Karty NVIDIA i Assassin’s Creed Shadows się nie lubią. Wyraźne problemy wersji PC
Assassin’s Creed Shadows ma sporo problemów w wersji na PC. Nikogo to nie zaskoczy, gdy stwierdzę, że dotyczą głównie kart graficznych NVIDIA. Najnowszy asasyn zebrał dość mieszane opinie, z czego nasz recenzent szczególnie nie miał zbyt wielu powodów aby pochwalić tę premierę. Całą recenzję znajdziecie w tym miejscu, ale warto zaznaczyć, że Assassin’s Creed Shadows […] Artykuł Karty NVIDIA i Assassin’s Creed Shadows się nie lubią. Wyraźne problemy wersji PC pochodzi z serwisu PlanetaGracza.pl.

Assassin’s Creed Shadows ma sporo problemów w wersji na PC. Nikogo to nie zaskoczy, gdy stwierdzę, że dotyczą głównie kart graficznych NVIDIA.
Najnowszy asasyn zebrał dość mieszane opinie, z czego nasz recenzent szczególnie nie miał zbyt wielu powodów aby pochwalić tę premierę. Całą recenzję znajdziecie w tym miejscu, ale warto zaznaczyć, że Assassin’s Creed Shadows ogrywane było na PS5. Jak więc gra sprawuje się, ale na platformie PC? Nie będę Was trzymał w niepewności i od razu powiem, że słabo. Szczególnie, jeśli macie układy graficzne NVIDIA. Ale to chyba nikogo nie zaskakuje, bo praktycznie każda poprzednia gra z tej serii również nie lubiła się z tymi kartami.
Assassin’s Creed Shadows ma spore problemy na PC
Tym razem to jednak jeszcze bardziej dołujące. Przecież to pierwszy prawdziwie next-genowy Assassin’s Creed robiący użytek m.in. z wielu funkcji ray-tracing. Anvil Engine miewa nadal problemy, tym bardziej na kartach stworzonych z myślą o opcjach RTX. Jak informuje serwis DSOGaming, gra cierpi na szereg bolączek, z których główną wydaje się niestabilna liczba klatek na sekundę, które dosłownie rzucają się po całym spektrum. Redakcja testowała grę na potężnym RTX 5090 Founder’s Edition, ale z włączonymi wszystkimi opcjami RTX działa identycznie w jakości 1440p i 1080p przy ustawieniach Ultra RTX z włączonym DLSS 4 SSR. Sugeruje to problemy z bottlenckiem procesora, ale przecież grę sprawdzano na AMD Ryzen 9 7950X3D, który nie ma prawa robić bottlenecka.
Redakcja postanowiła więc to sprawdzić i uruchomiła grę w rozdzielczości 720p. W każdym przypadku AC Shadows wykorzystywało 96% wydajności karty graficznej, ale na najniższej rozdziałce przybyło tylko… 10 fpsów.
W rozdzielczości 720p z jakością RT, Ultra High i DLSS 4, NVIDIA RTX 5090 jest nadal wykorzystywany w 96%. W porządku, to pokazuje, że gra jest związana z GPU. Ale dlaczego po prostu działa z 82 klatkami na sekundę? Zmniejszając rozdzielczość do 720p (z DLSS 4) uzyskujemy tylko 10 klatek na sekundę? Gdzie podziała się cała dodatkowa moc GPU? Do technologii Denuvo? To nie ma żadnego sensu.
– czytamy w testach wydajności
Problem w tym, że gra wydaje się wcale nie działać wyraźnie lepiej, gdy obniżymy ustawienia. Dla przykładu opcje „wysokie” nie dają zastrzyku klatek w stosunku do opcji „bardzo wysokich”, które tylko nieznacznie zwiększają płynność względem „ultra”.
Powodem, dla którego to mówię, jest to, że wzrost wydajności z ustawień grafiki w grze miota się po całym spektrum. Podczas gdy można poprawić wydajność, obniżając ustawienia do bardzo wysokich, nie uzyskasz żadnej poprawy, gdy obniżysz ustawienia do wysokich. Życzę więc powodzenia w uruchamianiu gry w jej obecnym stanie na komputerach PC z najwyższej półki.
– informuje redakcja

Tym samym dowiedzieliśmy się, że sprzęt AMD radzi sobie o wiele lepiej. Assassin’s Creed Shadows potrafi działać tak samo dobrze na AMD Radeon RX 7900XTX, jak na… RTX 4090. A to przecież karty z zupełnie innych półek. „Tak, możesz próbować z DLSS 4 Frame Gen lub AMD 3 Frame Gen. Tak, możesz uzyskać lepsze wrażenia niż na konsolach. Tak, można ją uruchomić w 60 klatkach na sekundę na najlepszych kartach graficznych NVIDIA. Jednak wyniki wydajności, które uzyskujemy bez żadnych efektów RT w grze, są horrendalne” – kwituje redakcja serwisu.
Źródło: DSOGaming
Artykuł Karty NVIDIA i Assassin’s Creed Shadows się nie lubią. Wyraźne problemy wersji PC pochodzi z serwisu PlanetaGracza.pl.