GTA 6: Meteoryt, przed którym drży cała branża

Premiera GTA 6 zbliża się wielkimi krokami, a w branży gier zapanował niemały popłoch. Kiedy gigant taki jak Rockstar Games wypuszcza swoją flagową produkcję, cała branża wstrzymuje oddech – i najwyraźniej także swoje premiery. Według najnowszych doniesień portalu „The Game Business” prowadzonego przez Chrisa Dringa, co najmniej trzech znaczących wydawców gier rozważa przesunięcie dat premier swoich tytułów, by uniknąć bezpośredniej kolizji z nadchodzącym hitem Rockstara. Zjawisko to nie jest całkowicie nowe w świecie elektronicznej rozrywki, ale skala reakcji na GTA 6 pokazuje wyjątkową pozycję tej serii. GTA 6 – kto czeka?:) Kiedy na horyzoncie pojawia się produkcja Rockstara, wydawcy zaczynają nerwowo przestawiać figury na szachownicy kalendarza wydawniczego. Taka reakcja ma solidne ekonomiczne podstawy – poprzednia część serii, GTA 5, sprzedała się w oszałamiającej liczbie ponad 190 milionów egzemplarzy i nadal generuje przychody dzięki trybowi GTA Online. Strach przed konkurencją z GTA 6 jest tak duży, że studia odpowiedzialne za gry typu live-service również planują unikać wypuszczania znaczących aktualizacji w okresie premiery gry. Sytuację komplikuje fakt, że dokładna data wydania GTA 6 pozostaje tajemnicą – obecne prognozy Take-Two wskazują jedynie na jesień 2025 roku. Jeden z dyrektorów dużego studia określił tę sytuację obrazowo: „GTA 6 to jak ogromny meteoryt, a my wszyscy jak dinozaury próbujemy uciec przed uderzeniem. Problem w tym, że nie wiemy dokładnie, gdzie i kiedy uderzy”. Historia pokazuje, że takie obawy nie są bezpodstawne. Kiedy w 2013 roku wydano GTA 5, gra zarobiła ponad miliard dolarów w zaledwie trzy dni, przyćmiewając wszystkie inne premiery z tego okresu. Analitycy przewidują, że GTA 6 może pobić ten rekord, co tłumaczy paniczną reakcję konkurencji. Paradoksalnie, ta strategia unikania może stworzyć nowe problemy. Wszyscy wydawcy myślą podobnie – przesunąć premierę o kilka tygodni przed lub po GTA 6. W efekcie może powstać nowe zatłoczenie w tych pozornie „bezpiecznych” okresach. Z perspektywy graczy sytuacja wygląda jednak inaczej. Badania pokazują, że przeciętny gracz kupuje zaledwie 4-6 gier rocznie, co oznacza, że nawet bez bezpośredniej kolizji dat, GTA 6 i tak zabierze znaczną część budżetów na długie miesiące. https://dailyweb.pl/lego-shire-premiera-kwiecien-2025/ Podobne zjawisko obserwowaliśmy w 2020 roku przy premierze Cyberpunk 2077, choć na mniejszą skalę. Wówczas również niektórzy wydawcy zdecydowali się na przesunięcie dat premier swoich tytułów. Ciekawostką jest także to, że nie tylko wydawcy gier biorą pod uwagę premierę GTA 6 w swoich planach – również platformy streamingowe rozważają dostosowanie harmonogramu premier swoich seriali, by nie konkurować o czas odbiorców z megahitem Rockstara. GTA 6 miesza w planach wydawniczych na długo przed premierą. Takiej siły oddziaływania nie ma żadna inna seria gier - to chyba najlepszy dowód na to, jak wielką potęgą w branży stał się Rockstar.

Mar 26, 2025 - 11:35
 0
GTA 6: Meteoryt, przed którym drży cała branża

rockstar

Premiera GTA 6 zbliża się wielkimi krokami, a w branży gier zapanował niemały popłoch. Kiedy gigant taki jak Rockstar Games wypuszcza swoją flagową produkcję, cała branża wstrzymuje oddech – i najwyraźniej także swoje premiery.

Według najnowszych doniesień portalu „The Game Business” prowadzonego przez Chrisa Dringa, co najmniej trzech znaczących wydawców gier rozważa przesunięcie dat premier swoich tytułów, by uniknąć bezpośredniej kolizji z nadchodzącym hitem Rockstara. Zjawisko to nie jest całkowicie nowe w świecie elektronicznej rozrywki, ale skala reakcji na GTA 6 pokazuje wyjątkową pozycję tej serii.

GTA 6 – kto czeka?:)

Kiedy na horyzoncie pojawia się produkcja Rockstara, wydawcy zaczynają nerwowo przestawiać figury na szachownicy kalendarza wydawniczego. Taka reakcja ma solidne ekonomiczne podstawy – poprzednia część serii, GTA 5, sprzedała się w oszałamiającej liczbie ponad 190 milionów egzemplarzy i nadal generuje przychody dzięki trybowi GTA Online. Strach przed konkurencją z GTA 6 jest tak duży, że studia odpowiedzialne za gry typu live-service również planują unikać wypuszczania znaczących aktualizacji w okresie premiery gry. Sytuację komplikuje fakt, że dokładna data wydania GTA 6 pozostaje tajemnicą – obecne prognozy Take-Two wskazują jedynie na jesień 2025 roku. Jeden z dyrektorów dużego studia określił tę sytuację obrazowo: „GTA 6 to jak ogromny meteoryt, a my wszyscy jak dinozaury próbujemy uciec przed uderzeniem. Problem w tym, że nie wiemy dokładnie, gdzie i kiedy uderzy”. Historia pokazuje, że takie obawy nie są bezpodstawne. Kiedy w 2013 roku wydano GTA 5, gra zarobiła ponad miliard dolarów w zaledwie trzy dni, przyćmiewając wszystkie inne premiery z tego okresu. Analitycy przewidują, że GTA 6 może pobić ten rekord, co tłumaczy paniczną reakcję konkurencji. Paradoksalnie, ta strategia unikania może stworzyć nowe problemy. Wszyscy wydawcy myślą podobnie – przesunąć premierę o kilka tygodni przed lub po GTA 6. W efekcie może powstać nowe zatłoczenie w tych pozornie „bezpiecznych” okresach. Z perspektywy graczy sytuacja wygląda jednak inaczej. Badania pokazują, że przeciętny gracz kupuje zaledwie 4-6 gier rocznie, co oznacza, że nawet bez bezpośredniej kolizji dat, GTA 6 i tak zabierze znaczną część budżetów na długie miesiące. https://dailyweb.pl/lego-shire-premiera-kwiecien-2025/ Podobne zjawisko obserwowaliśmy w 2020 roku przy premierze Cyberpunk 2077, choć na mniejszą skalę. Wówczas również niektórzy wydawcy zdecydowali się na przesunięcie dat premier swoich tytułów. Ciekawostką jest także to, że nie tylko wydawcy gier biorą pod uwagę premierę GTA 6 w swoich planach – również platformy streamingowe rozważają dostosowanie harmonogramu premier swoich seriali, by nie konkurować o czas odbiorców z megahitem Rockstara. GTA 6 miesza w planach wydawniczych na długo przed premierą. Takiej siły oddziaływania nie ma żadna inna seria gier - to chyba najlepszy dowód na to, jak wielką potęgą w branży stał się Rockstar.