Teleskop za 10 miliardów pod nóż? Nowa miotła = "kosmiczne" cięcia

Optymalizacja wydatków federalnych w USA jest już nie tyle misją administracji wybranego ponownie na urząd Prezydenta USA, Donalda Trumpa, ile wręcz zjawiskiem. Kosmiczny teleskop Jamesa Webba – oczko w głowie NASA i jedno z największych osiągnięć ludzkości – może już wkrótce mocno stracić na znaczeniu. Dlaczego? Bo optymalizacyjni księgowi uznali, że w sumie, to nie musimy na ów teleskop tyle wydawać. W skrócie: "pracował dobrze, a i tak obniżono mu pensję."

Lut 24, 2025 - 14:50
 0
Teleskop za 10 miliardów pod nóż? Nowa miotła = "kosmiczne" cięcia
Optymalizacja wydatków federalnych w USA jest już nie tyle misją administracji wybranego ponownie na urząd Prezydenta USA, Donalda Trumpa, ile wręcz zjawiskiem. Kosmiczny teleskop Jamesa Webba – oczko w głowie NASA i jedno z największych osiągnięć ludzkości – może już wkrótce mocno stracić na znaczeniu. Dlaczego? Bo optymalizacyjni księgowi uznali, że w sumie, to nie musimy na ów teleskop tyle wydawać. W skrócie: "pracował dobrze, a i tak obniżono mu pensję."