Sprawdziłem aplikację Apple TV na Androidzie. Nie rozumiem tego hejtu

Serwisy streamingowe szturmem zdominowały wiele domostw. Mam jednak wrażenie, że wśród nich Apple TV jest niedoceniony. Może wynika to z faktu, że jego ograniczeniem są platformy, na jakich do tej pory był dostępny, czyli oprogramowanie firmy z Cupertino. Być może teraz się to zmieni, ponieważ aplikacja Apple TV w końcu trafiła na Androida. Postanowiłem ją […] Artykuł Sprawdziłem aplikację Apple TV na Androidzie. Nie rozumiem tego hejtu pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.

Lut 15, 2025 - 11:46
 0
Sprawdziłem aplikację Apple TV na Androidzie. Nie rozumiem tego hejtu
Apple TV na Androida

Serwisy streamingowe szturmem zdominowały wiele domostw. Mam jednak wrażenie, że wśród nich Apple TV jest niedoceniony. Może wynika to z faktu, że jego ograniczeniem są platformy, na jakich do tej pory był dostępny, czyli oprogramowanie firmy z Cupertino. Być może teraz się to zmieni, ponieważ aplikacja Apple TV w końcu trafiła na Androida. Postanowiłem ją sprawdzić i wiem, że zostanie ze mną na dłużej.

Aplikacja Apple TV w końcu dostępna na Androida

Apple TV może stanowić urządzenie, aplikację lub usługę, na których można oglądać szeroko pojęte wideo. Z kolei Apple TV+ to jedna z nowszych platform streamingowych, która zdobywa coraz większą popularność przede wszystkim dzięki jakości oferty filmów i seriali. Usługa zadebiutowała w 2019 roku z niewielką liczbą produkcji do wyboru. Jednak naprawdę dobrze nakręcone i interesujące seriale jak: Ted Lasso, The Morning Show oraz For All Mankind.

Mimo że nie jestem użytkownikiem usług Apple, to miałem okazję korzystać z Apple TV+. Cieszy mnie zatem, że aplikacja do jej obsługi po wielu latach w końcu trafiła na Androida. Można ją pobrać z Google Play. Jak podaje Apple na oficjalnej stronie:

Aplikacja Apple TV na Androida obejmuje kluczowe funkcje, takie jak Continue Watching, aby kontynuować oglądanie od miejsca, w którym użytkownik przerwał oglądanie na wszystkich swoich urządzeniach, oraz Watchlist, aby śledzić wszystko, co chce obejrzeć w przyszłości. Aplikacja przesyła strumieniowo bezproblemowo przez Wi-Fi lub połączenie komórkowe i obejmuje możliwość pobierania w celu oglądania offline. Apple.com / materiały prasowe

Materiały prasowe opisują standardowe funkcje znane z innych tego typu programów. Użytkownicy Androida już zdążyli pobrać aplikację ponad 10 mln razy i ocenić ją na 1,9 gwiazdek z pięciu możliwych. Czy jest to zasłużona nota, czy jedynie złośliwy werdykt wynikający z odwiecznie trwającej wojny dwóch światów? Postanowiłem to sprawdzić.

Jak działa Apple TV na Androidzie?

Po zainstalowaniu Apple TV pokazuje się ekran główny, który zachęca do wypróbowania 7-dniowego okresu próbnego Apple TV+ za darmo. Można też się zalogować w przypadku posiadania konta i wykupionej subskrypcji. Tak też zrobiłem.

Przywitał mnie znajomy ekran, który jest tożsamy z tym, który widziałem na telewizorze. Aplikacja wygląda bardzo podobnie do innych tego typu jak np. Netflix. Na ekranie głównym widać okno z polecanymi produkcjami, które co kilka sekund są przewijane na inne. Standardowo w poszukiwaniu inspiracji można przesuwać treści w pozycji wertykalnej. Poniżej proponowanych filmów, warto zauważyć te najbardziej popularne podzielone na kilka kategorii.

Trzeba też śmiało korzystać z prostego w obsłudze menu na dole ekranu, które składa się z czterech przycisków:

  • Apple TV+ – ekran główny z najważniejszymi produkcjami w pigułce;
  • MLS – możliwość wykupienie dodatkowej subskrypcji na sezon MLS;
  • Pobrane rzeczy – tu znajdują się wcześniej pobrane odcinki, aby móc je przeglądać bez połączenia internetowego;
  • Szukaj – miejsce, w którym za pomocą słów kluczowych można poszukiwać pożądanych produkcji.

Na standardowej karcie filmu bądź serialu widać jego materiały promocyjne oraz podział na sezony i odcinki. W menu składającym się z trzech kropek mogę pobrać odcinek lub oznaczyć go jako obejrzany. Poniżej widać też propozycje podobnych produkcji. Warto też zauważyć menu użytkownika znajdujące się w prawym górnym rogu ekranu (u mnie wyblurowane). Można tu znaleźć opcje użycia sieci komórkowej, Wi-Fi, ustawienia języka czy ścieżki dźwiękowej.

Ekran odtwarzania filmu w aplikacji Apple TV na Androida
Fot. Adam Lulek / Android.com.pl

Jeśli chodzi o wygląd okna odtwarzania filmu, to nie odbiega ono od standardowej aplikacji streamingowej. Znajdują się tu opcje dźwięku czy napisów, a także guzik do odtwarzania wideo w niewielkim okienku.

Aplikacja zostanie ze mną na dłużej

Na pewno nie usunę Apple TV z mojego smartfona. Od 2019 roku miałem okazję zobaczyć na platformie Apple kilka naprawdę dobrych produkcji. Zacząłem od The Morning Show, w którym grają wielkie gwiazdy, takie jak Jennifer Aniston i Reese Witherspoon. Serial jest dramatem, który rozgrywa w telewizji śniadaniowej. Pierwszy sezon dotyczy skandalu molestowania seksualnego. Według portali plotkarskich budżet na produkcję miał wynieść aż 15 mln USD za odcinek – to czuć podczas oglądania.

Kolejnym serialem, jaki obejrzałem, był wybitny Ted Lasso. Jest to historia trenera amerykańskiego futbolu, który zostaje zatrudniony jako trener angielskiej drużyny piłki nożnej. W tle widać intrygi oraz sukcesy i porażki życia codziennego, a całość okraszona została absolutnie świetnym brytyjskim humorem. Dodam, że produkcja zdobyła kilka nagród Emmy, a Apple podobno ma kręcić czwarty sezon!

Miałem też okazję zobaczyć Monarch: Legacy of Monsters – serial przygodowy o grupie śmiałków na tropie Godzilli i rozwiązywaniu rodzinnych zagadek. Z niecierpliwością czekam na drugi sezon.

Myślę, że na tym nie poprzestanę, a na mojej liście znajdują się Silos czy Fundacja. Z pewnością obejrzę je w czasie podróży pociągiem na moim smartfonie z Androidem. Złośliwa ocena użytkowników w Google Play (1,9 na 5 gwiazdek) jest tu naprawdę nie na miejscu. Być może wynika ona z faktu, że filmy i seriale nie są dostępne w wielu językach (w tym np. polskim dubbingu). Każdą z produkcji oglądałem z polskimi napisami, co nie jest dla mnie żadnym utrudnieniem.

Źródło: opracowanie własne, Apple, Google Play. Zdjęcie otwierające: Apple / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Sprawdziłem aplikację Apple TV na Androidzie. Nie rozumiem tego hejtu pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.