Mobilna fotografia #167 (przegląd tygodnia)
Witam tu wszystkich miłośników fotografii, a szczególnie tej mobilnej. Interesuję się tym tematem od lat (praktycznie od początków rozwoju aparatów w telefonach). Od kilku lat prowadzę autorski cykl agregujący rynkowe nowości dot. mobilnej fotografii. Nie tylko te smartfonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy obrębie...

Witam tu wszystkich miłośników fotografii, a szczególnie tej mobilnej. Interesuję się tym tematem od lat (praktycznie od początków rozwoju aparatów w telefonach). Od kilku lat prowadzę autorski cykl agregujący rynkowe nowości dot. mobilnej fotografii. Nie tylko te smartfonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy obrębie kamerek akcji.
W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii fotograficznych oraz rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem. Trafią się tu też różne ciekawostki, zapowiedzi czy info z przecieków na temat nadchodzących projektów. Nie zabraknie zdjęć (szczególnie prac z mediów społecznościowych).
To już ponad 160. przegląd mobilnej fotografii. Zapraszam też do wcześniejszych zestawień. Nie tracą na czasie.
- Nothing Phone (3a) „rozpakowany”
- przygotowałem pierwszą część cyklu o historii mobilnej fotografii (okres 1999-2011)
- debiutuje Oppo Find N5 z Hasselblad
- iPhone 16e tylko z jednym aparatem
- Xiaomi 15 Ultra w Chinach
- GoPro odświeża kamerkę Max 360
- Cinnotown z „lunetą” do smartfona (crowdfunding)
- Realme zwiastuje smartfon z sensorem 1″
- jak zwykle przykłady najciekawszych zdjęć z kanałów społecznościowych popularnych marek
1. Nothing Phone (3a) „rozpakowany”
W zeszłym tygodniu Nothing potwierdził parametry modułu fotograficznego, a teraz publikuje nietypowy „unpacking” swojego nadchodzącego smartfona. Model Phone (3a) został rozpakowany przez robota NEO Gamma norweskiej firmy 1x. Urządzenie zostanie oficjalnie przedstawione na początku marca w trakcie targów Mobile World Congress w Barcelonie. Producent chce jednak dozować ciekawostki na temat najnowszego Androida. Telefon zachował charakterystyczny design, ale mocno powiększył „wyspę” z kamerkami. W tegorocznej jednostce są trzy obiektywy, a tele ma peryskopową konstrukcję. W przyszły tygodniu opublikuje tu pełnią specyfikację urządzenia.
2. Historia mobilnej fotografii – część I (okres 1999-2011)
Szykowałem się do przygotowania tego materiału już niemal od początku istnienia serii o mobilnej fotografii. W pierwszych kilkunastu artykułach tego cyklu przedstawiałem przełomowe rozwiązania fotograficzne proponowane w pierwszych smartfonach. Postanowiłem cofnąć się o kolejną dekadę i zbudować kalendarium ważniejszych premier w ramach pełniejszej historii mobilnej fotografii. Contentu wyszło tak dużo, że nie obyło się bez podziału wszystkiego na poszczególne części. W pierwszej fazie objąłem lata 1999-2011, a więc pierwsze telefony z wbudowaną kamerką, aż do debiutu pierwszych smartfonów.
Trochę się napracowałem, bo musiałem wygrzebać swoje stare „komórki” i prześledzić sporo materiału. W zlokalizowaniu ważniejszych urządzeń pomógł mi ChatGPT, a że lepiej po nim sprawdzać, to trochę czasu mi to zajęło. Okazało się, że byłem w posiadaniu kilku przełomowych jednostek. Za kilka tygodni postaram się o drugą część. Będzie ich więcej, bo drugiej dekadzie rozwój technologii przyspieszył.
Przeczytaj: historia mobilnej fotografii – część I
3. Składany Oppo Find N5 z Hasselblad
W zeszłym tygodniu swoją premierę miał bardzo ciekawy „składak” od Oppo. Nowa generacja tego Androida chyba nie trafi jednak do Europy (co zdają się potwierdzać słowa przedstawicieli marki), ale i tak warto jej się przyjrzeć. Find N5 dysponuje modułem przypominającym rozwiązania z flagowej serii Find X8 ze wsparciem szwedzkiego Hasselblad. Najsmuklejszy foldable otrzymał praktycznie wszystkie rynkowe standardy.
