Testujemy klawiaturę ALU87A Onionite: solidny sprzęt w cenie na każdą kieszeń!

Klawiatura mechaniczna za 249 zł, która ma szansę zmienić postrzeganie budżetowego sprzętu? Brzmi jak coś, co warto sprawdzić!

Onionite ALU87A, zaprojektowana przez popularnych youtuberów Grzegorza Rycko i Ziemniaka we współpracy z firmą Dark Project, to propozycja dla tych, którzy szukają solidnego sprzętu bez wydawania fortuny.

Wersja przewodowa kosztuje wspomniane 249 zł, a za model bezprzewodowy z Bluetooth i adapterem 2.4 GHz trzeba dopłacić jedynie 50 zł. To, co wyróżnia Onionite, to nie tylko cena, ale też dbałość o detale i jakość wykonania, która zazwyczaj kojarzy się z droższymi modelami. Czy jednak faktycznie spełnia pokładane w niej nadzieje? Sprawdzamy pierwsze wrażenia z użytkowania tego wyjątkowego sprzętu.

Zawartość pudełka

Już samo opakowanie klawiatury Onionite zwraca uwagę minimalistycznym designem. Na froncie pudełka znajdziemy eleganckie logo Dark Project oraz schemat klawiatury, które od razu sugerują, że mamy do czynienia z produktem premium w swojej kategorii cenowej. Po otwarciu pudełka czeka nas równie pozytywne zaskoczenie – zawartość jest przemyślana i starannie zapakowana. W środku znajdziemy:

• Klawiaturę Onionite, zapakowana w dust cover chroniący przed kurzem
• Przewód USB-A do USB-C w oplocie, podkreślający jakość wykonania i solidność.
• Narzędzie 2 w 1 – puller do zdejmowania keycapów oraz wymiany przełączników.
• Zestaw zapasowych akcesoriów, w tym dodatkowe przełączniki, gumowe nóżki, zapasowe śrubki oraz nakładki na klawisze, w tym unikalny keycap z motywem cebuli.

Każdy element zestawu ma swoje miejsce, co sprawia, że całość prezentuje się schludnie i profesjonalnie. Takie detale z pewnością budują pozytywne pierwsze wrażenie. Szkoda jedynie, że w zestawie zabrakło kabla USB-C do USB-C. Drobna rzecz, ale dla osób, które korzystają wyłącznie z portów USB-C, może to być mały zgrzyt.

Waga, wielkość i wykonanie

Po wyjęciu Onionite z pudełka od razu czuć solidność konstrukcji, klawiatura waży 1,3 kg. Jej masywność sprawia, że pewnie leży na biurku i nie przesuwa się nawet przy intensywnym użytkowaniu. Onionite to model w formacie 80% (TKL), co oznacza brak bloku numerycznego. Dzięki temu klawiatura jest kompaktowa, oszczędza miejsce na biurku, ale jednocześnie oferuje wszystkie najważniejsze funkcje. Klawiatura nie jest modelem niskoprofilowym - zastosowano tutaj pełny profil klawiszy, co daje wyraźne wrażenia podczas pisania. Jeśli chodzi o wykonanie, Onionite robi ogromne wrażenie. Korpus wykonany z aluminium tłoczonego na zimno wyróżnia się nie tylko elegancją, ale też trwałością. Klawiatura jest sztywna, a wykończenie matowe dodaje jej nowoczesnego charakteru. Dodatkowym smaczkiem są autorskie nakładki na klawisze w profilu CSA – nie tylko wygodne, ale też estetyczne, z trwałymi oznaczeniami wykonanymi techniką Double Shot. Na tle klawiatur takich jak Keychron K3 Pro czy NuPhy Air75, Onionite wyróżnia się swoją masywnością. Podczas gdy te modele są bardziej smukłe i lekkie, Onionite oferuje wrażenie stabilności i solidności, co może być kluczowe dla osób preferujących cięższe, pewniej trzymające się biurka klawiatury. Warto również zauważyć, że klawiatura została pozbawiona ikon takich jak Volume Up, Volume Down, Mute czy Play/Pause, które są jednak przypisane do domyślnych hotkeyów i można je skonfigurować w oprogramowaniu. Dla mnie osobiście jest to mały minus, ale to kwestia indywidualna – niektórzy mogą docenić minimalizm takiego rozwiązania. Dodatkowo, Onionite nie posiada typowych nóżek regulujących wysokość – klawiatura ma stałą wysokość, co może nie odpowiadać użytkownikom preferującym możliwość dostosowania kąta nachylenia.

Keycapy

Keycapy zastosowane w klawiaturze Onionite to element, który wyróżnia ją zarówno pod względem estetyki, jak i funkcjonalności. Wykonane z wytrzymałego materiału ABS z nadrukiem Double Shot Shine-through, zapewniają wysoką odporność na ścieranie, co jest istotne dla długotrwałego użytkowania. Ich powierzchnia jest delikatnie teksturowana, dzięki czemu palce pewnie spoczywają na klawiszach. [gallery link="file" size="full" columns="2" ids="277551,277552" orderby="rand"] Ciekawym elementem wizualnym jest unikalny nadruk na jednym z keycapów, przedstawiający logo „onionite”, które nawiązuje do charakterystycznego motywu klawiatury. Keycapy świetnie komponują się z aluminiowym korpusem, a ich podświetlenie RGB przebija subtelnie przez oznaczenia, co dodaje nowoczesnego charakteru. Pod kątem konstrukcji warto zauważyć, że keycapy dobrze przylegają do przełączników i nie mają luzów, co pozytywnie wpływa na stabilność klawiszy podczas użytkowania.

