Bastion cenzury. W Australii przez dekady nie było oznaczenia "18+"

Zakazywanie dzieł i palenie książek nie kojarzą nam sie dobrze. Mimo to nadal są na świecie państwa, które bardzo restrykcyjnie podchodzą do treści, jakie są legalne na ich terenach. Jednym z bastionów takich restrykcji jest Australia, gdzie jeszcze 15 lat temu ogromna liczba filmów i gier była cenzurowana lub po prostu zakazywana ze względu na treści, które zawierają. Ostatnio temat Australii powrócił przy okazji Silent Hill f, nadchodzącego horroru Konami. Wraz z tym powraca dyskusja, gdzie granice cenzury powinny się zacząć i czy nawet dorosła osoba nie powinna mieć prawa decydować, co oglądać i w co grać.

Kwi 7, 2025 - 16:35
 0
Bastion cenzury. W Australii przez dekady nie było oznaczenia "18+"
Zakazywanie dzieł i palenie książek nie kojarzą nam sie dobrze. Mimo to nadal są na świecie państwa, które bardzo restrykcyjnie podchodzą do treści, jakie są legalne na ich terenach. Jednym z bastionów takich restrykcji jest Australia, gdzie jeszcze 15 lat temu ogromna liczba filmów i gier była cenzurowana lub po prostu zakazywana ze względu na treści, które zawierają. Ostatnio temat Australii powrócił przy okazji Silent Hill f, nadchodzącego horroru Konami. Wraz z tym powraca dyskusja, gdzie granice cenzury powinny się zacząć i czy nawet dorosła osoba nie powinna mieć prawa decydować, co oglądać i w co grać.