Poprawki względem poprzednika widzę głównie w obrębie peryskopowego teleobiektywu. Zwiększył zbliżenie optyczne z 2x do 3x. Jest też bezstratne 6x z wyostrzaniem przy pomocy AI. Pewnie AI Telescope Zoom nie będzie jakoś specjalnie efektywne, szczególnie przy jeszcze większych zoomach, ale może się przydać. Teleobiektyw ma teraz standardowe 50 megapikseli (a nie 32 mpx). W zakresie pracy tele jest też tryb makro z 10 cm.
AI widzę też w trybie Lightning Snap – seryjnym zapisie do nawet 7 klatek na sekundę (50 przy dotknięciu palcem migawki i 200 w sposób ciągły). Łatwiej potem o „wyjęcie” właściwego obrazu, zwłaszcza w dynamicznych ujęciach. Oppo obiecuje też LivePhoto z AIGC Unblur, profesjonalny Hasselblad Portrait Mode oraz nowe style przy filmowaniu. Nie zabraknie też charakterystycznej dla „składaków” FlexForm Camera, czyli wykorzystania giętkich możliwości telefonu przy selfie oraz lepszej stabilizacji. W aplikacji dostępne też są znane narzędzia Sztucznej Inteligencji: AI Unblur, AI Clarity Enhancer, AI Eraser oraz AI Reflection Remover. Pozwolą poprawić zdjęcie, usunąć niechciane obiekty lub odbicia.
Podam jeszcze parametry poszczególnych aparatów w Oppo Find N5:
- 50 mpx f/1.9 (sensor główny Sony LYT-700 1/1.56”) z PDAF i OIS
- 50 mpx z f/2.7 ( 75mm (peryskopowy teleobiektyw Samsung JN5 z ekwiwalentem 75 mm z optycznym 3x, matryca 1/2.75″) z PDAF (tryb tele-marko od 10cm) i wsparciem OIS
- 8 mpx z f/2.2 (sensor ultrawide 116˚, 1/4.0”) z AF
- selfie: 2x 8 mpx z f/2.4 (sensor 1/4.0”
Czytaj więcej o: Oppo Find N5
4. iPhone 16e tylko z jednym aparatem
Teoretycznie nowo zaprezentowany iPhone 16e w ogóle nie powinien trafić do tego zestawienia. Głównie z uwagi na bardzo ubogi „zestaw” fotograficzny. Urządzenie otrzymało tylko dwie kamerki – po jednej na stronę. Nic dziwnego, w końcu to kontynuator linii SE, a w tych modelach proponowano tylko pojedynczy obiektyw. W 2025 roku to podejście wydaje się niezwykle odważne i nieco ryzykowne.
Amerykańska spółka lubi odpowiednio dywersyfikować ofertę, a że sprzedaż bazuje na droższych jednostkach, to właśnie im oferuje więcej sensorów (odpowiednio, w bazowcach – dwa, a w Pro – trzy). Już zeszłoroczne wycieki zwiastowały taki układ rzeczy. Nikt się jednak nie spodziewał, że telefon zmieni nazwę. Po niemal trzech latach od premiery poprzednika, w tańszej serii udało się dostarczyć przynajmniej część rozwiązań znanych z kilku ostatnich generacji flagowych iPhone’ów. Aparat podniósł rozdzielczość matrycy z 12 do 48 megapikseli.
