Nowe cła straszą fanów Apple. Klienci szturmują sklepy w obawie przed wzrostem cen
Według doniesień, w Stanach Zjednoczonych obserwuje się gwałtowny wzrost sprzedaży iPhone’ów w sklepach Apple. Klienci obawiają się, że nowe taryfy celne nałożone przez administrację Donalda Trumpa spowodują znaczne podwyżki cen tych urządzeń. Dlatego ci, którzy do tej pory zwlekali z zakupem nowego telefonu z logo Apple, teraz się nie wahają. Potencjalny ponad 40-procentowy wzrost ceny […] Artykuł Nowe cła straszą fanów Apple. Klienci szturmują sklepy w obawie przed wzrostem cen pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.


Według doniesień, w Stanach Zjednoczonych obserwuje się gwałtowny wzrost sprzedaży iPhone’ów w sklepach Apple. Klienci obawiają się, że nowe taryfy celne nałożone przez administrację Donalda Trumpa spowodują znaczne podwyżki cen tych urządzeń.
Dlatego ci, którzy do tej pory zwlekali z zakupem nowego telefonu z logo Apple, teraz się nie wahają. Potencjalny ponad 40-procentowy wzrost ceny przekonana każdego.
Apple traci na nowych taryfach Trupma
Przypomnijmy, że wprowadzone taryfy obejmują 54% opłat na towary importowane z Chin, gdzie produkowana jest większość iPhone’ów, oraz 10% na wszystkie towary sprowadzane do USA.
Zanim jeszcze taryfy weszły w życie, na giełdach zrobiło się gorąco, a akcje wielu firm technologicznych, uzależnionych od dostaw z Azji, drastycznie spadły.
Apple tylko w ciągu jednego dnia stracił 300 miliardów dolarów. Eksperci przewidują, że ceny najdroższych modeli mogą wzrosnąć drastycznie – na przykład iPhone 16 Pro Max może zdrożeć z obecnych 1599 dolarów do nawet 2300 dolarów.
Panika zakupowa w sklepach Apple
Zagraniczne media donoszą, że w miniony weekend sklepy Apple odnotowały poziomy sprzedaży porównywalne do okresu świątecznego. Klienci masowo kupowali urządzenia, aby zdążyć przed wejściem taryf w życie. Pracownicy sklepów relacjonują, że niemal każdy klient pytał o możliwe podwyżki cen.
Podobno, aby złagodzić wpływ nowych opłat celnych, Apple zgromadziło zapasy swoich produktów w magazynach na terenie USA. Pod koniec marca producent zorganizował pięć samolotów wypełnionych iPhone’ami i innymi urządzeniami – te rezerwy mają wystarczyć Apple na kilka następnych miesięcy, pozwalając firmie uniknąć podwyżek cen. Firma zwiększa również import iPhone’ów z Indii, które są objęte niższymi cłami (26%). Dzięki tym działaniom Apple może utrzymać obecne ceny przynajmniej w krótkim okresie.
Jednak analitycy ostrzegają, że choć ceny obecnych modeli, takich jak iPhone 16 (który znalazł się w naszym rankingu najlepszych smartfonów), prawdopodobnie pozostaną bez zmian, przyszłe modele – na przykład iPhone 17 – mogą być droższe po premierze zaplanowanej na wrzesień 2025 roku.
Źródło: Bloomberg, Apple Insider. Zdjęcie otwierające: Ringo Chiu / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł Nowe cła straszą fanów Apple. Klienci szturmują sklepy w obawie przed wzrostem cen pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.