iPhone 16 bez obiecanej funkcji. Apple ma kłopoty prawne
Apple po raz kolejny mierzy się z rozczarowaniem swoich użytkowników – i tym razem może to mieć prawne konsekwencje. W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie złożono dwa pozwy zbiorowe przeciwko gigantowi z Cupertino. Ich przedmiotem jest opóźnienie wprowadzenia personalizowanych funkcji Siri, które zachęciły wielu klientów do zakupu serii iPhone 16. Miała być w iOS 18.4, będzie […] Artykuł iPhone 16 bez obiecanej funkcji. Apple ma kłopoty prawne pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.


Apple po raz kolejny mierzy się z rozczarowaniem swoich użytkowników – i tym razem może to mieć prawne konsekwencje. W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie złożono dwa pozwy zbiorowe przeciwko gigantowi z Cupertino. Ich przedmiotem jest opóźnienie wprowadzenia personalizowanych funkcji Siri, które zachęciły wielu klientów do zakupu serii iPhone 16.
Miała być w iOS 18.4, będzie dopiero w przyszłym roku
Podczas konferencji WWDC 2024 Apple zaprezentowało zupełnie nową wersję Siri 2.0, działającą w oparciu o autorską technologię Apple Intelligence. Asystent głosowy miał zyskać funkcje oparte na sztucznej inteligencji – m.in. kontekstową świadomość, możliwość analizowania wiadomości oraz udzielanie spersonalizowanej pomocy.
Zapowiedzi zrobiły duże wrażenie. Problem w tym, że… nowa Siri nadal nie działa. Początkowo przewidywano jej debiut wraz z systemem iOS 18.4, jednak mimo że aktualizacja się ukazała, brakuje w niej wyczekiwanej funkcji. Apple ogłasza, że Siri z AI zostanie udostępniona „w nadchodzącym roku”, a więc najwcześniej z systemem iOS 19, na temat którego pojawiły się już przecieki.
Reklama niezgodna z rzeczywistością?
W pozwie złożonym w sądzie federalnym w Kalifornii zarzuca się Apple nieuczciwą konkurencję i wprowadzającą w błąd reklamę. Dwaj powodowie twierdzą, że nie zdecydowaliby się na zakup iPhone’a 16 – lub nie zapłaciliby za niego tak wysokiej ceny – gdyby wiedzieli, że zapowiadane funkcje nie będą dostępne w momencie premiery urządzenia.
Nową Siri promowano intensywnie: pojawiła się w oficjalnej prezentacji Apple, na stronie internetowej firmy, w materiałach reklamowych i filmach. Niektóre z tych materiałów zostały już usunięte.
Przeczytaj też: Jaki iPhone z serii 16 warto wybrać?
Podobna skarga trafiła do sądu w kanadyjskiej Kolumbii Brytyjskiej. Oba pozwy mają charakter zbiorowy i domagają się odszkodowań dla konsumentów, którzy czują się wprowadzeni w błąd. Niewykluczone, że amerykańskie sprawy zostaną połączone w jedno postępowanie.
Użytkownicy mają dość opóźnień
Złość użytkowników można tłumaczyć faktem, że gigant z Cupertino obiecał dość przełomową funkcję – w trakcie WWDC zaprezentował scenariusz, w którym użytkowniczka pyta Siri m.in. o godzinę przylotu matki, a wirtualna asystentka, korzystając z informacji zawartych w e-mailach i wiadomościach, udziela precyzyjnej odpowiedzi.
Zgodnie z zapowiedziami Apple, funkcja ta miała zostać wdrożona do iPhonów w ciągu roku od prezentacji – czyli już za miesiąc, w czerwcu. Coraz więcej źródeł wskazuje jednak, że może to nastąpić dopiero w 2026 roku.
Apple nie po raz pierwszy opóźnia wdrożenie zapowiadanych innowacji. Jednak tym razem problem wydaje się poważniejszy, głównie za sprawą złożonego przez klientów pozwu. Jeśli sądy przyznają im rację, Apple może zostać zobowiązane do wypłaty odszkodowań osobom, które nabyły iPhone’a 16 ze względu na obietnicę nowej Siri.
Źródło: Phone Arena. Zdjęcie otwierające: Wongsakorn 2468 / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł iPhone 16 bez obiecanej funkcji. Apple ma kłopoty prawne pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.