Czytaj więcej o: iPhone 16e
5. Chińska premiera Xiaomi 15 Ultra
W Państwie Środka zadebiutował Xiaomi 15 Ultra, czyli najmocniejszy z Androidów najnowszej generacji chińskiego producenta. Telefon będzie miał swoją globalną prezentację na początku marca w trakcie targów Mobile World Congress w Barcelonie, więc dzisiaj tylko krótkie info o smartfonie, a więcej miejsca poświęcę mu w kolejnym przeglądzie mobilnej fotografii. Xiaomi kontynuuje rozwój fotograficznego Ultra we współpracy z Leica. Kolejny raz w ramach strategicznego partnerstwa. Telefon otrzymuje stylistkę poprzednika, a więc sporej wielkości okrągły moduł z sensorami. W tegorocznej odsłonie ze specjalną warstwą zabezpieczającą szkło i redukującą odbicia. Aparat główny wciąż z 1″, natomiast większy upgrade przeszedł peryskopowy teleobiektyw. W tegorocznej konstrukcji został połączony z matrycą wyższej rozdzielczości (200 megapikseli). Na razie tyle. Jeszcze dzisiaj wrzucę na blog nieco więcej informacji o najnowszym telefonie, bo dopiero czeka na pełną demonstrację.
6. GoPro odświeża Max 360 i apkę GoPro Quik
GoPro odświeżyło swoją kamerkę akcji ze sferycznymi możliwościami. Max 360 debiutowało pięć lat temu, więc wymagało ulepszeń. Wydawało się, że producent porzuca rozwój gadżetu, tymczasem daje mu kilka poprawek. Może nie wyjątkowych, ale przy jednoczesnym obniżeniu ceny to zawsze upgrade. Porównując cennik w dolcach, GoPro Max 360 (2025) jest o 150$ tańsze. W Europie kamerkę wyceniono na 400€. W konstrukcji zaproponowano więcej opcji mocowania, lepszą baterię (Enduro 1600mAh) i trochę nowych sztuczek AI. Nadal video jest ograniczone do 5.6K, co w takiej panoramie rozkłada się na większy obszar. Przypomnę, że konkurencyjna Insta360 X4 z zeszłego roku dysponuje 8K, no ale jest droższa.
Aplikacja GoPro Quick otrzymała nowy system śledzenia obiektu z AI. Zaoferowano też keyframing (z cyfrowym obiektywem ustalanym przez kadr w sferze do efektownej zmiany perspektywy w trakcie edycji materiału). Z kolei CameraFx ułatwi zmiany kinowych efektów dla wybranych sytuacji bez angażowania do tego narzędzi desktopowych (obrót kamery o 360 stopni, beczki czy salta w tył). ReFrame to automatyczne przejścia między różnymi stylami edycji i ujęciami nagrań. Aplikacja sama odpowiednio je przygotuje, by efekty były bardziej unikatowe. Serwis dorzucił też opcje edycji pojedynczych fragmentów nagrań. Ostatnią z nowości jest wycinanie klatek z video, czyli tworzenie zdjęć na bazie nagranych filmów.
7. Cinnotown 16mm Macro Wide-angle Probe Lens (crowdfunding)
Fotografia makro w smartfonach też się rozwija, choć z nieco większymi ograniczeniami od pozostałych obiektywów. Miłośnicy ujęć z bardzo bliska muszą wspomagać się z zewnętrznymi przystawkami. Optycznych adapterów jest na rynku całkiem sporo. Przedstawiałem tu nawet tego typu „mikroskopy”. Cinnotown 16mm Macro Wide-angle Probe Lens to „luneta” do smartfona podnosząca jakość zdjęć i nagrań w trybie makro. Nie jest jakaś wyjątkowo kompaktowa, ale nadal mobilna. Ogniskowa 16 mm dysponuje czterokrotnym powiększeniem, pozwalające na znacznie lepsze efekty malutkich obiektów. Optyka oferuje ultra wide w 108 stopniach, doświetlenie i bogatszą w elementy konstrukcję optyczną. Oczywiście z kompatybilnością z iPhone’ami i Androidami. Twórcy proponują swój wyrób w crowdfundingu na Kickstarterze już od 289$ (to -42% z finalnych 499$). Jeśli zbiórka się powiedzie to projekt trafi do sprzedaży w okolicach kwietnia.
