Unia Europejska bada współpracę z BYD. W tle podejrzane finansowanie

Chińska marka BYD przebojem wdarła się do Europy, a jednym z jej największych sukcesów śmiało można nazwać budowę własnej fabryki na Węgrzech. Świetny start firmy z Państwa Środka bada jednak Unia Europejska, która ma pewne wątpliwości co do finansowań węgiersko-chińskiego przedsięwzięcia.

BYD i Węgry pod lupą Unii Europejskiej

Komisja Europejska wszczęła dochodzenie dotyczące wsparcia państwowego, jakie Węgry przyznały chińskiemu gigantowi motoryzacyjnemu BYD. Dochodzenie odbywa się w ramach regulacji o subsydiach zagranicznych, które mają przeciwdziałać zakłóceniom konkurencji na jednolitym rynku UE.

W tym miejscu warto zaznaczyć, że aktualne regulacje dają Komisji Europejskiej narzędzia do kontrolowania wsparcia finansowego udzielanego przez państwa spoza UE firmom działającym na wspólnym rynku. Dotyczy to zarówno przejęć, jak i zamówień publicznych na dużą skalę. Jeśli dochodzenie wykaże, że subsydia naruszają zasady uczciwej konkurencji, Unia może nakazać ich zwrot, nałożyć kary finansowe, a nawet zablokować inwestycję.

19 marca 2025 roku Komisja zwróciła się do rządu Węgier z prośbą o wyjaśnienia w sprawie wsparcia dla BYD. Zaznaczmy, że chiński koncern, który jest obecnie największym producentem pojazdów elektrycznych na świecie, od kilku miesięcy buduje fabrykę samochodów w Segedynie na południu Węgier.

Europa obawia się chińskich samochodów

UE od dłuższego czasu przygląda się rosnącej obecności chińskich firm na rynku pojazdów elektrycznych. W 2023 roku rozpoczęto szerokie dochodzenie dotyczące wpływu chińskich subsydiów na konkurencyjność europejskiego rynku. W kontekście tego śledztwa analiza przypadku BYD jest jednym z pierwszych konkretnych działań podejmowanych na podstawie nowych regulacji.

Według serwisu Central European Times, konsekwencje dla BYD mogą być poważne – Komisja Europejska może zmusić firmę do sprzedaży aktywów, ograniczenia produkcji, zwrotu uzyskanych korzyści finansowych lub zapłacenia grzywny.

Niemniej podkreślmy, że wciąż są to jedynie medialne doniesienia, a nie konkretne postulaty ze strony UE. W końcu oprócz marki BYD w Europie coraz lepiej radzą sobie także inne chińskie firmy motoryzacyjne. Za przykład może posłużyć tu przede wszystkim Omoda, która odpowiada za produkcję popularnego modelu Omoda 5.

Źródło: Central European Times. Zdjęcie otwierające: BYD / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Unia Europejska bada współpracę z BYD. W tle podejrzane finansowanie pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.