Apple Watch Ultra 3 zadebiutuje jesienią z przełomowymi funkcjami

Apple szykuje się do premiery Apple Watch Ultra 3, która ma odbyć się we wrześniu 2025 roku – dwa lata po debiucie poprzedniego modelu. Choć design zegarka pozostanie raczej bez większych zmian, zgodnie z tradycyjnym podejściem Apple: trzymania się wzornictwa przez trzy generacje urządzenia, to pod kopertą przyszłego Apple Watch Ultra 3 szykuje się rewolucja. Od wykrywania nadciśnienia po łączność 5G i satelitarną – oto, co prawdopodobnie przyniesie nowy flagowy smartwatch Apple.

Jedną z najbardziej wyczekiwanych nowości jest funkcja monitorowania ciśnienia krwi. Jak donosi Mark Gurman z Bloomberga, Ultra 3 będzie pierwszym zegarkiem Apple, który zaoferuje wykrywanie nadciśnienia – nie poda dokładnych wartości skurczowych czy rozkurczowych, ale będzie śledzić trendy i ostrzegać użytkownika, gdy ciśnienie niebezpiecznie wzrośnie.

To kolejny krok Apple w stronę ratujących życie technologii – w końcu nadciśnienie, zwane „cichym zabójcą”, często pozostaje niezauważone, dopóki nie wywoła poważnych problemów. Zegarek już w aktualnej generacji potrafi wykrywać migotanie przedsionków i robić jednoodprowadzeniowe EKG, a nowa funkcja tylko umocni jego pozycję lidera w monitorowaniu zdrowia.

Wyświetlacz też doczeka się upgrade’u. Po tym, jak Apple Watch Series 10 wyprzedził Ultra 2 dzięki technologii LTPO3 OLED Retina, Ultra 3 ma wyrównać stawkę. Oznacza to jaśniejszy ekran – nawet o 40% przy patrzeniu pod kątem – i płynniejsze animacje w trybie always-on, jak tykająca wskazówka sekundowa na wybranych tarczach. Dla tych, którzy używają zegarka w pełnym słońcu, na przykład podczas wspinaczki czy biegania, to zmiana, która robi różnicę.

Pod maską znajdzie się nowy procesor – prawdopodobnie S11. Obecny Ultra korzysta z chipu S9, ale S10 z Series 10 pokazał, że Apple stawia na kompaktowość i efektywność. Nowy układ może zwolnić miejsce na większą baterię lub dodatkowe funkcje, co po dwóch latach oczekiwania na odświeżenie modelu brzmi jak naturalny krok.

Apple Watch Ultra 2 – déjà vu?

Łączność to kolejny mocny punkt. Ultra 3 ma zaoferować komunikację satelitarną, dotychczas zarezerwowaną dla iPhone’ów (choć też nie wszędzie). Dzięki temu użytkownicy wyślą wiadomości – także w sytuacjach awaryjnych – nawet tam, gdzie nie ma zasięgu komórkowego ani Wi-Fi. To ukłon w stronę miłośników outdooru, którzy mogą czuć się bezpieczniej w dziczy, i odpowiedź na ofertę Garmina. Co więcej, Apple planuje podobno przejść na modem MediaTek z obsługą 5G RedCap – lżejszej wersji 5G dla wearables. To oznacza szybsze dane bez nadmiernego drenowania baterii, wyprzedzając obecne modele z 4G LTE.

Ostatnia zmiana to przeprojektowany tył, inspirowany Series 10. Zamiast ceramiki i szkła szafirowego pojawi się metalowa obudowa z większą cewką ładującą i zintegrowaną anteną. Efekt? Lepsza wydajność komórkowa i szybsze ładowanie – do 80% w 30 minut, zamiast godziny jak w Ultra 2. Dla aktywnych użytkowników, którzy nie chcą tracić czasu na ładowanie, to spory plus.

Apple Watch Ultra 3 zapowiada się na sprzęt, który nie tylko dogoni konkurencję, ale wyznaczy nowe standardy w segmencie smartwatchy premium. Premiera we wrześniu – zapewne obok iPhone’a 17 – już teraz budzi emocje wśród fanów marki. Czy te funkcje przekonają do upgrade’u? Dla tych, którzy wciąż używają pierwszej generacji Ultra, odpowiedź wydaje się oczywista. Ci z drugą generacją mają ciężki orzech do zgryzienia. Oczywiście zdjęcie otwierające nie prezentuje przyszłego zegarka, to co widzicie powyżej to Watch Ultra 2.

Apple Watch Ultra 2 po 500 dniach – wciąż najlepszy?

Jeśli artykuł Apple Watch Ultra 3 zadebiutuje jesienią z przełomowymi funkcjami nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.