Dostałem mandat, a kupiłem bilet. System FALA za 130 mln zł działa tragicznie

Lubię korzystać z nowych technologii i jestem ich orędownikiem. Ucieszyłem się, że w województwie pomorskim pojawi się system FALA, który zrewolucjonizuje sposób zakupu biletów komunikacji miejskiej. Niestety okazało się, że entuzjasta takiej nowinki został skarcony mandatem, na który nie zasłużył. Nie tak powinien działać system wart 130 mln zł. Co to jest system FALA? System […] Artykuł Dostałem mandat, a kupiłem bilet. System FALA za 130 mln zł działa tragicznie pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.

Kwi 7, 2025 - 16:25
 0
Dostałem mandat, a kupiłem bilet. System FALA za 130 mln zł działa tragicznie
Mężczyzna trzymający telefon z aplikacją FALA i kartę FALA

Lubię korzystać z nowych technologii i jestem ich orędownikiem. Ucieszyłem się, że w województwie pomorskim pojawi się system FALA, który zrewolucjonizuje sposób zakupu biletów komunikacji miejskiej.

Niestety okazało się, że entuzjasta takiej nowinki został skarcony mandatem, na który nie zasłużył. Nie tak powinien działać system wart 130 mln zł.

Co to jest system FALA?

System FALA to innowacyjny sposób korzystania z autobusów, trolejbusów, tramwajów, a także kolei. Jak podaje portal Trójmiasto.pl, projekt kosztował 130 mln zł, z czego ponad 106 mln zł pochodziło z dofinansowania Unii Europejskiej.

Za realizację projektu odpowiada spółka InnoBaltica, która przez wiele miesięcy przeprowadzała jego testy, a następnie wdrożyła do pojazdów. System FALA obejmuje większość gmin w województwie pomorskim, w tym Gdańsk, Gdynię, Sopot, Słupsk, Lębork, Władysławowo, Chojnice, Puck i Wejherowo.

Przeczytaj także: Jaki powerbank kupić — najlepszy powerbank dla każdego

System FALA na infografice
Fot. System FALA / materiały prasowe

Urządzenia w ramach systemu FALA zostały podzielone na dwa rodzaje:

  • Falomaty – umożliwiają wybór danego biletu krótkookresowego (np. jednoprzejazdowego) lub długookresowego za pomocą ekranu dotykowego. Płatność odbywa się tu kartą (w tym także wirtualną w przypadku Portfela Google lub Apple Pay),
  • Czytnik kart – urządzenie, które pozwala na bardzo szybki, praktycznie automatyczny zakup biletu, poprzez zbliżenie karty płatniczej do urządzenia. W ten sposób korzystający nabywa domyślnie bilet jednoprzejazdowy.

Takie rozwiązanie miało sprawdzać się dla mieszkańców, a zwłaszcza dla turystów. Już w czerwcu 2024 sprawdziłem system FALA, o czym pisałem w artykule:

Niestety na własnej skórze doświadczyłem nieprawidłowego działania systemu i ogromnych emocji i nerwów, jakie musiałem znieść w związku z tym.

Dostałem mandat, mimo że kupiłem bilet

Dnia 25 marca 2025 roku wybrałem się służbowo do Słupska. Na przystanku Dworzec kolejowy i autobusowy o godzinie 11:23 wsiadłem w pojazd linii 8. Podszedłem do czytnika kart i przyłożyłem telefon (wirtualną kartę płatniczą przypiętą do Portfela Google). Po dwóch minutach podeszła do mnie Pani kontroler celem weryfikacji zakupionego biletu.

Niestety okazało się, że na czytniku Pani kontroler, wyświetla się błąd odczytu karty (mimo że przykładałem zarówno tę fizyczną, jak i tę wirtualną). Po około dziesięciominutowej dyskusji, z niechęcią i oburzeniem przyjąłem mandat. Jego wycinki widać na obrazkach wyżej.

Od tej chwili poczułem się jak oszust, mimo że byłem bez winy. Niezwłocznie zgłosiłem sprawę do firmy kontrolującej bilety o nazwie RWR, jak i do systemu FALA.

