Kanał Sportowy o krok od sprzedaży. Mateusz Borek i Michał Pol dopinają interes

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy Kanał Sportowy zagwarantował nam pełną sinusoidę emocji. Po stagnacji wywołanej odejściem z projektu Krzysztofa Stanowskiego platforma zaczęła stawać na nogi, jednak bardzo możliwe, że lada moment zostanie ona sprzedana.

Kanał Sportowy zostanie sprzedany greckiemu milionerowi?

Wszyscy musimy się zgodzić, że Kanał Sportowy miał wyjątkowo trudny początek. Przypomnijmy bowiem, że start projektu niemalże zbiegł się z wybuchem pandemii COVID-19, która między innymi sparaliżowała świat sportu.

To właśnie w tym okresie Michał Pol, Mateusz Borek, Krzysztof Stanowski i Tomasz Smokowski, czyli założyciele Kanału Sportowego musieli ratować się programami niekoniecznie związanymi ze światem sportu. W ten sposób powstał między innymi legendarny Hejt Park z Marcinem Najmanem.

Z czasem świat powrócił jednak do normalności, co dotyczyło również świata sportu. W kolejnych latach Kanał Sportowy tylko i wyłącznie prosperował i trudno było sobie wyobrazić jego upadek. Niemniej o taki stan rzeczy otarliśmy w październiku 2023 roku, gdy Krzysztof Stanowski oficjalnie poinformował, że odchodzi z projektu, a niedługo później założył Kanał Zero.

Kolejne miesiące funkcjonowania Kanału Sportowego były wyjątkowo ciężkie, ponieważ regularnie porównywano go właśnie z Kanałem Zero. Dodatkowo we wrześniu 2024 roku o swoim rozstaniu z platformą poinformował Tomasz Smokowski. Na pokładzie pozostał więc jedynie duet Mateusz Borek i Michał Pol, jednak bardzo możliwe, że wkrótce się to zmieni.

Jak donosi między Przegląd Sportowy – właściciele Kanału Sportowego są o krok od sprzedaży go koncernowi telewizyjnemu Antenna Group, który należy do greckiego milionera – Theodore’a Kyriakou.

Zgodnie z najnowszymi informacjami kwota transakcji ma wynieść kilkanaście milionów złotych, a szczegóły transakcji ustalono już w styczniu. W najbliższych tygodniach ma natomiast dojść do sfinalizowania całego przedsięwzięcia.

Co z formatem i dziennikarzami Kanału Sportowego?

Sama sprzedaż Kanału Sportowego budzi wiele emocji, jednak najciekawsza wydaje się wizja na dalsze funkcjonowanie projektu. Okazuje się bowiem, że Michał Pol i Mateusz Borek mają zostać w strukturach firmy (przynajmniej przez rok), jednak już jako zatrudnieni dziennikarze, a nie właściciele czy współwłaściciele.

Co więcej, w pierwszych miesiącach Kanał Sportowy ma funkcjonować w klasyczny sposób na platformie YouTube, jednak już na jesień ma stać się serwisem hybrydowym, który będzie nadawać także w klasycznej telewizji w formacie sportowych serwisów informacyjnych. W tym miejscu warto podkreślić, że Antenna Group jest właścicielem telewizji AXN i to właśnie w miejsce stacji AXN Spin ma pojawić się Kanał Sportowy. Za działania projektu w sferze telewizyjnej ma odpowiadać Maciej Sojka, czyli były szef TVN24.

Oczywiście zarówno Mateusz Borek, jak i Michał Pol nie odnieśli się do medialnych doniesień, jednak zdążył zrobić to Maciej Turski, czyli jeden z dziennikarzy związanych z Kanałem Sportowym. Co ciekawe prowadzący program Oktagon LIVE czy niedawno powstałego Freak Show stwierdził, że na ten temat „wie tyle, ile przeczyta w sieci”.

Źródło: Wirtualne Media. Zdjęcie otwierające: Kanał Sportowy / YouTube, zrzut ekranu

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Kanał Sportowy o krok od sprzedaży. Mateusz Borek i Michał Pol dopinają interes pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.