mObywatel dla młodzieży już „lada moment”. Jak będzie działać ta aplikacja?

Czy jako siódmoklasista potrzebujesz w mObywatelu funkcji Punktów karnych czy też Mandatów? Raczej nie, i rozumieją to również autorzy aplikacji, którzy dalej jednak chcą zaoferować coś obywatelom poniżej 18. roku życia. Centralny Ośrodek Informatyki jest bliski ukończenia programu, dlatego też sprawdzamy, jak będzie dokładnie działać.

Nowy mObywatel, a w nim także mLegitymacja

No właśnie, bo to pomysł na cyfrową legitymację szkolną jest punktem wyjścia dla zupełnie nowej aplikacji, skierowanej zupełnie do dzieci i młodzieży. Tu warto przypomnieć, że mLegitymację można już teraz dodać do „zwykłej” wersji programu, ale przychodzi to z całym anturażem pozostałych, nieużywanych przez nieletnich funkcji mObywatela.

Jak dokładnie działać ma mObywatel dla dzieci i młodzieży? Tu już przemawia przedstawiciel Centralnego Ośrodku Informatyki.

Legitymacja szkolna to kolejny nowy projekt, który realizujemy wspólnie z resortem edukacji. Szczegóły ogłosimy lada moment. Będzie to odrębna aplikacja, oparta na bazie mObywatela, ale dostosowana do potrzeb uczniów i młodzieży szkolnej.

Chcemy zachęcić młodych ludzi do korzystania z cyfrowego portfela i edukować ich w zakresie cyfrowych usług publicznych. Aplikacja będzie miała zupełnie inny wygląd, bardziej atrakcyjny dla młodego odbiorcy.

Planujemy, że legitymacja szkolna będzie dostępna wraz z początkiem nowego roku szkolnego. Będzie to projekt rozwijany w czasie – nie ograniczy się to tylko do dokumentu, będzie oferta skierowana do młodzieży z dodatkowymi funkcjonalnościami. Radosław Maćkiewicz, dyrektor Centralnego Ośrodka Informatyki, wypowiedź dla Rzeczpospolitej

Cyfrowy portfel, czyli bez plastiku, monet i papieru w kieszeni

Nowy mObywatel dla młodzieży ma pozwolić na korzystanie ze wszystkich zniżek, które obowiązują z legitymacją szkolną. To oznacza, że dzieci nie będą musiały już nosić ze sobą portfela, bo zastąpi go im całkowicie telefon. Rodzice mogą przelać niezbędne środki na konto bankowe i kartę płatniczą podpiętą do Portfela Google, a dokumenty znajdą się w mObywatelu.

Nasz redaktor Bartosz Szczygielski zastanawiał się w styczniu, czy osobna aplikacja jest rzeczywiście potrzebna? Personalizacja to oczywiście miły dodatek, ale zapewnienie wyłącznie niezbędnych informacji sprawi, że program będzie czytelniejszy, a młodzież skorzysta z niego chętniej w dorosłym życiu, gdy trzeba już będzie zainstalować „wersję dla dorosłych”.

Źródło: Rzeczpospolita, Zdjęcie otwierające: Gov.pl / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł mObywatel dla młodzieży już „lada moment”. Jak będzie działać ta aplikacja? pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.