Latający lotniskowiec gotowy do testów. Będzie przewoził drony

W czerwcu 2025 roku Chiny przeprowadzą pierwszy oblot bezzałogowego statku powietrznego Jiutian SS-UAV, nazwanego „latającym lotniskowcem” ze względu na jego zdolność do przenoszenia roju mniejszych dronów.

Jak podaje ukraiński portal Defense Express maszyna opracowana przez Aviation Industry Corporation of China (AVIC) została zaprezentowana podczas targów Airshow China w Zhuhai w listopadzie 2024 roku i wkrótce rozpoczną się testy, które mogą zrewolucjonizować współczesne pole walki.

Czym jest Jiutian SS-UAV?

Jiutian SS-UAV to ciężki dron o maksymalnej masie startowej 15 ton, rozpiętości skrzydeł 25 metrów i długości 16 metrów. Wyposażony w osiem punktów podwieszenia, może przenosić do 6 ton ładunku, w tym przeciwokrętowe pociski KD–88 o zasięgu 200 km, bomby szybujące LY-V501 (odpowiednik amerykańskiej AGM–154 JSOW) oraz rakiety powietrze–powietrze.

Jego unikalną cechą jest modułowa komora w kadłubie umożliwiająca transport i wypuszczanie mniejszych dronów, co pozwala na prowadzenie ataków w roju.

Domniemany zasięg maszyny wynosi do 7 tys. km, a pułap lotu sięga 15 tys. metrów, co czyni ją platformą strategiczną. W tym miejscu warto podkreślić, że również polska mocno inwestuje w drony, co opisywaliśmy w kontekście wielkiej umowy na polskie drony Warmate.

Chińskie media, w tym South China Morning Post, podkreślają, że Jiutian SS-UAV jest wspierany przez zaawansowaną sztuczną inteligencję, umożliwiającą koordynację roju dronów. Choć promowany jako przełomowy „powietrzny lotniskowiec”, eksperci z Defense Express zwracają uwagę, że rzeczywiste możliwości maszyny mogą być ograniczone w porównaniu z medialnym szumem wokół tego rozwiązania.

Wbrew wizualizacjom sugerującym transport nawet 100 dronów typu Shahed, rzeczywista ładowność i rozmiary Jiutiana wskazują, że liczba ta jest znacznie mniejsza, a maszyna służy raczej do precyzyjnych uderzeń z bezpiecznej odległości.

Testy ujawnią więcej

Drony dziś stają się coraz bardziej popularne, są nie tylko wykorzystywane militarnie, ale nawet w rolnictwie. Tym razem jednak mowa o sprzęcie zdecydowanie wojskowym.

Dron wygląda na projektowany z myślą o potencjalnych konfliktach, takich jak napięcia wokół Tajwanu, gdzie mógłby działać w drugim rzucie po uzyskaniu przewagi powietrznej przez chińskie myśliwce. Wyposażony w anteny radarowe i komunikację satelitarną, Jiutian nie wykorzystuje jednak zaawansowanych technologii stealth (a przynajmniej nic na to nie wskazuje), co ogranicza jego zdolność do operacji w silnie bronionej przestrzeni powietrznej.

Przeczytaj też: Laptop do 3000 zł. Zestawienie najlepszych modeli

Testy Jiutiana SS-UAV, zapowiedziane na czerwiec 2025 roku, są kolejnym krokiem w dynamicznym rozwoju chińskich technologii bezzałogowych, które w ostatniej dekadzie uczyniły Chiny liderem w sektorze dronów wojskowych. Choć maszyna budzi zainteresowanie na całym świecie, eksperci podkreślają, że jej sukces zależeć będzie od wyników prób i zdolności do integracji z innymi systemami bojowymi.

Źródło: Defense Express. Zdjęcie otwierające: wizualizacja South China Morning Post

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Latający lotniskowiec gotowy do testów. Będzie przewoził drony pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.