AI jako doradca finansowy. Takie „porady” mogą cię słono kosztować
Jeżeli zastanawiasz się jak ulokować swoje oszczędności, z pewnością nie powinieneś pytać o to narzędzi AI. Według ostatnich badań najpopularniejsze chatboty udzielają bardzo niekorzystnych porad finansowych. Chcesz ulokować swoje pieniądze? Nie słuchaj AI Zespół badawczy złożony z naukowców z Walter Bradley Center for Natural and Artificial Intelligence jakiś czas temu przeprowadził testy najpopularniejszych modeli językowych […] Artykuł AI jako doradca finansowy. Takie „porady” mogą cię słono kosztować pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.


Jeżeli zastanawiasz się jak ulokować swoje oszczędności, z pewnością nie powinieneś pytać o to narzędzi AI. Według ostatnich badań najpopularniejsze chatboty udzielają bardzo niekorzystnych porad finansowych.
Chcesz ulokować swoje pieniądze? Nie słuchaj AI
Zespół badawczy złożony z naukowców z Walter Bradley Center for Natural and Artificial Intelligence jakiś czas temu przeprowadził testy najpopularniejszych modeli językowych na rynku pod kątem udzielania porad inwestycyjnych. W tym celu ChatGPT, Grok, Gemini i DeepSeek zostały zapytane o 12 kwestii dotyczących finansów, które miały sprawdzić ich skuteczność. Niestety, wynik badania okazał się zatrważający, ponieważ modele w wielu kwestiach proponowały rażąco błędne rozwiązania.
Naukowcy opracowali system oceniania chatbotów, w którym za całkowicie niepoprawną odpowiedź przyznawali 0 punktów, za częściowo poprawną 0,5 punktu i 1 punkt za stwierdzenia w pełni prawdziwe. Maksymalnie było więc do zdobycia 12 oczek. Niestety, żaden model nie zdołał zdobyć nawet połowy punktów, przykładowo zwycięzca testu – ChatGPT zdobył ich 5, a ostatnie w stawce Gemini… zaledwie 1,5.
Popularne modele językowe popełniały zarówno błędy typograficzne, jak i również trudziły się z przeprowadzaniem analiz, często dotyczących najprostszych kwestii, takich jak podsumowanie miesięcznych kosztów wynajmu mieszkania. W podsumowaniu badań naukowcy zwrócili uwagę, że ludzie często bezgranicznie wierzą w odpowiedzi generowane przez AI w kwestiach, w których nie powinni, co dogłębnie pokazuje przeprowadzony test.
Nie tylko finanse. Tak myli się sztuczna inteligencja
Narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, wbrew pozorom, często generują błędne treści. Sytuacja, w której chatbot przedstawia przekonująco brzmiące, lecz nieprawdziwe rozwiązanie, nazywana jest halucynacją AI. Ich występowanie pokazuje, że komputer coraz bardziej zbliża się do ludzkiego myślenia, które również nie jest nieomylne. Dzięki nim możliwe jest także stałe dopracowywanie modeli językowych, pozwalających na lepsze działanie wielu przyszłych urządzeń.
Jakiś czas temu było głośno AI w wyszukiwarce Google znanym jako Search Generative Experience (SGE). Rozwiązanie to na ten moment nie dotarło jeszcze do Polski, dlatego część z was mogła o nim nie słyszeć. Z zagranicy płyną jednak niebezpiecznie brzmiące wiadomości dotyczące jego działania. Wielokrotnie doszło już do sytuacji, gdy narzędzie kierowało do spreparowanych przez oszustów stron internetowych. Google odnosząc się do sprawy, stwierdziło, że funkcja jest w fazie testów i jest stale dopracowywana pod kątem walki ze spamem.
Jeśli szukacie smartfona z funkcjami opartymi na sztucznej inteligencji, świetnym wyborem będzie telefon do 3000 zł. Zachęcamy do zapoznania się z naszym rankingiem, w którym porównujemy najlepsze modele dostępne w tej cenie.
Źródło: Futurism. Zdjęcie otwierające: amperespy44 / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł AI jako doradca finansowy. Takie „porady” mogą cię słono kosztować pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.