Warta ponad milion złotych kolekcjonerka Dying Light szokowała rozmachem, ale nie kupił jej absolutnie nikt
Swego czasu polski Techland słynął z promowania serii Dying Light absurdalnie drogimi wydaniami kolekcjonerskimi, w których znaleźć mogliśmy zdecydowanie więcej niż tylko dodatki w postaci figurek czy breloków. Po latach otrzymaliśmy potwierdzenie, że pewnej z nich nie kupił ani jeden gracz. Zobacz więcej


Swego czasu polski Techland słynął z promowania serii Dying Light absurdalnie drogimi wydaniami kolekcjonerskimi, w których znaleźć mogliśmy zdecydowanie więcej niż tylko dodatki w postaci figurek czy breloków. Po latach otrzymaliśmy potwierdzenie, że pewnej z nich nie kupił ani jeden gracz.