Rozbłysk magnetarów może być źródłem... złota. Aż żal, że są tak daleko...
Złoto nie rośnie na drzewach. Choć bardzo byśmy tego chcieli. Jak więc wyglądają jego narodziny w kosmosie (stamtąd pochodzi złoto, które mamy na Ziemi) — bo jak doskonale wie nauka, do jego "produkcji" potrzebne są potrzebne procesy? Od lat to pytanie dręczy naukowców, a odpowiedź może być dużo ciekawsza, niż nam się wydaje. Najnowsze badania sugerują, że część tego drogocennego pierwiastka mogła narodzić się w jednych z najbardziej ekstremalnych miejsc we Wszechświecie.
