco zawodzić. Gdy korzystamy z tabletu wewnątrz pomieszczeń, w zupełności to wystarcza. Problemy mogą pojawić się jednak po wyjściu na zewnątrz, szczególnie w słoneczny dzień – wówczas taka jasność może nie wystarczyć.
Ramki wokół ekranu są dość wąskie i na tyle dyskretne, że początkowo możemy nawet nie zwrócić na nie uwagi. Całość prezentuje się naturalnie, nowocześnie i elegancko. Równie stylowo wyglądają krawędzie aluminiowej obudowy z rozmieszczonymi na nich elementami. Na krótszych bokach Lenovo Idea Tab Pro znajdziemy zatem przycisk zasilania zintegrowany z czytnikiem linii papilarnych, wysuwaną tackę na kartę microSD, gniazdo USB-C w standardzie 3.2. Gen1 oraz maskownice czterech głośników JBL (po dwa na każdą ze stron) zoptymalizowanych pod kątem Dolby Atmos.
Z kolei na dłuższych krawędziach umieszczono przyciski sterowania głośnością, dwa mikrofony oraz 3-punktowe łącze pogo pin umożliwiającej podłączenie do tabletu opcjonalnej klawiatury. Jak widać, jednej rzeczy tu zabrakło. Jakiej? Oczywiście gniazda słuchawkowego 3,5 mm. Nie jest to jednak wielkie zaskoczenie, bo od jakiegoś czasu producenci urządzeń mobilnych odchodzą od tego rozwiązania.
Warto przyjrzeć się jeszcze tylnej części obudowy, na której znalazła się niewielka wyspa z aparatem 13 Mpx i diodą LED. Wkomponowano ją tu w taki sposób, by zminimalizować ewentualne kołysanie się, gdy tablet leży na płaskiej powierzchni. Co ciekawe, szeroki pasek biegnący wzdłuż górnej krawędzi kryje jeszcze jedną przydatną funkcję, o której informuje zresztą niewielka, umieszczona tam ikonka. Jest to miejsce, do którego magnetycznie przyczepia się dołączony do zestawu rysik Lenovo Tab Pen Plus.
Czy jest to wygodne rozwiązanie? Raczej tak, bo nawet jeśli położymy tablet na biurku, doczepiony w ten sposób rysik będzie działał niczym niewielka podpórka. Nie ma też raczej obaw o ewentualne jego przesuwanie się – pen nie jest bowiem okrągły na całym swoim obwodzie. Wstawiona tu płaska powierzchnia to jedyne miejsce, które skrywa silne magnesy doczepiające rysik do obudowy Lenovo Idea Tab Pro.
W tym miejscu warto też dodać, że Lenovo Tab Pen Plus to rysik z własnym akumulatorem, który można ładować poprzez umieszczony na nim port USB-C. Czas pracy na jednym ładowaniu sięga tu nawet 35 godzin. Co istotne, po automatycznym sparowaniu z tabletem rysik jest gotowy do pracy w dowolnym momencie. Przycisk funkcyjny pozwala nam zarówno wybudzić ekran, jak i przywołać specjalne podręczne menu rysika z opcjami odręcznego pisania, sporządzania szybkich notatek czy zakreślania i wyszukiwania takim obrazem.
Interfejs i oprogramowanie
Lenovo Idea Tab Pro dostarczany jest z systemem Android 14 i autorską nakładką ZUI 6. Do tego dochodzi kilka preinstalowanych, mniej lub bardziej przydatnych aplikacji. Na szczęście ich obecność ma znikomy wpływ na płynność działania interfejsu. Na początek nie gubimy się też w gąszczu różnych dziwnych programów. Ekran główny wita nas prostym, estetycznym układem ikon, a dostęp do poszczególnych opcji, widżetów czy szuflady z aplikacjami jest łatwy i szybki.
Lenovo Idea Tab Pro nie zawiedzie też miłośników dostosowywania wyglądu interfejsu pod własne potrzeby – możemy tu wybrać kilka różnych stylów ikon, zmienić tapetę na dynamiczną, ustawić pożądaną częstotliwość odświeżania ekrany, a nawet skonfigurować sobie jak działać będą ruchome okna czy tryb podzielonego ekranu.
