Krótszy etat, ta sama wydajność. AI pomoże firmom zrównoważyć sześciogodzinny dzień pracy
W Polsce ruszył państwowy pilotaż, który pozwoli firmom testować różne warianty skróconego etatu — od 30-godzinnego tygodnia po dodatkowe dni wolne — przy pełnym zachowaniu wynagrodzeń. "To będzie pierwszy pilotaż skróconego czasu pracy w tej części Europy, pierwszy w naszym regionie, pierwszy na tak szeroką skalę pilotaż w Polsce" — podkreśla ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, wskazując, że program ma objąć sektor publiczny, biznes i organizacje społeczne, a na pierwszy rok przeznaczono 10 mln zł z Funduszu Pracy. Jej resort deklaruje, że celem strategicznym jest zmniejszanie norm czasu pracy o 20 proc. rocznie, bez uszczerbku dla produktywności przedsiębiorstw. Bez AI i automatyzacji to się raczej nie uda.
W Polsce ruszył państwowy pilotaż, który pozwoli firmom testować różne warianty skróconego etatu — od 30-godzinnego tygodnia po dodatkowe dni wolne — przy pełnym zachowaniu wynagrodzeń. "To będzie pierwszy pilotaż skróconego czasu pracy w tej części Europy, pierwszy w naszym regionie, pierwszy na tak szeroką skalę pilotaż w Polsce" — podkreśla ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, wskazując, że program ma objąć sektor publiczny, biznes i organizacje społeczne, a na pierwszy rok przeznaczono 10 mln zł z Funduszu Pracy. Jej resort deklaruje, że celem strategicznym jest zmniejszanie norm czasu pracy o 20 proc. rocznie, bez uszczerbku dla produktywności przedsiębiorstw. Bez AI i automatyzacji to się raczej nie uda.