Wearables tygodnia #164 (co nowego?)

Mamy wtorek, a to dzień dla wearables. Mam dla was kolejne wieści z działu ubieralnej elektroniki. Nie tylko smart zegarków, trackerów fitness, czy inteligentnych okularów, ale też wielu innych noszonych czujników. Przeważają oczywiście te wymienione, ale prawie w każdym tygodniu udaje mi się znaleźć coś wychodzącego poza typowe rozwiązania. Urządzenia wearables stanowią już sporą grupę urządzeń, więc należy im się adekwatna uwaga. Załączam też przekierowanie do poprzedniego zestawienia.

ICYMI w wearables:

W każdym nowym przeglądzie znajdziecie informacje o najciekawszych premierach, zapowiedziach, ale też przeciekach na temat nadchodzących gadżetów. To już 160-te zestawienie wearables tygodnia! Zapraszam też do poprzednich przeglądów, wiele z nich mimo upływu czasu jest wciąż aktualnych.

Co nowego zobaczył świat wearables w minionym tygodniu?

• budżetowe CMF z serią Buds 2 z ANC
• smart pierścień RAW ring dla zakochanych
• Huawei zwiastuje nowe smartwatche
• Garmin Instinct 3 Tactical Edition

1. Cała rodzina nowych słuchawek TWS od CMF

Niedawno CMF od Nothing pokazało flagowe słuchawki w wydaniu Pro, ale w nowej ofercie pojawi się jeszcze trio innych. Wszystkie z ANC, atrakcyjną ceną i kilkoma różnicami, które umożliwią dobranie odpowiedniego modelu pod swój budżet. CMF będzie dysponować wariacjami: Buds 2, Buds 2a, Buds 2 Plus i Buds 2 Pro.

Tune into clarity with Buds 2. pic.twitter.com/AU1gvdyAuA

— CMF by Nothing (@cmfbynothing) April 14, 2025

Co nowego w serii CMF Buds 2? We wcześniejszej części kwietnia Nothing pokazało najmocniejszą z edycji nowych słuchawek TWS. Teraz do Pro doszło aż trio modeli klasy TWS (True Wireless Stereo). Każda z nich otrzymała aktywną redukcję szumów (o nieco innych poziomach), różny czas pracy, szczelność i wsparcie kodeków. Tylko Pro i Plus posiadają LDAC i Hi-Res Audio (oraz Smart Adaptive Mode), natomiast 2 i 2a wspomaganie Dirac. Wszystkie modele mają różne przetworniki. Działają między 8 a 14 godzin. Wszystkie posiadają regulację EQ w apce Nothing X oraz współpracę z ChatGPT. Cennik startuje od 40, a kończy się na 65€, więc wszystkie są przystępne cenowo. W Polsce od 175 do 284 zł.

• Plusy: wszystkie modele z ANC, topowe odmiany z cechami premium
• Minusy: nie jestem pewien, czy potrzebna jest aż tak szeroka oferta modeli

2. Smart pierścień od twórców aplikacji randkowej RAW

Inteligentne pierścienie są na rynku już od kilku lat, ale dopiero od zeszłego roku (od wkroczenia na rynek Galaxy Ringa) segment robi się ciekawszy. Przybywa rywali, a tym samym rośnie walka o klienta. Format elektroniki na palec służy głównie celom wellness, monitorowaniu zdrowia i aktywności. Queens Tech i twórcy aplikacji randkowej RAW znaleźli inne zastosowanie. Obrączki mają wymieniać między parami dane o ich stanie emocjonalnym.

Co nowego w RAW ring? Ładnych kilka lat temu świat technologii otrzymał sporo smart gadżetów dla par. Oferowały nietypowe rozwiązania w obrębie współdzielenia danych. Możliwe było m.in. przesyłanie sobie między zegarkami rytmu serca. Abstrahując od sposobu wykorzystania takich odczytów, otwierało to rynek na oryginalne tematy. Pierścień RAW idzie w podobnym kierunku, ale z wykorzystaniem formy inteligentnego pierścienia. Twórcy pomysłu są przekonani, że zakochani mogą chcieć zerkać w głąb serca swojej drugiej strony nieco głębiej (przynajmniej w pierwszej fazie związku :P).