8. Realme zapowiada sensor ultra z 1″
W trakcie MWC w Barcelonie marka Realme planuje przedstawić globalnie niedawno debiutującą serię Realme 14 Pro, ale i najnowsze osiągnięcia w dziedzinie mobilnej fotografii. Zapewne w większości obejmujące zaangażowanie algorytmów AI, ale na targach pojawi się też jakiś mocniejszy Android. Na X Realme zwiastuje ultra sensor 1″, z którego korzystają przede wszystkim high-endowe telefony. Mowa jest też o optycznych zbliżeniach teleobiektywu, więc łączne zdolności nadchodzącego smartfona mogą zrobić wrażenie (szczególnie, że Realme wyróżnia się atrakcyjniejszymi wycenami).
Odkryj 1-calową matrycę Sony CMOS i wznieś jakość obrazu na nowe wyżyny! pic.twitter.com/enKYpCH8Sd
— realme Polska (@realmepolska) February 26, 2025
Kącik zdjęć (prace z kanałów społecznościowych)
Lekka modyfikacja mojego przeglądu, ale tylko czysto estetyczna. We wcześniejszych przeglądach dodawałem już zdjęcia publikowane na kanałach społecznościowych producentów telefonów, ale teraz je uporządkowałem w oddzielną sekcję. Wpis będzie dzięki temu bardziej czytelny, a miałem też na celu zachęcenie czytelników do inspirowania się pracami innych. Galeria obejmie zdjęcia z serwisów znanych marek, ale też fotki użytkowników udostępniane przez producentów smartfonów. Większość z X (dawniej Twitter) oraz IG. Okazjonalnie na końcu również i moje zdjęcia.
9. #ShotOnXiaomi
Nowy Ultra od Xiaomi zostanie pokazany na MWC w Barcelonie (2 marca), więc chińska marka chwali się zdjęciami wykonanymi jego aparatem. Na X znajdziecie kilka postów prezentujących galerie efektownych prac. Są to materiały promocyjne, więc warto przy ocenie odnotować profesjonalniejszy ich charakter. Kadry są dynamiczne i wykonane w dobrych i słabszych warunkach oświetleniowych.
What’s the wildest caught-in-action photo in your camera roll captured by accident? Share in comments with #UltraFast!
Catch the #Xiaomi15Series at #XiaomiLaunch on March 2nd at 14:00 (GMT+1)! Loading…
Learn more: pic.twitter.com/Bn09Bq9zhg
— Xiaomi (@Xiaomi) February 25, 2025
10. #HonorMagicMoments
Honor przygotował ciekawe zdjęcia, ale tym razem nie jako efekt pracy obiektywów oferowanych w telefonach, a w ramach retuszu przy użyciu najnowszych algorytmów dostarczanych na pokładzie flagowych Magic7 Pro. Chiński producent nawiązał współpracę z Manchesterem United i poddał renowacji stare zdjęcia ze stadiony Old Trafford. Angielski klub przechodzi w ostatniej dekadzie ogromne problemy jakościowe, ale wciąż należy do jednych z najbogatszych i najbardziej rozpoznawalnych klubów piłkarskich na świecie. AI w Androidzie pozwoliło odrestaurować stare zdjęcia z „Teatru Marzeń”. Wszystko z okazji 115. rocznicy obiektu Czerwonych Diabłów.
Bringing memories into sharper focus
Club historian, Jason, celebrates 115 years of Old Trafford by reflecting on his favourite memories using the AI photo enhancement tools of the @HONORGlobal Magic7 Pro @Snapdragon || #ShotOnSnapdragon
— Manchester United (@ManUtd) February 21, 2025
11. #ShotOnVivo
W sekcji ze zdjęciami nadal indyjski kanał vivo, bo tam jest chińska marka robi zdecydowanie większy ruch, zwłaszcza ze zdjęciami. Globalny oddział w social media słabiej, ale liczę, że może polski wkrótce się rozkręci, bo producent wraca z dystrybucją swoich urządzeń na terenie naszego kraju. W najnowszym poście kolejne foto wykonane serią X200. Powinna wkrótce pojawić się w naszych sklepach.
Through the lens of X Elite member Satya Manidhar , the forest awakens in a breathtaking display of sunbeams and shadows. Every ray of light, every leaf, every detail—captured in extraordinary clarity with the #vivoX200Series.
