Spotify bije rekordy w… treściach porno. Muzyczny streaming nadal ma spore problemy z moderacją

Spotify ma nie lada problem, który już został zauważony pod koniec 2024 roku. Użytkownicy zaczęli zwracać uwagę na pojawiające się treści pornograficzne. Niestety, ale korporacja ma spore problemy z filtrowaniem materiałów NSFW. Spotify jako platforma służąca głównie do słuchania podcastów oraz muzyki przeszła na przestrzeni lat wiele zmian. Kamieniem milowym była możliwość udostępniania plików wideo, co z kolei doprowadziło do tego, że w serwisie znalazły się materiały, które nie powinny zasilać biblioteki. Oczywiście jest to kwestia pozwolenia przez Spotify, aby użytkownicy mogli przesyłać swoje materiały. Można powiedzieć, że moderacja platformy muzycznej nie stoi na najwyższym poziomie, ale trzeba przyznać, ze twórcy takich treści muszą znać niezłe tricki, aby przemycić pornograficzne materiały. Spotify ma problemy z materiałami porno Już pod koniec 2024 roku użytkownicy masowo zaczęli zgłaszać, że na Spotify znaleźli treści porno. Zamiast teledysków system zaczął wypluwać dosyć osobliwe propozycje, czyli filmy dla dorosłych. Okazało się, że pochodziły one z paru kont. Spotify zareagował i usunął wszystkie te materiały, ale jak widać – niewiele to dało. Problem powrócił, albo jeszcze inaczej – nigdy nie został odpowiednio rozwiązany. Cały czas można się natknąć na treści pornograficzne, a moderacja ma problem, aby automatycznie takie materiały zostały usuwane. Co ciekawe – pojawią się one często w losowych momentach, nawet jeśli użytkownik ich nie szuka. Istnieje również teoria, że twórcy takich filmów zachęcają widzów, aby wystawiali niskie oceny, aby system zbyt często nie wyświetlał ich w proponowanych listach. Treści porno na Spotify są nielegalne i należy je zgłaszać administracji Oczywiście takie treści są zakazane na Spotify i każde umieszczenie materiału o takim charakterze wiąże się z naruszeniem regulaminu. Twórcy takich filmów w jakiś sposób omijają system moderacji i wyświetlają się one użytkownikom – często takim, którzy tych treści nie chcą widzieć. https://dailyweb.pl/disney-plus-i-edycja-rozpoczetych-programow/ Ja sam nie znalazłem takich materiałów, a Spotify informuje, że zostały one usunięte, ale kolejne informacje świadczą o tym, że problem powraca. Nigdy bym nie pomyślał, że w tym serwisie mogę się natknąć na takie „fikuśne” filmy. Naturalnie – po znalezieniu takich treści należy zgłaszać je do administracji w celu usunięcia. Nie zmienia to faktu, że system filtrowania treści na Spotify powinnien przejść sporą modernizację.

Mar 26, 2025 - 13:22

Spotify bije rekordy w… treściach porno. Muzyczny streaming nadal ma spore problemy z moderacją

Spotify ma nie lada problem, który już został zauważony pod koniec 2024 roku. Użytkownicy zaczęli zwracać uwagę na pojawiające się treści pornograficzne. Niestety, ale korporacja ma spore problemy z filtrowaniem materiałów NSFW.

Spotify jako platforma służąca głównie do słuchania podcastów oraz muzyki przeszła na przestrzeni lat wiele zmian. Kamieniem milowym była możliwość udostępniania plików wideo, co z kolei doprowadziło do tego, że w serwisie znalazły się materiały, które nie powinny zasilać biblioteki. Oczywiście jest to kwestia pozwolenia przez Spotify, aby użytkownicy mogli przesyłać swoje materiały. Można powiedzieć, że moderacja platformy muzycznej nie stoi na najwyższym poziomie, ale trzeba przyznać, ze twórcy takich treści muszą znać niezłe tricki, aby przemycić pornograficzne materiały.

Spotify ma problemy z materiałami porno

Już pod koniec 2024 roku użytkownicy masowo zaczęli zgłaszać, że na Spotify znaleźli treści porno. Zamiast teledysków system zaczął wypluwać dosyć osobliwe propozycje, czyli filmy dla dorosłych. Okazało się, że pochodziły one z paru kont. Spotify zareagował i usunął wszystkie te materiały, ale jak widać – niewiele to dało. Problem powrócił, albo jeszcze inaczej – nigdy nie został odpowiednio rozwiązany. Cały czas można się natknąć na treści pornograficzne, a moderacja ma problem, aby automatycznie takie materiały zostały usuwane. Co ciekawe – pojawią się one często w losowych momentach, nawet jeśli użytkownik ich nie szuka. Istnieje również teoria, że twórcy takich filmów zachęcają widzów, aby wystawiali niskie oceny, aby system zbyt często nie wyświetlał ich w proponowanych listach.

Treści porno na Spotify są nielegalne i należy je zgłaszać administracji

Oczywiście takie treści są zakazane na Spotify i każde umieszczenie materiału o takim charakterze wiąże się z naruszeniem regulaminu. Twórcy takich filmów w jakiś sposób omijają system moderacji i wyświetlają się one użytkownikom – często takim, którzy tych treści nie chcą widzieć. https://dailyweb.pl/disney-plus-i-edycja-rozpoczetych-programow/ Ja sam nie znalazłem takich materiałów, a Spotify informuje, że zostały one usunięte, ale kolejne informacje świadczą o tym, że problem powraca. Nigdy bym nie pomyślał, że w tym serwisie mogę się natknąć na takie „fikuśne” filmy. Naturalnie – po znalezieniu takich treści należy zgłaszać je do administracji w celu usunięcia. Nie zmienia to faktu, że system filtrowania treści na Spotify powinnien przejść sporą modernizację.

Czytaj Więcej

Tagi:

Poprzedni Artykuł

Wyciekły makiety systemu iOS 19 są piękne, ale ponoć nieaktualne

Następny Artykuł