Assassin’s Creed: Shadows nie ratuje serii. Asasyna jest tam tyle, co kot napłakał
Assassin’s Creed: Shadows wzbudził nadzieje wielu osób. Szczególnie tych wyczekujących na umiejscowienie serii w Japonii. Dostaliśmy kolejną odsłonę gry za dużej, pustej i na domiar złego pozbawionej tego, co było w Asasynie najlepsze. Jeśli szukacie recenzji Assassin’s Creed: Shadows to koniecznie sprawdźcie tekst Kacpra. Poniżej znajdziecie narzekanie starzejącego się człowieka, bo kiedyś to było… brzmi […]


Assassin’s Creed: Shadows wzbudził nadzieje wielu osób. Szczególnie tych wyczekujących na umiejscowienie serii w Japonii. Dostaliśmy kolejną odsłonę gry za dużej, pustej i na domiar złego pozbawionej tego, co było w Asasynie najlepsze. Jeśli szukacie recenzji Assassin’s Creed: Shadows to koniecznie sprawdźcie tekst Kacpra. Poniżej znajdziecie narzekanie starzejącego się człowieka, bo kiedyś to było… brzmi […]