Czy bieżnia w domu to dobry pomysł? Sprawdziłam to na przykładzie Zipro Newlite

Do tej pory korzystałam z bieżni na siłowni i nie myślałam o tym, że tego typu sprzęt mógłby stać się urządzeniem domowym. Nie tylko sam w sobie jest duży, ale potrzebuje też sporo przestrzeni wokół, nie jest najcichszy i wymaga systematycznej konserwacji. Pewne czynniki – głównie praca zdalna i brak czasu na wizyty na siłowni – spowodowały, że domowa bieżnia stała się faktem. Oto recenzja Zipro Newlite.

Zipro Newlite to świetne rozwiązanie dla amatorów, którzy nie mają przestrzeni ani środków finansowych na bardziej zaawansowane sprzęty sportowe. To relatywnie niedroga i kompaktowa, a także prosta w obsłudze bieżnia, która zagościła w moim domu kilka tygodni temu. Czy to się sprawdza? Moim zdaniem – tak.

Nadmienię, że nie jestem sportowcem i nie mam do osiągnięcia żadnych celów sportowych. Nie chcę biegać w maratonach i interesuje mnie raczej codzienne „wychodzenie” określonej liczy kroków – dlatego podchodzę do opisania Zipro Newlite z perspektywy amatora, którego aktywność fizyczna ogranicza się najczęściej do wyjść na spacer lub okazjonalnego jogging.

Dlaczego bieżnia to dobry wybór dla zdrowia?

Regularne korzystanie z bieżni niesie za sobą szereg korzyści zdrowotnych. Przede wszystkim chodzi o poprawę kondycji serca i poprawienie krążenie, a także kontrolę masy ciała. Trening na bieżni pozwala spalić kalorie i wspiera utrzymanie lub redukcję wagi. Wzmacnia mięśnie i kości, działa też korzystnie na zdrowie psychiczne. Aktywność fizyczna pomaga bowiem redukować stres, poprawia nastrój i koncentrację dzięki wydzielaniu endorfin.

Co więcej, dla osób, które nie przepadają za truchtaniem w otoczeniu pieszych i ruchu ulicznego (albo niekoniecznie chcą się zmagać z niekorzystnymi warunkami zewnętrznymi) oraz nie przepadają za ćwiczeniem na siłowni, jest to najlepsza i najwygodniejsza opcja.

Opakowanie i akcesoria

Bieżnia, zakupiona poprzez stronę największego polskiego serwisu aukcyjnego, przyjechała do mnie w pokaźnym tekturowym pudełku. Gabaryty paczki ani jej waga kompletnie mi nie przeszkadzały z jednego względu – produkt jest dobrze zabezpieczony i w zasadzie w niemal 100 procentach zmontowany.

Po otworzeniu paczki i wyciągnięciu styropianowych zabezpieczeń można wyjąć bieżnię. Wszystko mamy tu już złożone, a jedynymi elementami, które trzeba zamontować, jest uchwyt na pilota (choć to kwestia przykręcenia zaledwie 2 śrubek, śrubokręt jest w zestawie) oraz podstawki na smartfon.

Bieżnię wystarczy ustawić na podłodze i rozłożyć uchwyt (mechanizm siłowników pneumatycznych ułatwia bezpieczne opuszczenie konsoli), podłączyć do zasilania (tutaj zauważyć można, że kabel mógłby być dłuższy) – i można zacząć chodzić lub biegać.

Nie zabrakło linki wyłącznika awaryjnego, która spowoduje, że bieżnia wyłączy się, jeśli użytkownik się potknie lub straci przytomność. Tym bardziej, że zawroty głowy po zejściu z bieżni nie są wcale czymś rzadkim. O ile nie wynikają z problemów medycznych lub odwodnienia, może to po prostu wynikać z podobnego zjawiska, które wywołuje chorobę lokomocyjną – błędnik szaleje, gdy ciało wyczuwa ruch do przodu na bieżni, ale otoczenie pozostaje stabilne.

Zipro Newlite w praktyce

Pod względem konstrukcji Zipro Newlite jest bieżnią relatywnie kompaktową, a składana konstrukcja (system składania FlatFold) sprawia, że jest idealna do małych mieszkań. Po złożeniu ma wysokość kilkunastu centymetrów, co pozwala schować ją np. pod łóżko. Ułatwiają to też kółka transportowe. Osobiście trzymam bieżnię w pozycji pionowej, opierając urządzenie o ścianę.

Bieżnia wyposażona jest w silnik o mocy 1,35 KM, umożliwiający bieg z prędkością do 12 kilometrów na godzinę (w trybie z rozłożonym uchwytem) lub do 6 kilometrów na godzinę (ze złożonym uchwytem). To zabezpieczenie, które pojawiło się prawdopodobnie ze względów bezpieczeństwa.

Co nie zmienia faktu, że z rozłożonym uchwytem jest po prostu wygodniej – w zasięgu wzroku mamy wyświetlacz i sterowanie, na dodatek można wtedy wykorzystać podstawkę i podczas treningu oglądać seriale. Raczej na smartfonie i raczej podczas wolniejszych trybów pracy, bowiem na tablet uchwyt jest trochę za mały, a wibracje podczas biegania sprawiają, że urządzenia mobilne się przemieszczają.