Akustyka i komfort pisania

Jednym z najbardziej zauważalnych aspektów klawiatury Onionite jest jej akustyka. Fabryczne wygłuszenie przy użyciu pianek Poron sprawia, że klawiatura działa bardzo cicho, co jest szczególnie odczuwalne w porównaniu do modeli takich jak Keychron K3 Pro czy NuPhy Air75. Dźwięk podczas pisania jest przyjemny, lecz subtelny – to świetna cecha, jeśli zależy nam na komfortowej pracy bez zbędnego hałasu. Ciekawym elementem jest również reakcja płyty na nacisk. Przy mocniejszym uderzeniu klawiatura delikatnie "pracuje", co jest efektem zastosowania sprężynowego gasketu. To celowe rozwiązanie, które poprawia komfort pisania i amortyzuje nacisk, szczególnie podczas długich sesji. W przyszłości planowane są eksperymenty z modyfikacjami, w tym usunięciem pianek po rozkręceniu klawiatury. Dzięki temu można jeszcze bardziej dopasować Onionite do własnych preferencji – to duży plus dla entuzjastów personalizacji. Jeśli zależy Ci na głośniejszym brzmieniu klawiszy, istnieje możliwość usunięcia pianek tłumiących. Szczegółową instrukcję, jak to zrobić, znajdziesz w filmie twórców klawiatury na YouTube. https://youtu.be/mvcE7o4OG0c?si=hZrG8RPNqMBdvi8k&t=273  

Podświetlenie i design wizualny

Podświetlenie LED w klawiaturze Onionite to element, który od razu przyciąga wzrok. W ciemnym pomieszczeniu klawiatura prezentuje się znakomicie – intensywne kolory delikatnie przebijają się przez nakładki na klawisze oraz spod nich, tworząc efektowne wrażenie wizualne. [gallery link="file" size="full" ids="277543,277544,277536"] Na zdjęciach widać, jak różne efekty podświetlenia wpływają na wygląd klawiatury, a detale są starannie dopracowane. Jest to klawiatura, która zdecydowanie wyróżnia się na biurku.

Oprogramowanie i funkcje dodatkowe

Konfiguracja klawiatury Onionite odbywa się za pomocą dedykowanej strony internetowej producenta: Dark Project Configurator. Interfejs aplikacji jest intuicyjny i pozwala na dostosowanie takich elementów jak podświetlenie, makra czy czas debounce. Można również tworzyć i zapisywać profile sprzętowe, co jest szczególnie przydatne dla osób korzystających z klawiatury w różnych scenariuszach. W porównaniu do klawiatury jak Keychron K3 Pro, która posiada fizyczny przełącznik Win/Mac, Onionite wymaga ręcznego mapowania klawiszy, aby dostosować ich układ do macOS. Brak tego typu przełącznika to drobne utrudnienie, które może być odczuwalne dla użytkowników Maców. Dodatkowo, aplikacja nie uwzględnia wbudowanego wsparcia dla hotkeys, które są opisane w instrukcji lub na pudełku. Brakuje tu intuicyjnego menu, które pozwoliłoby szybko skonfigurować te funkcje bez konieczności sięgania po dodatkowe materiały. Podświetlenie klawiatury oferuje szeroki wachlarz efektów i możliwości personalizacji, co sprawia, że każdy użytkownik znajdzie coś dla siebie. Regulacja jasności, tempa efektów i pełne RGB dodają klawiaturze dodatkowego charakteru. Jedna rzecz, która może trochę irytować – jeśli korzystasz z maca, to niestety aktualizacji firmware’u nie zrobisz bez dostępu do Windowsa. Trochę szkoda, bo w 2025 roku wypadałoby już ogarniać multiplatformowość. Wierzę ze za jakiś czas zostanie wprowadzony zmiana i będę mógł updatować swoja klawiaturę poprzez Maca.

Podsumowanie

Onionite to klawiatura, która zaskakuje jakością w swojej kategorii cenowej. Solidne wykonanie, ciche działanie i szerokie możliwości personalizacji sprawiają, że jest to świetny wybór zarówno dla początkujących użytkowników klawiatur mechanicznych, jak i tych bardziej zaawansowanych. Dźwięk podczas pisania jest przyjemny i subtelny, a waga oraz jakość materiałów dodają wrażenia solidności. Nie jest to jednak klawiatura bez wad - brak przełącznika Win/Mac oraz konieczność ręcznego mapowania klawiszy dla użytkowników macOS może być pewnym utrudnieniem. Dodatkowo, aplikacja konfiguracyjna, choć intuicyjna, mogłaby uwzględniać więcej funkcji, takich jak hotkeys opisane w instrukcji. Onionite oferuje świetny stosunek jakości do ceny. Jest to model, który z powodzeniem sprawdzi się zarówno w codziennej pracy, jak i wieczornych sesjach gamingowych. Wydaje mi się, że tej cenie trudno o lepszy wybór.