Chińskie elektryki zalewają świat. Cła im nie przeszkadzają

Popularne koncerny motoryzacyjne mają powody do strachu. Ich konkurenci z Chin nie próżnują i przejmują coraz większą część międzynarodowych rynków sprzedaży aut osobowych. Co więcej, robią to mimo ceł rzucanych im jak kłody pod nogi. Wyraźny wzrost sprzedaży chińskich elektryków w ostatnich latach Kanada, Unia Europejska, a także Stany Zjednoczone obrały jednoznaczny kurs przeciwko pojazdom […] Artykuł Chińskie elektryki zalewają świat. Cła im nie przeszkadzają pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.

Mar 18, 2025 - 21:10
 0
Chińskie elektryki zalewają świat. Cła im nie przeszkadzają
Widok z góry na ciemny samochód z widoczną dużą kratą chłodnicy i reflektorami LED, ustawiony na jasnym tle w ciemnym otoczeniu, z logo i napisem "TIGGO 9" na przodzie.

Popularne koncerny motoryzacyjne mają powody do strachu. Ich konkurenci z Chin nie próżnują i przejmują coraz większą część międzynarodowych rynków sprzedaży aut osobowych. Co więcej, robią to mimo ceł rzucanych im jak kłody pod nogi.

Wyraźny wzrost sprzedaży chińskich elektryków w ostatnich latach

Kanada, Unia Europejska, a także Stany Zjednoczone obrały jednoznaczny kurs przeciwko pojazdom elektrycznym z Chin, na które nałożyły wysokie cła. Producenci z Państwa Środka nie są jednak zbytnio zaniepokojeni tym faktem, ponieważ popyt na samochody ich produkcji rośnie na pozostałych kontynentach. Szczególną popularnością cieszą się SUV-y, crossovery oraz kompakty takich marek jak BYD, SAIC, czy Cherry Automobile.

Wzrost sprzedaży chińskich samochodów elektrycznych odnotowano m.in. w Afryce, Ameryce Południowej. Przykładowo w RPA stanowią obecnie 10% sprzedaży (prawie pięć razy więcej niż w 2019 roku). Jeszcze lepiej z perspektywy Chińczyków wygląda sytuacja w Chile, gdzie od kilku lat elektryki z Państwa Środka stanowią 1/3 z wszystkich sprzedawanych aut. W Europie, poza terytorium Unii chińskie auta też radzą sobie świetnie, czego przykładem jest Turcja (obecnie udział wynosi tam 8% sprzedaży, podczas gdy w 2022 roku wskaźnik był bliski zeru).

Producenci z Chin mogą patrzeć w przyszłość z optymizmem. Przewiduje się, że do 2030 roku globalny odsetek sprzedaży elektrycznych aut chińskiego pochodzenia zwiększy się do 13% z obecnych 3%. Warto jednak zauważyć, że dane te dotyczą całego świata, z wyłączeniem Chin. Po uwzględnieniu w szacunkach Państwa Środka odsetek ten wyniesie aż 33%.

Postępująca ekspansja chińskich elektryków

Chińskie marki szczególnie upodobały sobie rynek południowoamerykański. Przykładowo, w Brazylii firmy BYD i Great Wall rozpoczęły budowę zakładów produkcyjnych w miejscu, w którym auta produkowały niegdyś Ford i Daimler, dzięki czemu unikną płacenia ceł. Brazylijczycy chwalą sobie zresztą chińskie pojazdy za dobry stosunek jakości do ceny, mimo drobnych obaw o brak części zamiennych i trudności z serwisowaniem.

Przykładem innego rynku, na którym Chińczycy nie zamierzają się zatrzymywać, jest Tajlandia. Tamtejsze władze obniżyły podatki na pojazdy elektryczne i wprowadziły na nie dotacje. Już w zeszłym roku chińskie marki kontrolowały aż 74% tamtejszej sprzedaży. Producenci aut z Japonii (w tym Toyota) wyraźnie nie znoszą trudów konkurencji na rynku tajskim i podjęły decyzję o stopniowym wycofaniu stamtąd produkcji.

Jak na sytuację reagują globalne koncerny?

Ford i General Motors są świadome tego, jak poważna jest dla nich chińska konkurencja. Ci drudzy zdecydowali się nawet na współpracę z producentami z Państwa Środka, w celu umocnienia swojej pozycji na przejętych przez nich rynkach.

Podobną taktykę obrał koncern Stellantis, o którym było niedawno głośno w kontekście ich projektu auta elektrycznego… z rurą wydechową. Firma ta współpracuje już z Chińczykami na rynku europejskim. W przyszłości planują również zaznaczyć swą obecność na Bliskim Wschodzie oraz na wspomnianym wielokrotnie rynku południowoamerykańskim.

Co jest dla was najważniejsze w komputerach PC? Wydajność, jakość podzespołów, a może energooszczędność? Odpowiedzcie na parę pytań o swoje zwyczaje, wypełniając ankietę. Ładuję…

Źródło: Bloomberg. Zdjęcie otwierające: Cherry International / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Chińskie elektryki zalewają świat. Cła im nie przeszkadzają pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.