Lenovo Idea Tab Pro to tablet stworzony między innymi do nauki oraz pracy z rysikiem. Stąd też pośród zainstalowanych aplikacji znalazły się Nebo – do robienia odręcznych notatek i zamiany pisma na tekst oraz rozbudowany kalkulator – MyScript 2. Oczywiście, nie mogło tu też zabraknąć pakietu biurowego WPS Office, który pojawiał się wcześniej także i w innych tabletach chińskiego producenta. Ta aplikacja plus dostępny tu tryb PC, który przełącza widok na komputerowy układ pulpitu, może sprawić, że Lenovo Idea Tab Pro stanie się realną alternatywą dla laptopa. O ile oczywiście dokupimy sobie jeszcze dołączaną klawiaturę.
Jak już wcześniej wspominaliśmy, Lenovo zadbało tu także o wsparcie sztucznej inteligencji. Co prawda funkcje AI nie są tu tak rozbudowane, jak we flagowym Lenovo Yoga Tab Plus, ale tych kilka, które znalazły się w Lenovo Idea Tab Pro, potrafią miło zaskoczyć swoją przydatnością. I tak mamy tu szybki dostęp do asystenta Gemini. Oprócz tego jednak dostajemy też całkiem potężne narzędzie do inteligentnego wyszukiwania, czyli Circle to Search.
Wystarczy wybrać z bocznego menu odpowiednią opcję, po czym zakreślić na ekranie, palcem bądź rysikiem, jakiś konkretny element – może to być tekst, zdjęcie jakiegoś produktu bądź nawet logo, a inteligentny asystent błyskawicznie je zidentyfikuje i podrzuci podpowiedzi. Trzeba przyznać, że działa to naprawdę nieźle.
W zasadzie jedyne, do czego można się przyczepić, jeśli chodzi o oprogramowanie Lenovo Idea Tab Pro, to relatywnie krótkie wsparcie aktualizacji. Chiński producent oferuje w tym przypadku dwie główne aktualizacje systemowe, do Androida 16 włącznie oraz cztery lata poprawek zabezpieczeń. Na pierwszy rzut oka nie jest ta źle, ale im później zdecydujemy się na zakup tego sprzętu, tym bardziej to ograniczenie będzie odczuwalne. Szczególnie że konkurencja nierzadko oferuje znacznie dłuższe wsparcie.
Lenovo Idea Tab w praktyce

Testowałem Lenovo Idea Tab Pro w bardzo różnych zastosowaniach. Przez ostatnie kilka tygodni tablet ten stał się moim nieodłącznym towarzyszem – oglądałem na nim filmy, przeglądałem strony internetowe, grałem w gry mobilne, a nawet analizowałem widma Wi-Fi w mojej bezpośredniej okolicy, planowałem sieć domową i konfigurowałem router wraz z systemem Mesh (co istotne, Lenovo Idea Tab Pro oferuje wsparcie dla Wi-Fi 6E). Trzeba przyznać, że to sprzęt niesamowicie wszechstronny.
Oczywiście zdarzają się tu pewne delikatne zgrzyty związane z wydajnością przy bardziej zasobożernych aplikacjach czy działaniach, ale trzeba pamiętać, że Lenovo Idea Tab Pro to tablet ze średniej półki cenowej. Jak na swój segment to i tak radzi sobie wyśmienicie. Idealnym tego przykładem mogą być te nieco bardziej wymagające gry mobilne, takie jak choćby Genshin Impact. Po jej zainstalowaniu gra automatycznie uruchomiła się w średniej rozdzielczości renderowania. Wszystko chodziło płynnie, ale grafika sprawiała wrażenie nieco rozmytej.
I choć przy próbie przełączenia się na ustawienia wysokie otrzymujemy komunikat o zbyt dużym obciążeniu urządzenia, to jednak efekt jest więcej niż zadowalający. Przez większość czasu gra wciąż chodziła bardzo dobrze, a ewentualne spadki płynności zdarzały się dość rzadko. Przy dłuższych sesjach obudowa Lenovo Idea Tab Pro robi się nieco cieplejsza, ale jakichś drastycznych skoków temperatury nie musimy się tu raczej obawiać.
Lenovo Idea Tab Pro świetnie sprawdza się też w roli centrum multimedialnego. Oglądanie filmów z serwisów streamingowych na tak dużym ekranie (w porównaniu do smartfonów) to tutaj czysta przyjemność. Cztery głośniki JBL, dostrojone do Dolby Atmos, przyjemnie zaskakują czystą barwą dźwięku, niezłą głębią i całkiem sporą głośnością.