Oczywistym jest, że szum wokół gadżetu jest większy z uwagi na kontrowersje. Może właśnie o to chodziło? Wymiana biodanymi, a konkretnie chęć wglądu w stan emocjonalny partnera brzmi jak przysłowiowy łańcuch. Dzielenie się emocjami, „vibem” i bycie blisko wkroczy na nowy poziom. Niekoniecznie przez wszystkich pożądany. Autorzy przekonują jednak, że pary dzięki RAW ringowi będą lepiej rozumiały sytuacje stresowe, podenerwowanie, a nawet pobudzenie. Wyobraźcie sobie sytuację, w której nasz pierścień zarejestruje stan nie związany z domysłami drugiej strony, wysyłając fałszywe sygnały. Mogą prowadzić do podejrzeń i… nieporozumień (mówią kolokwialnie). Już dziś przesyłanie sobie lokalizacji między partnerami bywa kłopotliwe (a na pewno nie poprawia zaufania), a co dopiero wearable monitorujące stan emocjonalny. Pierścienie wkroczą na rynek pod koniec 2025 roku lub na początku 2026.

• Plusy: bardzo ciekawy sposób wymiany intymności poprzez biodane
• Minusy: kontrowersje w sposobie wykorzystania pierścienia

3. Huawei zwiastuje nowe wearables: Watch 5, Watch Fit 4 i FreeBuds 6

W połowie maja Huawei planuje większy event produktowy, na którym zadebiutuje sporo nowych wearables. Chiński gigant wprowadzi na rynek kilka inteligentnych zegarków, a także nową generację słuchawek. Wszystkie wyciekły już do sieci. 15 maja Huawei zaproponuje flagowe Watch 5, ale też niższą serię Watch Fit 4. Do tego słuchawki FreeBuds 6, które w marcu debiutowały na terenie Chin.

Co nowego mogą zaoferować zegarki Huawei Watch 5? Najnowszy flagowy model smartwatcha z Chin może podnieść jakość pomiarów zdrowia o coś konkretnego. Na załączonym teaserze widać bowiem, że z boku koperty znajdzie się jakiś większy przycisk z czujnikami (lub zamknięciem obwodu przez elektrodę). W tej chwili trudno przewidywać, co faktycznie zegarek będzie potrafił, ale wygląda na to, że zakres odczytów będzie głębszy. Prawdopodobnie w trakcie analizy EKG analizy zostaną wzbogacone o dodatkowe dane. Wiadomo, że model pojawi się w dwóch wielkościach: 42 mm i 46 mm w nieco innych opcjach kolorystycznych. Cennik ma obejmować opcje: 440€, 540€ i 635€. Będzie zatem premium.

Huawei Watch Fit 4 i Watch Fit 4 Pro to tańsze od flagowców modele smart zegarków. Mają też inny kształt koperty i ekranów AMOLED 1.82”. W obu przypadkach obudowy będą miały certyfikację szczelności zgodną z IP68. To wearables kierowane do aktywnych. W wydaniu Pro zobaczymy pewnie nowe algorytmy w ramach technologii TruSense. Być może podobne do tych z Huawei Watch 5. Ten mocniejsze z nowego duetu jest nieco masywniejszy i z programowalnym, dodatkowym przyciskiem. Tu Ceny mają wyglądać następująco: Huawei Watch Fit 4 – 219€ i Huawei Watch Fit 4 Pro – 299€.

• Plusy: cała rodzina różnie wyposażonych smart zegarków (z nowymi algorytmami TruSense)
• Minusy: zaczekam do oficjalnej odsłony urządzeń

4. Garmin Instinct 3 Tactical Edition do zadań survivalowych

Garmin ma bardzo szeroką ofertę różnorodnych zegarków w sportowym wydaniu, a dzieje się tak również dzięki ich specjalnym edycjom. Na początku stycznia amerykańska firma pokazała trzecią generację Instincta, czyli modelu typowo outdoorowego modelu we wzmocnionej kopercie. Teraz producent proponuje jego taktyczną wariację. Garmin Instinct 3 Tactical Edition w odmianie solarnej startuje od 2149 zł, a ten z panelem AMOLED – 2579 zł.

