50 zł opłaty za wejście do sklepu. Ta sieć testuje nowy system
Zazwyczaj za zakupy w sklepie spłaci się już przy wyjściu, ale jedna z placówek Aldi w Wielkiej Brytanii, miała trochę inny pomysł. Otóż tam za wejście do sklepu pobierana jest opłata w wysokości około 50 złotych. Związane jest to z samą specyfiką miejsca, gdzie nie znajdziemy kasjerów oraz obsługi. Nie jest to nowe rozwiązanie w […] Artykuł 50 zł opłaty za wejście do sklepu. Ta sieć testuje nowy system pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.


Zazwyczaj za zakupy w sklepie spłaci się już przy wyjściu, ale jedna z placówek Aldi w Wielkiej Brytanii, miała trochę inny pomysł. Otóż tam za wejście do sklepu pobierana jest opłata w wysokości około 50 złotych. Związane jest to z samą specyfiką miejsca, gdzie nie znajdziemy kasjerów oraz obsługi. Nie jest to nowe rozwiązanie w handlu, ale wprowadzona opłata już tak.
50 zł opłaty za wejście do sklepu
Sieć Aldi nie jest w Polsce tak często spotykana, jak np. Biedronka czy Lidl, ale ma oddane grono klientów. Za granicą jest podobnie i tam nawet trafiają się bardzo ciekawe promocje. W Wielkiej Brytanii, a konkretnie w londyńskiej dzielnicy Greenwich, powstała nawet specjalna placówka Shop&Go.
Ten rodzaj sklepu charakteryzuje się tym, że klient nie podchodzi z zakupami do kasy, a po prostu pakuje je do torby oraz wychodzi. Dzięki systemowi kamer oraz sztucznej inteligencji, towary automatycznie doliczane są do rachunku, a klient oszczędza czas, ponieważ płatność potrącana jest z jego karty przypisanej do aplikacji. W Polsce takie placówki ma Żabka i nazywają się Żabka Nano.
To, co wyróżnia Aldi Shop&Go jest to, że wejście do sklepu może odbywać się na dwa sposoby. Po zeskanowaniu kodu QR z aplikacji lub przyłożeniu karty płatniczej do czytnika. Niezależnie od wyboru metody autoryzacji z konta pobierana jest opłata wstępna w wysokości 10 funtów, czyli około 50 złotych.
Jeżeli wyjdzie się ze sklepu bez zakupów, pieniądze oczywiście wracają na konto, ale na stronie sklepu widnieje informacja, że w zależności od banku, może to zająć nawet kilka dni. Zabierając z półki produkty i wychodząc na zewnątrz, pieniądze zostaną potrącone od pobranej już kwoty, a w przypadku większych zakupów, karta zostanie dodatkowo obciążona.
Wprowadzenie takiej opłaty jest dość kontrowersyjne i może prowadzić do problemów, gdzie potencjalny klient będzie miał zablokowane środki płatnicze nawet wtedy, kiedy nie zrobił zakupów. Z drugiej strony jest to zabezpieczenie dla samego sklepu, że osoba wchodząca do środka jest, chociaż częściowo wypłacalna.
Sklep funkcjonuje od 2022 roku, ale o tej opłacie za wejście brytyjskie media zaczęły rozpisywać się kilka tygodni temu. Nic nie zapowiada tego, by sieć sklepów miała z niej zrezygnować, ale nie wiadomo też, czy pomysł zostanie przeniesiony do innych placówek tego typu, jeżeli te zostaną uruchomione.
Źródło: Aldi / The Sun / LinkedIn. Zdjęcie otwierające: Halfpoint / Shutterstock / AiFi Inc / montaż własny
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł 50 zł opłaty za wejście do sklepu. Ta sieć testuje nowy system pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.