Co ciekawe, chiński producent także i ten tablet wyposażył w aplikację Entertainment Space. Łączy ona wszystkie dostępne w sieci usługi rozrywkowe pokroju Google TV, Netflixa czy Youtube, oferując błyskawiczny do nich dostęp. Wystarczy przeciągnąć w prawo, widoczną po lewej stronie ekranu ikonkę kolorowej strzałki.
Lenovo Idea Tab Pro ma jeszcze jednego asa w rękawie – funkcje Smart Connect. Za sprawą tej aplikacji możliwe jest bezprzewodowe połączenie tabletu z komputerem czy smartfonem. Co dzięki temu zyskujemy? A choćby opcje zrobienia z tabletu kamery internetowej, szybkiego przesyłania plików między urządzeniami czy uruchamiania aplikacji Android bezpośrednio na komputerze.
Najciekawszą funkcją Smart Connect jest jednak tzw. wspólne sterowanie, w którym tablet może służyć nam za drugi monitor do komputera. Korzystałem z tej opcji kilkukrotnie i poza delikatnym lagiem (jakby nie patrzeć, mamy tu połączenie bezprzewodowe) wszystko działa tu nadspodziewanie dobrze.
Nie zabrakło tu również specjalnego trybu czytania, który zmienia kolorystykę obrazu albo tonując efekty kolorystyczne, albo przełączając się w tryb monochromatyczny. Wybór zależy od nas. Funkcję tę docenią z pewnością miłośnicy czytania książek elektronicznych, bo dzięki niej możemy skorzystać z tabletu jak z większego czytnika e-booków.
Z kolei obecność rysika Lenovo Tab Pen Plus w zestawie znacząco rozszerza możliwości wykorzystania tabletu w bardziej zaawansowanych operacjach. I nie chodzi tylko o to, że Lenovo Idea Tab Pro może stać się naszym podręcznym notatnikiem cyfrowym. Rysik jest znacznie bardziej precyzyjnym narzędziem, dzięki czemu dużo łatwiej operować w niektórych aplikacjach na przykład podczas montażu wideo czy edycji zdjęć.
A skoro już o zdjęciach mowa, warto przyjrzeć się bliżej dostępnym aparatom. W Lenovo Idea Tab Pro znajdziemy dwie, dość proste konstrukcje – 13 Mpx matrycę z tyłu i 8 Mpx z przodu, do selfie. Jak łatwo się domyślić, jakość zdjęć nie jest tu porywająca, co możecie zobaczyć na poniższych przykładach.
Nie oszukujmy się jednak, tablety nie służą do robienia typowych fotografii – od tego mamy smartfony. Opcja ta może jednak przydać się czy to podczas spotkań online, sporządzania dokumentacji podczas pracy czy nawet błyskawicznego kopiowania notatek z wykładów. W tych zastosowaniach aparaty Lenovo Idea Tab Pro będą w zupełności wystarczające.
Wydajność i pamięć
Sercem Lenovo Idea Tab Pro jest 8-rdzeniowy procesor MediaTek Dimensity 8300. To całkiem solidna jednostka, która może i nie dorównuje flagowym układom, ale w codziennych zastosowaniach radzi sobie świetnie. Mamy tu też standardowe w tej klasie urządzeń 8 GB pamięci operacyjnej, w szybszym standardzie LPDDR5x. Dzięki temu aplikacje działają płynnie, przełączanie się pomiędzy nimi jest bezproblemowe, a system radzi sobie nawet z kilkoma ruchomymi oknami. Praca na podzielonym ekranie też nie nastręcza żadnych problemów.
Co istotne, w testowanym przez nas egzemplarzu znalazło się 256 GB szybkiej pamięci masowej UFS 4.0. Z kolei tańszy model – Lenovo Idea Tab Pro 8/128 GB wykorzystuje pamięć nieco starszej generacji – UFS 3.1. Przekłada się to oczywiście na wyniki testów, więc warto mieć to na uwadze. Jak Lenovo Idea Tab Pro 8/256 GB wypada na tle innych tabletów, w tym flagowych modeli, możecie zobaczyć poniżej.