Pas biegowy o wymiarach ok. 110 x 42 cm ma system amortyzacji Easy Walk z 8 podkładkami, co znacząco poprawia komfort i chroni stawy. Jest stabilna zarówno podczas marszu, jak i truchtu. Warto dodać, że przeznaczona jest dla osób o maksymalnej wadze do 100-110 kg. Co więcej, warto nadmienić, że bieżnia przeznaczona jest raczej do krótszych treningów (ok. 30-40 minut dziennie), a nie do długich, intensywnych sesji.

Jaki hałas generuje bieżnia?

W trybie chodzenia bieżnia jest relatywnie cicha – jak na ten rodzaj urządzeń. Słychać szum poruszającego się pasa, ale nie zagłusza to ani odtwarzanego z telefonu serialu, ani pracującego w tle telewizora. Było to zresztą coś, co musiałam mieć na uwadze podczas wyboru bieżni – mieszkam w bloku na środkowym piętrze i nie chce mieć do czynienia z sąsiadami bardziej, niż to jest konieczne.

Czy cały blok będzie wiedział kiedy biegam? No coś, podczas szybszego przemieszczania się pasa bieżni hałas bardziej daje we znaki, choć nie z uwagi na głośniejszą pracę urządzenia, tylko hałas powodowany przez użytkownika podczas kontaktu stopy z pasem/płytą.

Obsługa jest banalna, ale kilku rzeczy brak

Obsługa jest naprawdę intuicyjna: sterowanie odbywa się za pomocą pilota lub panelu z czytelnym wyświetlaczem, który pokazuje czas, dystans, prędkość i spalone kalorie. Jeden wyświetlacz mamy na uchwycie wraz z przyciskami do włączania i zmiany tempa, drugi znajduje się na podstawie i odpowiada wyłącznie za wyświetlanie danych treningu – sterowanie odbywa się za pomocą pilota.

Trzeba jednak zaznaczyć, że panel na uchwycie ma dość mały wyświetlacz i niewielkie przyciski, które mogą być trudne w obsłudze dla osób o większych dłoniach. Co więcej, dane z treningów nie są zapamiętywane i nie ma tu przycisku pauzy – każde wyłączenie i włączenie bieżni skutkuje rozpoczęciem nowego pomiaru. Bieżnia nie łączy się z żadną aplikacją, więc nie wysyła danych – dlatego do monitorowania treningów najlepiej wykorzystać po prostu smartwatch i słuchawki do biegania.

Mam też pewien problem z drobnym piszczeniem bieżni podczas wolniejszej pracy (tak do 2,5-3,5 km/h), ale może pomoże tu lepsze nasmarowanie pasa. Co zresztą producent zaleca robić co kilka miesięcy, mimo że profesjonaliści zalecają regularnie smarować pas biegowy co ok. 20-30 godzin użytkowania. Zipro wspomina o tym w instrukcji, dodaje kilka mililitrów smaru, ale tak naprawdę nie wyjaśnia konkretnie jak to robić – na szczęście odpowiednie instrukcje można bez problemu znaleźć na YouTube.

Specyfikacja i cena Zipro Newlite

Tak prezentuje się specyfikacja bieżni Zipro Newlite według strony producenta:

• Silnik: elektryczny 990 W, prędkość 1-12 km
• Maksymalna waga użytkownika: 110 kg
• Wymiary pasa biegowego: 1100 x 420 mm
• Pomiary: prędkość, czas, dystans, kalorie
• Inne: wspomaganie opadania pasa, system szybkiego składania Flat Fold, 8 podkładek amortyzujących Easy Walk, wyświetlacz LED, oszczędzanie energii (po 10 min), sterowanie pilotem
• Wymiary: 1305 x 655 x 1120 mm
• Wymiary po złożeniu: 1425 x 655 x 170 mm
• Waga: 26,1 kg

Cena Zipro Newlite to około 1400-1500 złotych. Nie jest to mało, bowiem są na rynku tańsze modele, ale nie jest to też budżet, którym trzeba dysponować w przypadku bieżni profesjonalnych, kosztujących po kilka-kilkanaście tysięcy złotych. Zanim zdecydowałam się na zakup tego modelu sprawdziłam opinie użytkowników i zapoznałam się z masą recenzji – pierwsze dni z tą bieżnią w domowych pieleszach utrzymały mnie w przekonaniu, że zakup Zipro Newlite był dobrą decyzją.

Podsumowanie

Elektryczna bieżnia Zipro Newlite to świetna inwestycja dla osób, które chcą rozpocząć regularną aktywność fizyczną oraz cenią sobie wygodę domowego zacisza. Wśród kompaktowych urządzeń tego typu, których zakup planowany jest z myślą o budynkach wielorodzinnych, Zipro Newlite to naprawdę dobry wybór.

Bieżnia pozwala zadbać o zdrowie, poprawić kondycję i samopoczucie, a jej obsługa i konserwacja nie sprawiają większych problemów nawet początkującym użytkownikom. W cenie Zipro Newlite trudno znaleźć bardziej praktyczną bieżnię do codziennego, amatorskiego użytku.

Oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Czy bieżnia w domu to dobry pomysł? Sprawdziłam to na przykładzie Zipro Newlite pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.