Dziecko płacze? Nie nagrywaj i nie udostępniaj w sieci. "To cyberprzemoc"
Udostępnianie w internecie zdjęć swoich dzieci, czyli słynny sharenting, wzbudza wiele kontrowersji. Dumni rodzice czasem chcą pochwalić się swoimi "bombelkami" na Facebooku i Instagramie, ale wrzucane przez nich treści mogą być nieodpowiednie i wyrządzać dziecku krzywdę. Dotyczy to zwłaszcza rzekomo śmiesznych filmików z płaczącymi dziećmi, które możemy zobaczyć na TikToku opanowanym przez toksyczny trend. Ekspertki z Uniwersytetu Jagiellońskiego ostrzegają: to cyberprzemoc.
