Takie zdjęcia robi najnowszy Samsung Galaxy A36
Samsung Galaxy A36 to tańszy model z dwóch nowości wprowadzonych przez Samsunga w serii Galaxy A. Smartfon kosztuje 1599 zł w wersji ze 128 GB wbudowanej pamięci. A36 ma zestaw trzech aparatów, a od droższego A56 różni się niższą rozdzielczością aparatu szerokokątnego, który ma 8 zamiast 12 megapikseli, oraz wielkością matrycy głównego aparatu. Nowe funkcje związane z fotografią to: Object Eraser – udoskonalona funkcja usuwania obiektów ze zdjęć Filtry – możliwość modyfikowania i tworzenia własnych filtrów fotograficznych, a także zapisanie ich do użycia w przyszłości Specyfikacja aparatów 50 MP, f/1.8 , 1/1.96", PDAF, OIS – główny aparat 8 MP, f/2.2, 123˚, 1/4.0", 1.12µm – szerokokątny aparat 5 MP, f/2.4 – aparat do zdjęć makro 12 MP, f/2.2 – przedni aparat do selfie Ocena zdjęć – główny aparat Główny aparat A36 nie rozczarowuje. Daje sobie radę w większości sytuacji, również w słabszym oświetleniu i w nocy. Na tym etapie rozwoju rynku smartfonów większość modeli ma sensowny główny aparat. Istotne, że w niedrogim modelu Samsung zdecydował się na zastosowanie stabilizacji optycznej. Warto tylko pamiętać, że choć aplikacja aparatu proponuje powiększenia x2, x4 i x10, to wszystkie są wynikiem cropa z głównej matrycy. Powiększenie x2 jest dobrej jakości, x4 już zdecydowanie słabszej, a x10 jest praktycznie bezużyteczne. Ocena zdjęć – aparat szerokokątny Pomimo niższej rozdzielczości, zdjęcia szerokokątne również wypadają nieźle. To prawdopodobnie zasługa dobrych algorytmów przetwarzania obrazu u Samsunga. Zdjęcia nie są pozbawione szczegółów, co jest częstą przypadłością aparatów szerokokątnych w niedrogich smartfonach. Jedynie trudne warunki oświetleniowe obnażają słabość mniejszej matrycy. Mówiąc krótko, jest zaskakująco dobrze. Ocena zdjęć – aparat do zdjęć makro Całe szczęście trzeci aparat nie jest tylko do detekcji głębi sceny ani nie ma rozdzielczości 2 megapikseli. Co prawda jest to aparat dedykowany zdjęciom makro, ale ma użyteczną rozdzielczość 5 megapikseli. Choć nie jest to może najwyżej jakości fotografia makro, zdjęcia wnoszą wartość dodaną ponad to co można uzyskać głównym aparatem. Podsumowanie Samsung Galaxy A36 ma trzy użyteczne aparaty, które robią całkiem dobre zdjęcia. Coraz częściej na tej półce cenowej, w konkurencyjnych modelach smartfonów, można spotkać pokaźną wyspę aparatów, w której dwa obiektywy okazują się atrapami. Samsung włożył do A36 zestaw aparatów, który sprawdza się i jest konkurencyjny. Jest to miłe zaskoczenie. Choć nie jest to sprzęt, który zaspokoi wymagających fotografów, w codziennych zdjęciach spisuje się bez zarzutu i można go polecieć.

Samsung Galaxy A36 to tańszy model z dwóch nowości wprowadzonych przez Samsunga w serii Galaxy A. Smartfon kosztuje 1599 zł w wersji ze 128 GB wbudowanej pamięci. A36 ma zestaw trzech aparatów, a od droższego A56 różni się niższą rozdzielczością aparatu szerokokątnego, który ma 8 zamiast 12 megapikseli, oraz wielkością matrycy głównego aparatu.
Nowe funkcje związane z fotografią to:
- Object Eraser – udoskonalona funkcja usuwania obiektów ze zdjęć
- Filtry – możliwość modyfikowania i tworzenia własnych filtrów fotograficznych, a także zapisanie ich do użycia w przyszłości
Specyfikacja aparatów
- 50 MP, f/1.8 , 1/1.96", PDAF, OIS – główny aparat
- 8 MP, f/2.2, 123˚, 1/4.0", 1.12µm – szerokokątny aparat
- 5 MP, f/2.4 – aparat do zdjęć makro
- 12 MP, f/2.2 – przedni aparat do selfie
Ocena zdjęć – główny aparat
Główny aparat A36 nie rozczarowuje. Daje sobie radę w większości sytuacji, również w słabszym oświetleniu i w nocy. Na tym etapie rozwoju rynku smartfonów większość modeli ma sensowny główny aparat. Istotne, że w niedrogim modelu Samsung zdecydował się na zastosowanie stabilizacji optycznej.
Warto tylko pamiętać, że choć aplikacja aparatu proponuje powiększenia x2, x4 i x10, to wszystkie są wynikiem cropa z głównej matrycy. Powiększenie x2 jest dobrej jakości, x4 już zdecydowanie słabszej, a x10 jest praktycznie bezużyteczne.
Ocena zdjęć – aparat szerokokątny
Pomimo niższej rozdzielczości, zdjęcia szerokokątne również wypadają nieźle. To prawdopodobnie zasługa dobrych algorytmów przetwarzania obrazu u Samsunga. Zdjęcia nie są pozbawione szczegółów, co jest częstą przypadłością aparatów szerokokątnych w niedrogich smartfonach. Jedynie trudne warunki oświetleniowe obnażają słabość mniejszej matrycy. Mówiąc krótko, jest zaskakująco dobrze.
Ocena zdjęć – aparat do zdjęć makro
Całe szczęście trzeci aparat nie jest tylko do detekcji głębi sceny ani nie ma rozdzielczości 2 megapikseli. Co prawda jest to aparat dedykowany zdjęciom makro, ale ma użyteczną rozdzielczość 5 megapikseli. Choć nie jest to może najwyżej jakości fotografia makro, zdjęcia wnoszą wartość dodaną ponad to co można uzyskać głównym aparatem.
Podsumowanie
Samsung Galaxy A36 ma trzy użyteczne aparaty, które robią całkiem dobre zdjęcia. Coraz częściej na tej półce cenowej, w konkurencyjnych modelach smartfonów, można spotkać pokaźną wyspę aparatów, w której dwa obiektywy okazują się atrapami. Samsung włożył do A36 zestaw aparatów, który sprawdza się i jest konkurencyjny. Jest to miłe zaskoczenie. Choć nie jest to sprzęt, który zaspokoi wymagających fotografów, w codziennych zdjęciach spisuje się bez zarzutu i można go polecieć.