AirBnb zmienia się na lepsze. To kolejna zasługa Unii Europejskiej

Najnowsza funkcja w aplikacji AirBnb ma swoje korzenie jeszcze w 2018 r., bo to wtedy Komisja Europejska, dziś z ambicjami AI, wezwała firmę „na dywanik”. Przedmiotem sporu była transparentność cen za noclegi. Oferty nie zawierały dodatkowych opłat pojawiających się dopiero przy koszyku płatności. To się zmienia wreszcie na stałe.

Jaki był problem z prezentacją cen w AirBnb?

Do tej pory, w wielu krajach AirBnb pozwalało jedynie przestawić system prezentacji w taki sposób, aby przy pierwszym wyszukaniu, obok podstawowej ceny wynajmu pojawiła się ta łączna, jak widzimy na zrzutach ekranu poniżej.

Platforma już nie ukrywa kosztów noclegów

Teraz jednak nie trzeba nic przestawiać, bo pełna cena zawsze wyświetli się już w wynikach wyszukiwania. Dopiero przy wejściu w ofertę sprawa może się skomplikować, bo zobaczymy mniejszą cenę (bez opłat serwisowych i opłaty dla AirBnb, jeśli takie występują).

Przeczytaj także: Ranking najbezpieczniejszych smartfonów.

Pełny rachunek odsłoni nam się dopiero przed płatnością. Dalej niepotrzebnie skomplikowane, ale przynajmniej konsument widzi pełny koszt noclegu od razu. Jeden kryzys w AirBnb mniej.

Warto dodać, że ze wspomnianego wyżej „pstryczka” do transparentności cen skorzystało do tej pory 17 mln użytkowników od 2022 r. Dość niewiele, jeśli zauważymy w 2025 r. według analiz Search Logistics, platforma ma łącznie ok. 150 mln użytkowników. Także dobrze, iż pełne ceny będziemy widzieć zawsze, nie tylko opcjonalnie.

Źródło: The Verge, Zdjęcie otwierające: nugastaia / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł AirBnb zmienia się na lepsze. To kolejna zasługa Unii Europejskiej pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.