Tak DeepSeek mógł zdobyć potrzebne chipy. USA dalej nie może się otrząsnąć
Technologiczna Ameryka dalej niedowierza, że zyskała poważnego, chińskiego rywala w wyścigu o najlepszą AI. Wydajniejszy i rzekomo tańszy DeepSeek R1 postanowił na nogi najważniejsze służby USA, starające się zrozumieć, jak Chiny mogły to stworzyć z ograniczonym dostępem do najważniejszego komponentu, czyli układów firmy NVIDIA. Choć nie wszystko jest jeszcze jasne, uwaga agentów została skierowana na […] Artykuł Tak DeepSeek mógł zdobyć potrzebne chipy. USA dalej nie może się otrząsnąć pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.


Technologiczna Ameryka dalej niedowierza, że zyskała poważnego, chińskiego rywala w wyścigu o najlepszą AI. Wydajniejszy i rzekomo tańszy DeepSeek R1 postanowił na nogi najważniejsze służby USA, starające się zrozumieć, jak Chiny mogły to stworzyć z ograniczonym dostępem do najważniejszego komponentu, czyli układów firmy NVIDIA. Choć nie wszystko jest jeszcze jasne, uwaga agentów została skierowana na jedno konkretne państwo.
Singapur mógł połączyć DeepSeek z chipami NVIDIA
I nie będą to pierwsze podejrzenia Amerykanów wobec DeepSeek. Najpierw Microsoft i Open AI oskarżyły Chińczyków o kradzież danych. Teraz FBI ma twierdzić, że to pośrednicy w Singapurze pozwolili Chińczykom zakupić chipy marki NVIDIA, niezbędne do prac nad rozwojem modeli językowych.
Zgodnie z danymi z listopada 2024 r., zakupy z Singapuru to aż 20% przychodu firmy NVIDIA. Aczkolwiek jest to jedynie figura rachunkowa, ponieważ wiele firm ma siedziby w Singapurze, ale działa w Europie lub Ameryce Północnej. Łatwo jednak zauważyć, że w ten sposób dałoby się ukryć większe dostawy do Chin.
Które chipy są zbanowane, a które nie?
Nie dalej jak w październiku 2023 r., USA zbanowało eksport chipów H800, wykorzystywanych w serwerowniach przez modele AI. NVIDIA stworzyła więc… tańszy odpowiednik w postaci H20, przeznaczony na chiński rynek. Obecnie więc administracja Donalda Trumpa myśli o banicji i dla tego modelu. Pozwolę wam samodzielnie wywnioskować, co się wówczas stanie m.in. z DeepSeek, jeśli NVIDIA zachowa się jak typowa korporacja.
Warto uczciwie też zaznaczyć, że eksport większej liczby chipów w USA niż 1700 wymaga teraz licencji, niezależnie od modelu. Poniżej tej liczby wystarczało jedynie powiadomienie stosownych służb.
Trudno jednak nie pomyśleć, że celem zabezpieczenia eksportu chipów, USA powinno być bardziej stanowcze i na wzór tego, co uczyniono z prywatnymi telewizjami w Polsce (Polsat, TVN), uczynić taką NVIDIA podmiotem strategicznym i nałożyć surowe embarga, by DeepSeek nie miało szansy się rozwinąć. Daleka analogia, ale chcę napisać, że USA samo nawarzyło sobie tutaj piwa. I teraz trzeba je wypić, to znaczy stworzyć wydajniejszą AI i połknąć straty na giełdzie.
Zabezpieczenie konta to podstawa, także w pracy. Firmowe loginy i dane są łakomym kąskiem dla hakerów. Dlatego warto zastanowić się, czy znamy własne zabezpieczenia. Wypełnijcie krótką ankietę, by sprawdzić swoją wiedzę. Ładuję…
Źródło: Bloomberg, Zdjęcie otwierające: Czajnikolandia / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł Tak DeepSeek mógł zdobyć potrzebne chipy. USA dalej nie może się otrząsnąć pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.