Co nowego w Garmin Instinct 3 Tactical Edition? W tej odsłonie Garmin kieruję uwagę w stronę jeszcze bardziej wymagających użytkowników. Jak zwykle wybór między rozmiarami. Ten z panelem MIP z 45 i 50 mm, natomiast kolorowy wyświetlacz jest dostępny wyłącznie w tej większej kopercie. Zakres opcji skoncentrowano na zadaniach militarnych, służb taktycznych, survivalu itd. Wydaje mi się, że z wiadomych względów, do tych celów lepiej sprawdzi się odmiana z soczewką solarną. Jak zwykle w konstrukcji jest latarka LED, która w terenie się przydaje. Specjalna budowa smartwatcha (testowana w ramach standardów MIL-STD 810) pozwoli na działanie w trudniejszych warunkach.

Z ciekawszych opcji, które znajdziemy w zasobach Instincta 3 Tactical Edition wymieniłbym: tryb Night Vision Goggle, tryb stroboskopowy (do sygnalizacji), zielone światło dla treści ekranu, tryb marszy z obciążeniem (gdzie można zalogować wagę plecaka), tryb ukryty (odcinający łączność bezprzewodową), czy kill switch czyszczący dane. Są tu nawet apki do skoków spadochronowych i funkcje balistyczne (do korekty o uniesięnia i wiatr). Tactical Edition ma dysponować dłuższą pracę w tryb solarnym i na baterii w trybie GPS. Wielopasmowy GNSS oferuje SatIQ do dokładniejszego pozycjonowania, gdzie razem z kompasem i wysokościomierzem łatwiej będzie zoptymalizować trasy. Nie zabraknie też szczegółowych map, całodobowego monitoringu aktywności i zdrowia, a także treningów (od HIIT, przez cardio, aż po biegi stacjonarne).

• Plusy: bogatsza oferta pod zadania terenowe (taktyczno-survivalowe)
• Minusy: tu zwróciłbym się raczej do grupy docelowej (która będzie potrafiła zidentyfikować wady)

5. Smartwatche 2025 roku (zestawienie tygodnia)

Zwykle zestawienia smart zegarków przygotowuję pod koniec roku. W tym taką listę zbudowałem dopiero w kolejnym kwartale. Nie oznacza to jednak, że przegląd będzie mniej aktualny. W 2025 zestawiłem kilka nowych propozycji, choć większość przedstawicieli to dokładnie te samej marki, które wyrobiły już sobie w segmencie pozycję. Część z modeli przeszło konkretniejsze zmiany, część kontynuuje ewolucję według corocznego schematu. Coraz mniej z modeli z topu oferuje uniwersalną komunikację ze smartfonami (ograniczając się do współpracy z Androidami). Zajrzyjcie do materiału i sprawdźcie, które smartwatche wyróżniłem w 2025 roku.

Przeczytaj: zestawienie najciekawszych smart zegarków w 2025 roku

6. Inteligentne okulary (przegląd rynku)

Smart okulary są rozwijane już od dawna (dość powiedzieć, że ponad dekadę temu debiutowały Google Glass). Przyglądam się rozwojowi tego segmentu od dawna, co pewnie widać m.in. po sekcji z ubieralnymi gadżetami. W 2025 roku dział inteligentnych modeli mocno przyspieszy. Tak przynajmniej wnioskuję po licznych premierach na targach CES, ale też wsparciu modelami AI, dzięki którym nawet proste ramki mogą zyskać wiele przydatnych funkcji. Pod koniec zeszłego roku Google zapowiedziało rozwój platformy Android XR, a nowe funkcje zyskują propozycje od Meta. Jak obecnie wygląda segment smart okularów? Przejrzałem większość ostatnich modeli, a także najnowszych zapowiedzi. Zapraszam na zestawienie najciekawszych propozycji. Od prostszych odmian z dostępem do cyfrowego asystenta, przez projekty eksperymentalne, aż po urządzenia bardziej zaawansowane (z pełnym AR).

