Barbie AI opanowało Internet. Trend może być jednak groźny
Mamy istne szaleństwo Barbie AI. W ostatnich dnia niezwykłą popularnością cieszy się trend AI Barbie Box, w której wiele osób chce by ChatGPT wygenerował ich podobiznę w formie opakowania z zabawką w stylu legendarnej lalki. Brzmi niewinnie, ale warto pamiętać, że takie działania mają swoje istotne konsekwencje. Niewinny obrazek wymaga energii Rozwój sztucznej inteligencji budzi […] Artykuł Barbie AI opanowało Internet. Trend może być jednak groźny pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.


Mamy istne szaleństwo Barbie AI. W ostatnich dnia niezwykłą popularnością cieszy się trend AI Barbie Box, w której wiele osób chce by ChatGPT wygenerował ich podobiznę w formie opakowania z zabawką w stylu legendarnej lalki. Brzmi niewinnie, ale warto pamiętać, że takie działania mają swoje istotne konsekwencje.
Niewinny obrazek wymaga energii
Rozwój sztucznej inteligencji budzi coraz większe obawy o wpływ na środowisko. Centra danych obsługujące tego typu technologie zużywają ogromne ilości energii elektrycznej i wody, co stawia pod znakiem zapytania ich zrównoważenie ekologiczne. To nie jest wyłącznie akademicka dyskusja. Eksperci wręcz biją na alarm, wskazując, że dynamiczny wzrost zapotrzebowania na moc obliczeniową może przyczynić się do pogłębienia kryzysu klimatycznego, jeśli nie zostaną wprowadzone odpowiednie regulacje i innowacje.
Jak wynika z najnowszych analiz, pojedyncze centrum danych obsługujące rozwiązanie takie jak ChatGPT pracujący nad generowaniem tysięcy obrazków Barbie AI, może zużywać tyle energii, co małe miasto. Procesy obliczeniowe wymagają nie tylko prądu, ale także intensywnych systemów chłodzenia, które pochłaniają gigantyczne ilości wody. W skali globalnej oznacza to, że zapotrzebowanie na zasoby naturalne ze strony AI rośnie w zastraszającym tempie. W niektórych regionach, gdzie woda jest już towarem deficytowym, takie praktyki budzą szczególne kontrowersje.
Centra danych pochłaniają setki terawatogodzin
Według raportu International Energy Agency (IEA) z 2025 roku, centra danych zużywały w 2022 roku około 2% globalnej energii elektrycznej (około 460 TWh). Przewiduje się, że do 2026 roku ich zużycie może wzrosnąć do poziomu odpowiadającego 4% globalnej podaży energii elektrycznej w scenariuszu bazowym, a w najgorszym przypadku zużycie może wzrosnąć nawet do poziomu przekraczającego 1000 TWh. Ponieważ liczby te mogą wydawać się abstrakcyjne, osadźmy je w naszym lokalnym kontekście.
Według danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE) za 2023 rok, krajowe zużycie energii elektrycznej brutto w Polsce wyniosło 167,52 TWh. Najnowsze dostępne dane miesięczne za luty 2025 roku wskazują zużycie na poziomie 14,46 TWh, Łatwo zatem dostrzec, że centra danych pochłaniają tyle energii, co cały nasz kraj w niemal trzy lata (wg zużycia z 2023 roku).
Zabawa z AI i globalne konsekwencje
Jednak choć zużycie energii jest już teraz bardzo duże, centra danych zużywają bardzo dużo wody. Wspomniana wcześniej Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) podkreśla, że choć zużycie energii przez centra danych rośnie szybko z powodu rozwoju AI, w skali globalnej pozostaje ono mniejsze niż np. zapotrzebowanie na chłodzenie. O ile popyt na energię możemy kompensować, inwestując w nowe jej źródła (głównie OZE), to nie jesteśmy w stanie równie elastycznie zwiększyć podaży wody.
Ekolodzy ostrzegają, że zabawy ze sztuczną inteligencją w stylu Barbie AI i w przypadku innej, podobnej, zwykle krótkotrwałej mody, mogą stać się symbolem nowego, niekontrolowanego trendu, który ignoruje konsekwencje dla planety. Wraz z rosnącą popularnością chatbotów i aplikacji AI, zapotrzebowanie na infrastrukturę danych będzie tylko wzrastać. To stawia przed branżą technologiczną pilne wyzwanie: jak rozwijać innowacje, nie niszcząc przy tym środowiska?
Osobista odpowiedzialność
Warto jednak pamiętać, że w tym wszystkim istotny jest też nasz własny pierwiastek osobistej odpowiedzialności za środowisko, w którym żyjemy. O ile duże firmy technologiczne nie od dziś inwestują w bardziej efektywne technologie (przykładem może być czysta energia w centrach danych Google), zarówno w kwestii produkcji energii (odnawialne źródła), jak i zaawansowanych systemów odzyskiwania wody, to następnym razem, gdy zechcecie, by AI wygenerowała wam śmieszny obrazek, którym będziecie mogli pochwalić się w sieciach społecznościowych, warto mieć z tyłu głowy, jakich zasobów wymaga taka operacja. Istnieje też inny sposób, dysponując mocnym, gamingowym laptopem możesz zatrudnić AI lokalnie do generowania potrzebnych ci treści, w ogóle bez obciążania centrów danych. Oczywiście potrzebny jest mocny sprzęt, nasz ranking laptopów gamingowych pomoże wybrać odpowiednie urządzenie.
Źródło: opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: AS project / Shutterstock / obraz wygenerowany przez AI / montaż własny
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł Barbie AI opanowało Internet. Trend może być jednak groźny pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.