Ministerstwo Cyfryzacji budzi kontrowersje usługą „KURDE”. To nie pierwsza taka nazwa
„KURDE”, czyli Kwalifikowana Usługa Rejestrowanego Doręczenia Elektronicznego. To część obowiązującego od 1 kwietnia 2025 r. systemu e-Doręczeń. Dzięki temu przedsiębiorcy zarejestrowani w KRS mogą otrzymywać oficjalną, bezpieczną korespondencję (np. pisma urzędowe). Akronim usługi zirytował jednego z obywateli tak mocno, że jej autor wysłał petycję do Sejmu z prośbą o zmianę nazwy. „KURDE” to nie wszystko. […] Artykuł Ministerstwo Cyfryzacji budzi kontrowersje usługą „KURDE”. To nie pierwsza taka nazwa pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.


„KURDE”, czyli Kwalifikowana Usługa Rejestrowanego Doręczenia Elektronicznego. To część obowiązującego od 1 kwietnia 2025 r. systemu e-Doręczeń. Dzięki temu przedsiębiorcy zarejestrowani w KRS mogą otrzymywać oficjalną, bezpieczną korespondencję (np. pisma urzędowe). Akronim usługi zirytował jednego z obywateli tak mocno, że jej autor wysłał petycję do Sejmu z prośbą o zmianę nazwy.
„KURDE” to nie wszystko. Jest jeszcze „PURDE”
„PURDE” to z kolei Publiczna Usługi Rejestrowanego Doręczenia
Elektronicznego, czyli inna odnoga tego samego mechanizmu. Literka różnicy sprawia jednak, że to też będzie kojarzone ze słowem „kurde”, eufemizmem dla innego, popularnego w Polsce przekleństwa.
Czasami komuś wymsknie się „kurde balans”, ale chyba najbardziej fraza ta jest kojarzona z postacią Ferdynanda Kiepskiego, z serialu Świat Według Kiepskich (Polsat, 1999–2023).
Obok autora petycji, z akronimu niezadowolony jest też prof. Jerzy Bralczyk, wiceprzewodniczący Rady Języka Polskiego:
Ministerstwo Cyfryzacji ucieka przed akronimem
Tu warto przypomnieć, że jednym z najważniejszych obecnie zadań resortu jest ochrona wyborów prezydenckich, mających miejsce 18 maja 2025 r. Aczkolwiek temat nie jest ignorowany i jak informuje Monika Gembicka z Biura Komunikacji Ministerstwa Cyfryzacji, akronim „KURDE” nie jest używany jako określenie wspominanej usługi.
Przeczytaj także: Ranking najbezpieczniejszych smartfonów
Zarówno resort, jak i Poczta Polska preferują „Krajowa Usługa RDE”. Innym wariantem są Q-Doręczenia, popularyzowane przez samą Pocztę Polską. Cóż, obawiam się jednak, że dopóki nazwy usług nie zostaną zmienione, to te „zabawniejsze” będą chętniej wykorzystywane przez media i zwykłych ludzi.
Źródło: Rzeczpospolita, Zdjęcie otwierające: Ministerstwo Cyfryzacji / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł Ministerstwo Cyfryzacji budzi kontrowersje usługą „KURDE”. To nie pierwsza taka nazwa pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.