Buy Now. href="https://twitter.com/hashtag/ZeissImageGoFar?src=hash&ref_src=twsrc%5Etfw">#ZeissImageGoFar pic.twitter.com/YqBbsf6KvQ
— vivo India (@Vivo_India) February 21, 2025
12. #ShotOniPhone
W instagramowych kontach prace bardziej artystyczne. Zarówno #ShotOniPhone, jak i kanał Google proponuję zabawę perspektywą. W obu przypadkach urbanistycznie, a więc wykorzystując architekturę miejską.
13.
Pixelami uchwycono Gateway Arch, czyli jeden z najpopularniejszych łuków na terenie Stanów Zjednoczonych. Łuk Wjazdowy stoi w St. Louis. Ma 192 metry i jest charakterystycznym elementem krajobrazu w tamtejszym regionie. W ramach #TeamPixel przedstawiono go z zastosowaniem ultra szerokiego kąta i niskiego punktu widzenia. Wtedy również robi wrażenie.
14. #PstryknieteFonem (mój Instagram)
Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na Insta zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi smartfonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, wiec w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG:
Kącik ostatnich testów i ciekawszych artykułów sekcji fotograficznej
Ostatnia sekcja przeglądu to przypomnienie moich ostatnich artykułów związanych z działem mobilnej fotografii. Będą tu dostępne treści związane z przenośnymi aparatami, które przygotowałem na blogu w ostatnich miesiącu. Od testów, przez smarthacki, aż po zestawienia.
15. Test składanego Honor Magic V3
Przez około dwa miesiące wrzucałem tutaj krótkie uwagi na temat modułu fotograficznego składanego Honor Magic V3. Przygotowałem też trochę zdjęć w kilku różnych sesjach fotograficznych. Czas na pełen materiał związany z tym efektownym Androidem. Przez ten czas całkiem go polubiłem i choć nie we wszystkim był idealny to zaoferował sporo flagowych rozwiązań. Również w aspekcie zdjęć i nagrywania filmów. Wszystkie wrażenia zebrałem w zbiorczej publikacji. Sprawdziłem większość możliwości. Telefon oceniałem przede wszystkim z perspektywy zakresu nietypowej konstrukcji. W ocenie uwzględniłem też obszary, w których Honor może jeszcze coś w swoim smartfonie poprawić.
Przeczytaj mój test składanego Honor Magic V3.
16. Najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)
Mamy ostatni kwartał roku i początek premier flagowych telefonów na przyszły sezon. Zwykle pod sam koniec roku przygotowuję zestawienie najciekawszych smartfonów ze lepszymi zdolnościami w zakresie mobilnej fotografii. W 2024 roku topowe jednostki wielu producentów debiutują wcześniej niż zwykle, więc i lista nowości możliwa do zbudowania wcześniej. Tegoroczny przegląd najlepszych foto-smartfonów przygotowałem już w październiku. Już w tym miesiącu propozycji jest sporo, a w kolejnych będzie docierać (w związku z czym publikacja będzie przeze mnie aktualizowana. Jak zwykle zestawiłem ze sobą większość high-endowych modeli premium. Podkreśliłem najlepsze cechy i funkcje, podałem ceny, ale też oceny serwisu DxOMark, który rankinguje telefony. Lista modeli jest całkiem spora, bo praktycznie wszystkie liczące się marki chcą rywalizować jakościowym modułem fotograficznym swojego smartfona. Zapraszam do materiału.
Sprawdź: najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)
17. Przycisk Apple Camera Control i nowość dla Zdjęć w iOS 18
Aktualizacja iOS 18 to kilka kolejnych ulepszeń systemu operacyjnego dla iPhone’ów. Kolejny większy update softu dotarł na smartfony Apple przy okazji premiery nowych iPhone’ów 16. W iOS 18 transformacji, a właściwie metamorfozie poddano aplikację Zdjęcia, w której przeglądamy nasze zbiory obrazów i filmów. Amerykańska marka wykorzysta do zarządzania kolekcjami algorytmy Sztucznej Inteligencji, a w ich ramach rozszerzy też opcje edycji zdjęć. O zmianach tych napisałem więcej w oddzielnym artykule (link niżej).
