Przerwali długi lot i zawrócili, bo pilot zapomniał paszportu
Samolot pasażerski Boeing 787 linii United Airlines leciał w zeszły weekend z Los Angeles do Szanghaju. Po niecodziennym odkryciu musiał zawrócić. Co tym razem - ogień na pokładzie, biegunka, szarpanie się z drzwiami awaryjnymi czy zgubiony iPhone grożący eksplozją? Nic z tych rzeczy. Pilot zapomniał paszportu. A to już wystarczyło, by przerwać długi lot. Brzmi zabawnie, ale wielu pasażerom nie było do śmiechu. Pokrzyżowało to ich plany. Co na to linie lotnicze?
