Apple zostaje wierne wartościom DEI, a Meta usuwa kolory z logo Messengera
W ostatnich tygodniach znów obserwujemy, jak nowoczesna technologia miesza się polityką. Giganci z Doliny Krzemowej w mgnieniu oka, w imię własnych interesów zaczęli mówić językiem nowej władzy, choć jak widać na poniższym przykładzie nie wszyscy. Wiele dzieje się kontekście wyborów w USA, po których w największych światowych korporacjach skończyły się tygodnie LGBT, a z polityk firm wyleciały odwołania do wartości kojarzonych z Demokratami. W nowych czasach prezesi Google, Mety, Microsoftu czy Amazona robią to, co z biznesowego punktu widzenia jest najlepsze dla zarządzanych przez nich firm, za co w zasadzie trudno mieć do nich pretensje. Spółki giełdowe (a do takich zaliczają się ww.) należą jednak w gruncie rzeczy do akcjonariuszy, którzy mają prawo głosu i podobnie jak w licznych krajach świata, tak i w przypadku tych firm, przy podejmowaniu uchwał decydują zasady demokracji. W przypadku Apple, posiadacze akcji giganta zdecydowali właśnie, że producent iPhone'ów pozostanie wierny wartościom DEI. Różnorodność, równość i inkluzywność pozostają na sztandarach Apple Jak donosi Reuters, jeden z amerykańskich think tanków naciskał na Apple, by firma zrezygnowała z kierowania się DEI (Diversity, Equity, Inclusion). Wniosek poddano pod głosowanie akcjonariuszy i jak się dowiedzieliśmy, przepadło ono z kretesem. Za wykreśleniem polityk oddano 210 milionów głosów, przeciwko (czyli za utrzymaniem obecnego statusu) 8,8 miliarda. W tym miejscu warto zaznaczyć, że liczba głosów jest powiązana i ilością posiadanych akcji, dlatego przytoczone liczby są tak duże (ilość istniejących obecnie akcji Apple to ponad 15 miliardów sztuk). Tim Cook w takich słowach skwitował rezultat głosowania: Siła firmy zawsze wynikała z zatrudniania najlepszych pracowników, a następnie zapewniania kultury współpracy, w której ludzie z różnych środowisk i perspektyw spotykają się, aby wprowadzać innowacje. Oczywiście należy pamiętać, że ten sam Tim Cook był obecny za zaprzysiężeniu Trumpa razem z Markiem Zuckerbergiem i Jeffem Bezosem, a Apple przelało okrągły milion dolarów (komitet Bidena otrzymał z tej samej okazji 4 lata temu 43 tysiące USD) na specjalny inauguracyjny fundusz prezydenta. Podobnie zrobiły zresztą Amazon Google, oraz Meta, a te dwie ostatnie firmy, po naciskach ze strony administracji Trumpa, odeszły od wartości mieszących się w ramach DEI. Redaktorzy Engadget przypomnieli także, że w przeszłości akcjonariusze Apple odrzucali uchwały mające na celu zwiększenie przejrzystości w zakresie luk płacowych oraz intensyfikowanie badań nad zagrożeniami płynącymi z masowego wykorzystywania AI. [caption id="attachment_274456" align="aligncenter" width="2560"] Wielokolorowe logo Messengera[/caption] Meta, poza zwolnieniem moderatorów postanowiła wrócić do uproszczonej wersji swojego logo z okresu 2018 – 2020. Przez ostatnie lata zdążyliśmy się przyzwyczaić do wielokolorowej ikony jednego z najpopularniejszych komunikatorów na świecie. Jednak należąca do Facebooka aplikacja nie legitymuje się już tym symbolem. Zarówno w Google Play Store, jak i App Store, logo jest znów w jednym kolorze, co więcej, grafikę pozbawiono nawet gradientu, który był obecny od samego początku istnienia tej aplikacji. [gallery columns="2" link="file" size="medium" ids="274462,274463"] Decyzja Mety o zmianie logo swojego komunikatora jest dla mnie zaskakująca. Wielokolorowa ikona mogła się wyróżniać, zwłaszcza że ikony konkurencyjnych aplikacji, także są niebieskie, spójrzmy, chociażby na Wiadomości (te od Google), Telegram oraz Signal. Owszem, nie są to dokładnie te same odcienie, jednak w takim natłoku programów nietrudno się pomylić. Swoją drogą ciekawi mnie, czy na fali odchodzenia od różnorodnej kolorystki, Google zdecyduje się na ujednolicenie barw swojego logo.

W ostatnich tygodniach znów obserwujemy, jak nowoczesna technologia miesza się polityką. Giganci z Doliny Krzemowej w mgnieniu oka, w imię własnych interesów zaczęli mówić językiem nowej władzy, choć jak widać na poniższym przykładzie nie wszyscy.
Wiele dzieje się kontekście wyborów w USA, po których w największych światowych korporacjach skończyły się tygodnie LGBT, a z polityk firm wyleciały odwołania do wartości kojarzonych z Demokratami. W nowych czasach prezesi Google, Mety, Microsoftu czy Amazona robią to, co z biznesowego punktu widzenia jest najlepsze dla zarządzanych przez nich firm, za co w zasadzie trudno mieć do nich pretensje. Spółki giełdowe (a do takich zaliczają się ww.) należą jednak w gruncie rzeczy do akcjonariuszy, którzy mają prawo głosu i podobnie jak w licznych krajach świata, tak i w przypadku tych firm, przy podejmowaniu uchwał decydują zasady demokracji. W przypadku Apple, posiadacze akcji giganta zdecydowali właśnie, że producent iPhone'ów pozostanie wierny wartościom DEI.
Różnorodność, równość i inkluzywność pozostają na sztandarach Apple
Jak donosi Reuters, jeden z amerykańskich think tanków naciskał na Apple, by firma zrezygnowała z kierowania się DEI (Diversity, Equity, Inclusion). Wniosek poddano pod głosowanie akcjonariuszy i jak się dowiedzieliśmy, przepadło ono z kretesem. Za wykreśleniem polityk oddano 210 milionów głosów, przeciwko (czyli za utrzymaniem obecnego statusu) 8,8 miliarda. W tym miejscu warto zaznaczyć, że liczba głosów jest powiązana i ilością posiadanych akcji, dlatego przytoczone liczby są tak duże (ilość istniejących obecnie akcji Apple to ponad 15 miliardów sztuk). Tim Cook w takich słowach skwitował rezultat głosowania:Siła firmy zawsze wynikała z zatrudniania najlepszych pracowników, a następnie zapewniania kultury współpracy, w której ludzie z różnych środowisk i perspektyw spotykają się, aby wprowadzać innowacje.Oczywiście należy pamiętać, że ten sam Tim Cook był obecny za zaprzysiężeniu Trumpa razem z Markiem Zuckerbergiem i Jeffem Bezosem, a Apple przelało okrągły milion dolarów (komitet Bidena otrzymał z tej samej okazji 4 lata temu 43 tysiące USD) na specjalny inauguracyjny fundusz prezydenta. Podobnie zrobiły zresztą Amazon Google, oraz Meta, a te dwie ostatnie firmy, po naciskach ze strony administracji Trumpa, odeszły od wartości mieszących się w ramach DEI. Redaktorzy Engadget przypomnieli także, że w przeszłości akcjonariusze Apple odrzucali uchwały mające na celu zwiększenie przejrzystości w zakresie luk płacowych oraz intensyfikowanie badań nad zagrożeniami płynącymi z masowego wykorzystywania AI. [caption id="attachment_274456" align="aligncenter" width="2560"]
