Nagła premiera Oblivion Remastered podziałała, fantastyczny wynik szczególnie na PS5

The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered szybko przekonało do siebie graczy, w tym dużo osób z PS5. I to bez marketingu czy zapowiedzi! Shadow drop faktycznie ma sens. Oblivion powrócił – i to z przytupem. Remaster kultowego RPG-a od Bethesdy wskoczył na 12. miejsce w zestawieniu najpopularniejszych gier na PS5 w zeszłym tygodniu, mimo że… […] Artykuł Nagła premiera Oblivion Remastered podziałała, fantastyczny wynik szczególnie na PS5 pochodzi z serwisu PlanetaGracza.pl.

Kwi 29, 2025 - 14:41
 0
Nagła premiera Oblivion Remastered podziałała, fantastyczny wynik szczególnie na PS5

The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered szybko przekonało do siebie graczy, w tym dużo osób z PS5. I to bez marketingu czy zapowiedzi! Shadow drop faktycznie ma sens.

Oblivion powrócił – i to z przytupem. Remaster kultowego RPG-a od Bethesdy wskoczył na 12. miejsce w zestawieniu najpopularniejszych gier na PS5 w zeszłym tygodniu, mimo że… nikt się go oficjalnie nie spodziewał. Zero marketingu, żadnych zwiastunów – po prostu pojawił się jak Daedryczny artefakt znikąd. A mimo to wynik? Trzecie miejsce na podium największych premier PS5 w 2025 roku. Shadow drop, jak widać, zadziałał lepiej niż niejedna kampania reklamowa.

Zobacz: Najlepsze gry z Xbox Game Pass na majówkę. W to musisz zagrać

The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered święci triumfy

Co ciekawe, Oblivion Remastered otarł się o srebro, ale nie przebił Assassin’s Creed Shadows, tracąc jedynie 4,7% debiutanckiego wyniku graczy. Liderem pozostaje Monster Hunter Wilds, ale kto wie, czy nostalgia za Cyrodiilem nie zdziała jeszcze cudów. I tak, w bezpośrednim starciu remasterów, Oblivion zmiażdżył konkurencję – miał aż 177,5% więcej graczy niż Days Gone Remastered. To spora różnica, a przecież Days Gone to marka własna Sony. Jak widać – jak robić remastery, to przynajmniej z sensem i zauważalnymi zmianami.

Bo tu nie chodzi tylko o odświeżenie tekstur – Oblivion Remastered wygląda i brzmi jak zupełnie inna gra. Tam, gdzie Days Gone przypomina raczej aktualizację do wersji PS5, Oblivion wjeżdża jak pełnoprawna produkcja z tej generacji. Lepsza grafika, usprawnione mechaniki i – co najważniejsze – ten sam stary, absurdalny urok NPC-ów i dialogów, który gracze znają na pamięć.

Czy to powrót do złotej ery Bethesdy? Może. A może po prostu idealny moment, by przypomnieć sobie, jak to było, gdy pierwszy raz uciekało się z więzienia w Imperial City. Jedno jest pewne – Cyrodiil znowu żyje i przyciąga tłumy. A kto wie, może to właśnie sukces tego remastera przesądzi o tym, jak Bethesda podejdzie do klasyków w przyszłości.

Źródło: TrueTrophies

Artykuł Nagła premiera Oblivion Remastered podziałała, fantastyczny wynik szczególnie na PS5 pochodzi z serwisu PlanetaGracza.pl.