O niewielkim grzaniu się Lenovo Idea Tab Pro pod obciążeniem wspominaliśmy już przy okazji wrażeń z gry. Tu dopowiemy tylko, że i podczas intensywnych testów różnymi benchmarkami, kultura pracy tego tabletu utrzymywała się na wysokim poziomie. Nie uświadczymy tu też agresywnego throttlingu – procesor przez cały czas utrzymywał w miarę stabilną wydajność. Pokazują to też wyniki testów w aplikacji 3DMark – wskaźnik Stability osiągał odpowiednio:
- 77% w Wild Life Stress Test
- 84,9% w Wild Life Extreme Stress Test
- 76,4% w Solar Bay Stress Test
- 74,9% w Steel Nomad Light Stress Test
Wskazane wyżej poziomy odpowiadają standardowym wynikom dla wydajnych urządzeń mobilnych (80–89%) oraz mniej lub bardziej zauważanym spadkom wydajności (60–79%).
Bateria i czas pracy
Podobnie jak to miało miejsce w przypadku opisywanego już przez nas flagowego modelu Lenovo Yoga Tab Plus, także i tu na jednym ładowaniu mamy mieć możliwość nieprzerwanego strumienia wideo przez nawet 11 godzin. A przynajmniej tak obiecuje producent. Lenovo Idea Tab Pro ma bowiem dokładnie tę samą, naprawdę sporą baterię o pojemności 10200 mAh, z szybkim ładowaniem 45 W. W praktyce, pod dużym obciążeniem, czas pracy spada do około 8 godzin. Oczywiście to wciąż całkiem solidny wynik, choć daleki od deklaracji producenta.
W normalnym, codziennym użytkowaniu obejmującym przeglądanie internetu, odpowiadanie na maile i okazjonalne oglądanie filmów, Lenovo Idea Tab Pro spokojnie „wytrzymuje” około 12–15 godzin. Oczywiście bardziej wymagające zadania, zwłaszcza gry, wydatnie przyśpieszają drenaż baterii, której poziom naładowania spada w tempie nawet i 15–20% na godzinę (w zależności od ustawień graficznych danego tytułu). Dla pewności sprawdziliśmy jeszcze wydajność baterii Lenovo Idea Tab Pro w aplikacji PC Mark – wynik to niecałe 8 godzin, co jest dość przyzwoitym rezultatem, jak na tę klasę tabletów.
Specyfikacja i cena Lenovo Idea Tab Pro
Tak, według informacji ze strony producenta, przedstawia się specyfikacja sprzętowa Lenovo Idea Pad. Jedna istotna uwaga – model ten występuje w dwóch wersjach sprzętowych – 8/128 GB i 8/256 GB. Obie zostały tu uwzględnione.
Zastanawiacie się pewnie teraz, ile kosztuje Lenovo Idea Tab Pro? Już wcześniej wspominaliśmy o jego świetnym stosunku ceny do możliwości – i faktycznie, jak na tablet ze średniej półki, wypada on naprawdę dobrze. Podstawowy model z 128 GB pamięci masowej kosztuje zatem 1799 zł, co w tej kategorii nie jest raczej niczym zaskakującym. Nieco wyżej wyceniona została wersja 256 GB, ale to wciąż naprawdę dobra oferta, biorąc pod uwagę to, co dostajemy tu w komplecie.
Recenzja Lenovo Idea Tab Pro – podsumowanie i nasza opinia

Lenovo Idea Tab Pro to tablet idealnie skrojony dla tych, którzy szukają wszechstronnego rozwiązania za rozsądną cenę, a jednocześnie liczą na coś więcej. Tu dostają olbrzymi 12,7-calowy ekran o rozdzielczości 3K i imponującym odświeżaniu, zamknięty w stylowej, aluminiowej obudowie, która sprawia wrażenie obcowania z urządzeniem klasy Premium. Co najlepsze, do tego dochodzi tu jeszcze całkiem wydajny procesor, duża bateria z szybkim ładowaniem, obsługa Wi-Fi 6E i wyjątkowo praktyczny rysik w komplecie. Słowem, tablet niemal idealny.
„Niemal”, bo pewne kompromisy były tu niestety koniecznie. Błyszcząca matryca, jasność na poziomie jedynie 400 nitów, przeciętnej jakości aparaty czy momentami odczuwalne spadki wydajności przy bardziej zaawansowanych operacjach – to główne słabości tego sprzętu. Czy da się przymknąć na nie oko? Jasne, że tak. Lenovo Idea Tab Pro to zaskakująco dobre połączenie funkcjonalności, solidnego wykonania i ponadprzeciętnej jakości. I wszystko to w naprawdę atrakcyjnej cenie.
Źródło: opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: Maciej Piotrowski / Android.com.pl
Produkt na okres testów został udostępniony przez Lenovo. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału – prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł Recenzja Lenovo Idea Tab Pro. I takie Premium to ja rozumiem pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.