Wszystkie cztery nowe iPhone’y 16 otrzymały praktyczne usprawnienie obsługi aparatu poprzez dedykowany przycisk. Ma on system gestów oraz rozpoznawanie siły nacisku, więc można go wykorzystać do kontroli wielu ustawień aparatu. Jest tu wygodniejsze zoomowanie, poruszanie się po ustawieniach, no i przede wszystkim bardziej fizyczne sterowanie zakresem kamerki. O tym elemencie poczytacie nieco więcej w osobnym wpisie (link poniżej).
18. Instax Square SQ40 (ostatnio testowany)
W lipcu miałem okazję „pobawić się” aparatem natychmiastowym. Jak wiecie z moich relacji oraz kilku ostatnich przeglądów tygodnia, zapoznawałem się z tym rodzajem kamerki. Najnowszy Instax Square SQ40 to model analogowy, do którego ograniczeń trzeba się przyzwyczaić. Podjąłem wyzwanie i spróbowałem popstrykać urządzeniem Fujifilm oraz zrozumieć ideę istnienia takiego rejestratora. Początkowo mi nie szło, ale na szczęście miałem aż pięć pakietów filmu, co pozwoliło mi zmienić podejście do wykonywania tego typu ujęć. To sprzęt o innych właściwościach i innej koncepcji. Doświadczenie ciekawe, inne.
Ciekawi efektów? Poniżej przekierowanie do testu. Jestem pewien, że to nie jest ostatnia styczność z fotografią natychmiastową. Teraz kieruję wzrok na modele hybrydowe. Instax ma kilka takich.
Czytaj więcej o: test Instaxa Square SQ40
19. Ostatnie foto smarthacki:
Od kilkunastu tygodni prowadzę na blogu nową serię wpisów. Smarthacki obejmują różne kategorie urządzeń, ale skupiają się gównie na mobajlu. Kilka takich lifehackowych podpowiedzi objęło fotografię (i zapewne wiele podobnych jeszcze w tej sekcji przybędzie). Nie wszystkie uznacie za warte uwagi, ale to mini poradniczki kieruję również do startujących w temacie mobilnego focenia. Drobne sugestie, ale mogące podnieść gotowość do ujęcia lub wygodę przy wykonywaniu zdjęcia. Poniżej przekierowania do ostatnich foto smarthacków (jedne techniczne, inne software’owe). Obecnie w mojej kieszeni dostępny jest iPhone, więc większość wpisów dot. iOS.
- wycinanie obiektów ze zdjęć w iOS 16
- maksymalny zoom w aparacie iPhone’a
- blokada AE/AF w aparacie smartfona
- blokada galerii zdjęć (ograniczony dostęp)
- tryb seryjny w mobilnej fotografii
- jak zmienić format zdjęć z HEIC do JPEG?
20. Czym „strzelam”?
No w końcu… Mam nowy telefon o naprawdę dobrych właściwościach fotograficznych. Zakup zajął mi sporo czasu, ale głównie z powodu strasznie szerokiego wyboru. High-endowe Androidy tak „utrudniały” mi decyzję, że trochę dla przekory nabyłem iPhone’a. Nieco wbrew swoim zasadom, bo nie jestem jakimś wielkim fanem rozwiązań Apple, ale postanowiłem dać szasnę iOS i sensorom proponowanym przez lidera branży.
Androidy trafiają w moje ręce dość regularnie, więc będę dysponował konkurentem, do którego postaram się odnosić – w końcu jest bardzo wysoko (w top 3) rankingu DxOMark. iPhone 14 Pro będzie zatem niejako benchmarkiem. Przy okazji będę już regularniej publikował zdjęcia wykonane odpowiednim aparatem. Obiektywy iPhone’a nie są może topowe, ale oferują wysoką jakość. Wolałbym zbliżenie 10x, jak w Samsungach, ale iPhone’a pod ręką też warto mieć.