Recenzja MotoGP 25 - wkraczamy w nową erę ścigania
Studio Milestone potrafi zaskoczyć i sprawić, że z pozoru powtarzalna gra wyścigowa, może dać z siebie więcej. Nowe rozwiązania, zwłaszcza przesiadka na silnik Unreal Engine 5, zrobiły małą rewolucję w serii, ale włosi jak to włosi, coś musieli po drodze sknocić. Na szczęście straty są niewielkie.

Studio Milestone potrafi zaskoczyć i sprawić, że z pozoru powtarzalna gra wyścigowa, może dać z siebie więcej. Nowe rozwiązania, zwłaszcza przesiadka na silnik Unreal Engine 5, zrobiły małą rewolucję w serii, ale włosi jak to włosi, coś musieli po drodze sknocić. Na szczęście straty są niewielkie.