Mail od firmy RWR - system FALA
Fot. Adam Lulek / Android.com.pl

Od firmy RWR dostałem maila, w którym potwierdzono zasadność wręczonego mandatu i możliwość odwołania się bezpośrednio do systemu FALA (co też wcześniej uczyniłem).

Dopiero po niespełna tygodniu otrzymałem odpowiedź od FALI, że obsługa klienta wysłała wiadomość do RWR w mojej sprawie (niestety nie poinformowano mnie, jakiej była treści).

Następnie od RWR otrzymałem 2 kwietnia maila o anulowaniu mandatu, po czym kolejnego maila o pomyłce. Sprawa rozpoczęta 25 marca zakończyła się dopiero 7 kwietnia, po wielu moich interwencjach zarówno w FALI jak i RWR. Ostatecznie anulowano mi mandat, lecz niesmak pozostał.

FALA dostarczyła mi dwa tygodnie nerwów

Dlaczego czytnik biletów nie widział mojego zakupu u Pani kontroler? Otóż na infolinii systemu dowiedziałem się, że FALA ma problem z Portfelem Google i Apple Pay i dział IT nie wie, jak obejść tę niedogodność.

Niekiedy zdarzają się sytuacje, że zakupiony bilet znajduje się na wygenerowanym numerze kart wirtualnej, a systemy Apple i Google często te numery zmieniają.

Od firmy RWR dowiedziałem się, że w moim przypadku bilet został zakupiony na karcie wirtualnej lub fizycznej, a przy kontroli podałem tę, na której biletu nie było. Ten fakt nadal mnie dziwi, bo podawałem kilkukrotnie zarówno wirtualną, jak i fizyczną kartę.

Bilet system FALA w Portfel Google
Fot. Adam Lulek / Android.com.pl

System wart tyle pieniędzy nie powinien działać w taki sposób. Wolałbym mieć potwierdzenie zakupu biletu np. w postaci kodu QR lub innego – takie podejście umożliwia aplikacja, która… nie działa.

Od miesięcy nie można się do niej zalogować, a jej ocena to 1,3 na 5 gwiazdek w Google Play. Nie mam więc innych możliwości skorzystania z systemu w taki sposób, który sprawiłby, żebym poczuł się zabezpieczony przed przykrymi sytuacjami, jak ta wyżej opisana.

Bardzo wiele do życzenia pozostawia też sam sposób reklamacji. Na infolinię systemu dzwoniłem niemal 10 razy w ciągu dwóch tygodni. Przyznam, że Panie z obsługi klienta są naprawdę miłe i pomocne – bardzo mi pomogły w rozwiązaniu problemu. Niestety nie są wyposażone w narzędzia, które umożliwiają mi poznanie szczegółów mojej sprawy.

Przykładowo – dział obsługi klienta nie ma wglądu w maile, jakie zostały wysłane z FALI do firmy kontrolującej bilety. Przez dwa tygodnie nie mogłem się dowiedzieć, czy mój bilet faktycznie jest w systemie, czy go tam nie ma. Nie rozumiem takiej organizacji – to jest niedorzeczne, żeby obsługa klienta nie miała bezpośredniego kontaktu z działem IT w celu szybkiej weryfikacji problemu.

Na infolinii powiedziano mi, że system FALA ma 14 dni na rozpatrzenie reklamacji. Tyle właśnie czekałem. Jednak nerwów, jakie przeżyłem, nie chciałbym doświadczyć ponownie i nikt mi złego samopoczucia nie zadość uczyni. Na pewno więcej nie skorzystam z systemu FALA, który niezmiernie mnie zawiódł. Nie chcę ponownie poczuć się niesprawiedliwie potraktowany – jak oszust.

Źródło: opracowanie własne, Trójmiasto.pl, system FALA. Zdjęcie otwierające: system FALA / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Dostałem mandat, a kupiłem bilet. System FALA za 130 mln zł działa tragicznie pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.