Nowe funkcje Copilot na horyzoncie. Na jedną czekam szczególnie

Copilot to naprawdę fascynujące narzędzie, którego używam na co dzień. Jest to asystent wsparty AI, który potrafi wygenerować tekst lub pomóc znaleźć odpowiedzi na trudne pytania. Przydaje się też w pakiecie biurowym i ekosystemie Microsoft. Cieszy mnie fakt, że gigant z Redmond regularnie wprowadza tu aktualizacje, które pozwalają na jeszcze lepsze doświadczenia. Zbliżają się kolejne, które powodują uśmiech na mojej twarzy.

Nowe funkcje asystenta Copilot

W kwietniu Microsoft obchodzi bardzo ważną pięćdziesiątą rocznicę swojego istnienia. W ramach różnych spotkań, konferencji i eventów, gigant z Redmond nie omieszkał pochwalić się tym, co czeka klientów firmy w przyszłości. Spółka stawia przede wszystkim na rozwój Copilota, który powoli staje się trzonem ekosystemu firmy – widać to w Windows 11, pakiecie biurowym, a także wyszukiwarce i przeglądarce internetowej. Zmiany, które pojawią się w Copilocie są naprawdę obiecujące.

Copilot w końcu będzie pamiętał o wcześniejszych konwersacjach

W asystentach wspartych sztuczną inteligencją wkurzał mnie fakt, że nie byli spersonalizowani. Jakiegokolwiek programu nie używałem, to ubolewałem nad tym, że niczego nie pamięta i nie zna moich upodobań. To się zmieni!

Od pewnego czasu zauważyłem, że wersja głosowa Copilota wita mnie „Cześć Adam”– jakkolwiek głupio to zabrzmi – jest to niezmiernie miłe. Microsoft idzie za ciosem i wprowadzi do usługi funkcję pamiętania poprzednich konwersacji, a zwłaszcza ich ważnych szczegółów. Przykładowo asystent zapamięta moje ulubione jedzenie, typ muzyki, jaką słucham, ulubione gry czy zainteresowania. Jak podaje gigant z Redmond, podczas interakcji z Copilotem, będzie on znał preferencje, tworząc bogatszy profil użytkownika i oferując dostosowane rozwiązania, proaktywne sugestie i terminowe przypomnienia. Oczywiście korzystający będzie miał kontrolę nad bezpieczeństwem i prywatnością z poziomu ustawień.

Microsoft jest też na wczesnym etapie personalizacji wyglądu asystenta. Jak widać na zamieszczonym wideo, może to być coś na wzór przyjemnego dla oka awatara, który będzie się wyświetlał przy konwersacji. Wygląda to naprawdę interesująco i ładnie i wprowadzi trochę oryginalności dla każdej osoby.

Akcje wykonywane za użytkownika

W internecie i telewizji Samsung dość obszernie reklamuje funkcję Galaxy AI, która za pomocą komend może ustawić pewne czynności za użytkownika. Przykładowo, potrafi wysłać wiadomość SMS z pinezką z Map Google.

Microsoft nie chce pozostać w tyle i wprowadza funkcję „Actions”, która pozwoli za pomocą promptów kupić bilety czy zarezerwować stolik w restauracji. Ta funkcja ma działać na dużej liczbie popularnych witryn internetowych w tym np. Booking.com, Expedia, Kayak, OpenTable, Priceline, Tripadvisor, Skyscanner, Viator i Vrbo. Ciekaw jestem czy polscy użytkownicy też będą mogli z niej korzystać, bo na papierze prezentuje się bardzo interesująco.

Funkcja Pages też się przyda

Osoby korzystające z funkcji generowania tekstu mogą narzekać na brak możliwości jego edycji, ale do czasu. Copilot wprowadzi opcję o nazwie Pages, która pozwala zorganizować sposób tworzenia notatek. Asystent pozwoli na edytowanie i zarządzanie poszczególnymi treściami, które zostały wcześniej wygenerowane, aby je scali w jedną porządnie sporządzoną notatkę. Czuję, że mój ulubiony OneNote może mieć konkurencję!

Asystent przy zakupach

Bardzo cenię sobie funkcję Microsoft w przeglądarce Edge, która w czasie zakupów podpowiada dostępne kupony. Opcja ta również wskazuje, gdy dany produkt znajduje się w niższej cenie w konkurencyjnym sklepie. Copilot pójdzie o krok dalej – poinformuje użytkownika o spadkach cen i wyprzedażach. Pozwoli też zrobić zakupy bezpośrednio poprzez aplikację asystenta.

Lepsze badania

Być może przyda mi się też funkcja pogłębionych badań. Według Microsoftu Copilot będzie mógł znajdować, przeanalizować i połączyć informacje z wielu źródeł, żeby stworzyć pewnego rodzaju podsumowanie problemu badawczego. Ciekaw jestem, jak to się sprawdzi w praktyce.

Copilot Vision

Trudno nie wspomnieć o funkcji Copilot Vision, która wzmocni postrzeganie świata przez sztuczną inteligencję. Opcja ta przyda się użytkownikom, którzy korzystają z aplikacji na smartfonie. To właśnie jego aparat stanie się dodatkowym źródłem pozyskiwania danych i informacji, które widzi obiektyw. Użytkownik zatem będzie mógł zapytać asystenta o obiekt widoczny w aparacie lub wcześniej utworzonym zdjęciu.

Podobna możliwość pojawi się w Windows 11, ale tym razem asystent będzie mógł (za pozwoleniem użytkownika) skorzystać z ekranu komputera, aby przeanalizować to, co się na nim znajduje. Co ciekawe, ta funkcja pozwoli też w szybki sposób zmienić ustawienia, przeorganizować pliki bez włączania specjalnych ustawień.

Przeczytaj też: Ranking laptopów do 2000 zł

Copilot Search w Bingu

Przyznam się, że od kilku miesięcy definitywnie przesiadłem się na wyszukiwarkę Bing. Początkowo nie było to łatwe, ale ostatecznie przyzwyczaiłem się do rozwiązań Microsoftu. Cieszy mnie zatem, że w silniku pojawi się zupełnie nowa możliwość wyszukiwania, która połączy rozwiązania tradycyjnej wyszukiwarki z wynikami, jakie daje Copilot.

Jak podaje Microsoft, w zależności od zapytania, użytkownik otrzyma łatwe do przyswojenia podsumowanie najważniejszych punktów, klarowną odpowiedź lub inteligentny układ informacji, który pomoże mu znaleźć to, czego szuka. Całość ma się prezentować naprawdę pięknie. Jeśli tak będzie wyglądała nowa generacja wyszukiwania to tym bardziej nie wrócę do Google.

Źródło: opracowanie własne, Microsoft. Zdjęcie otwierające: Microsoft / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Nowe funkcje Copilot na horyzoncie. Na jedną czekam szczególnie pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.