Nowy sposób wykorzystania AI. Cyfrowy awatar przedstawił wyniki finansowe znanej firmy

Choć Klarna oferuje płatności odroczone, to wciąż deklaruje, że jest spółką technologiczną bazującą na sztucznej inteligencji. Jej przedstawiciele wyciągają kolejne dowody na udowodnienie tej tezy. Teraz poinformowali, że wyniki finansowe firmy przedstawił cyfrowy awatar dyrektora generalnego oparty na AI.

CEO Klarny wygnerowany przez AI

Sebastian Siemiątkowski, bo o nim mowa, przedstawił zaktualizowane kwartalne wyniki firmy 19 maja tego roku. A właściwie nie on, a jego awatar wygenerowany przez AI. Potwierdza to zresztą na nagraniu udostępnionym w serwisie YouTube.

Gdyby jednak Szwed polskiego pochodzenia nie przyznał się na wstępie, że jest wygenerowany za pomocą sztucznej inteligencji, trudno byłoby to zauważyć.

Szczególnie że nawet kurtka, którą ma na sobie awatar, pochodzi z popularnego korporacyjnego zdjęcia dyrektora generalnego. W zasadzie tropy były bardzo subtelne: Siemiątkowski nie mrugał zbyt często, a synchronizacja głosu nie była idealna, choć stała na dobrym poziomie.

TechCrunch sugeruje, że to element szerszej strategii Klarny. Spółka szykuje się bowiem do debiutu giełdowego i w oczach inwestorów chce się pozycjonować jako firma technologiczna, silnie bazująca na sztucznej inteligencji. W narracji przedsiębiorstwa zdobycie 100 mln użytkowników nie byłoby możliwe bez AI.

Klarna stawia na AI, choć się na niej sparzyła

Nacisk na eksponowanie sztucznej inteligencji widać w zasadzie w każdej publicznej aktywności Klarny. W ostatnim czasie spółka poinformowała na własnym blogu, że dzięki AI „usprawniła swoją siłę roboczą o ok. 40%”, co pozwoliło jej zwiększyć przychód na pracownika do prawie 1 mln dolarów.

W rozmowie z CNBC Siemiątkowski (już w ludzkiej wersji, a nie cyfrowej) doprecyzował, że zatrudnienie w spółce skurczyło się z ok. 5 tys. do prawie 3 tys. osób. Jednak, jak przyznał to sam, ma to swoje ciemne strony.

Przeczytaj też: Telefon gamingowy – ranking 2025. Jaki smartfon do gier wybrać?

Za przykład wskazał zespół ds. obsługi klienta. Klarna zastąpiła cały personel chatbotami, jak tylko stały się one stabilne. Jednak szybko odbiły się czkawką ograniczenia, z jakimi wciąż zmaga się sztuczna inteligencja.

Ponadto klienci firmy narzekali na sposób obsługi ich przez AI. W efekcie zarząd firmy zdecydował się ponownie zatrudnić ludzi do kontaktów z kupującymi. Klarna nie odpowiedziała na prośbę TechCrunch o natychmiastowy dalszy komentarz w tej sprawie.

Źródło: TechCrunch, CNBC. Zdjęcie otwierające: Klarna / YouTube

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Nowy sposób wykorzystania AI. Cyfrowy awatar przedstawił wyniki finansowe znanej firmy pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.