Przeczytaj: najnowsze zestawienie smart okularów (2025)

7. Ukryte funkcje w Galaxy Watch Ultra (smarthack tygodnia)

Jak obiecywałem, smarthacki wracają do regularnych publikacji. Po ostatniej podpowiedzi, jak uruchomić program beta w zegarkach Garmin, teraz mam parę lifehacków dla posiadaczy nowych, outdoorowych zegarków Galaxy Watch Ultra. Przygotowałem krótki materiał z ciekawymi trikami i opcjami dla smartwatcha Samsunga, które warto uruchomić lub po prostu użytkować w trakcie treningu. Nie posiadam tego zegarka na co dzień (miałem go na nadgarstku dość krótko), ale spróbowałem zbudować zestawienie ukrytych w gadżecie rozwiązań oraz funkcji usprawniających pracę modelu z nakładką One UI Watch.

Przeczytaj: smarthack tygodnia – triki dla Galaxy Watch Ultra

8. Najlepsze smartwatche z Wear OS (2024/2025)

W ostatnich latach na moim blogu pojawiały się zestawienia najciekawszych zegarków roku ogółem. Czasami przygotowywałem też listy modeli hybrydowych, czy zależnie od półki cenowej. Chyba nigdy (albo tylko raz) nie tworzyłem przeglądu najlepszych smartwatchy z systemem Wear OS. W ostatnich latach platforma Google przeszła korzystne dla niej zmiany, a rynek zyskał kilka nowych propozycji, a to skłoniło mnie do opublikowania ich porównania. Przejrzałem oferty i wybrałem najatrakcyjniejsze zegarki, które w 2024/2025 roku wydają się najbardziej konkurencyjne. Na tyle jednak różnorodne, że warte głębszego przeglądu. Wskazałem w nowym artykule, które z modeli będą właściwe dla konkretnego odbiorcy. Zapraszam do sprawdzenia.

Sprawdź: najlepsze zegarki z Wear OS (2024/2025)

9. Najciekawsze smart pierścienie (2024)

Po zeszłotygodniowym zestawieniu najciekawszych składanych flip-phone’ów teraz zbudowałem listę najciekawszych inteligentnych pierścieni. W 2024 swoje aspiracje w tym segmencie zgłasza Samsung, więc kategoria na pewno mocno przyspieszy. Do przeglądu najlepszych smart ringów zbierałem się już od ponad roku, ale ten rok wydaje się dać branży kopa. Ledwie się zaczął, a na dwóch największych targach (styczniowych CES i lutowych MWC) zadebiutowało kilka interesujących propozycji. Zebrałem w zestawieniu najciekawsze. Mam nadzieję artykuł jeszcze zaktualizować. Niech się dzieje! Ta część wearables może niebawem przyciągnąć uwagę wielu klientów, zwłaszcza amatorów biżuterii.

Czytaj więcej: najciekawsze smart pierścienie (2024)

10. Sprawdź, o czym piszę w dziale wearables

Na koniec (choć powinno być na wstępie) króciutko, od kiedy w ogóle ogarniam rynek ubieralnej elektroniki? Mogę śmiało napisać, że praktycznie od jej samego początku. Nie liczę dawnych lat, gdy noszona elektronika docierała na rynek w sposób okazjonalny. Mam tu na myśli początki drugiej dekady obecnego wieku, czyli rok 2012, gdy plany crowdfundingowe mieli twórcy e-papierowego Pebble. To właśnie ten gadżet uważam za pierwszy gadżet wearable, dzięki któremu ruszył cały segment. Do dziś analizuję i obserwuję dział z ubieralnymi urządzeniami, czego efektem są m.in. przeglądy tygodnia. Zapraszam do krótkiego materiału na temat mojej pracy (i mojego wkładu w popularyzację branży).

Czytaj więcej: mój dział wearables