Miał objętość 2000 Ziem – Jowisz mógł być drugą gwiazdą obok Słońca
Jowisz był kiedyś prawdopodobnie ponad dwukrotnie większy niż obecnie – wynika z nowych analiz naukowców. Odkrycie może zmienić nasze rozumienie początków Układu Słonecznego. Tym bardziej, że dziś planeta ta nie ma sobie równych wśród swoich sąsiadów.

Spis treści:
- Jowisz u zarania Układu Słonecznego
- Rola Jowisza w ewolucji Układu Słonecznego
- Co ujawniły badania Amaltei i Tebe?
- Badania krytycznego momentu
Od dawna mówi się o tym, że Jowisz, ogromna gazowa planeta miała być gwiazdą. Jednak nieznane wydarzenie przerwało proces pochłaniania przez Jowisza gazu.
Jowisz w początkach Układu Słonecznego
Proces powstawania naszego układu planetarnego rozpoczął się, gdy tzw. mgławica słoneczna, czyli chmura gazu i pyłu, zaczęła zapadać się pod wpływem własnego ciężaru.
Prawdopodobnym impulsem do rozpoczęcia tego procesu była eksplozja pobliskiej supernowej. Słońce ukształtowało się około 4,6 miliarda lat temu. Niewiele później pojawił się Jowisz – gazowa planeta, która – jak wiele wskazuje – również mogła być gwiazdą.
Gdyby tak się stało, pojawiłby się tzw. układ podwójny gwiazd. Co zresztą jest bardzo częste. Nawet 20 do 50 procent znanych układów planetarnych znajduje się w układach z więcej niż jedną gwiazdą, najczęściej właśnie w układach podwójnych.
Rola Jowisza w ewolucji Układu Słonecznego
Gdy weźmie się pod uwagę powyższe, łatwiej zrozumieć, jak wielką rolę odegrał Jowisz w ewolucji Układu Słonecznego. Jego potężna grawitacja odegrała kluczową rolę w kształtowaniu ścieżek orbitalnych innych planet Układu Słonecznego.
Pomogła rzeźbić dysk gazu i pyłu, z którego się uformowały oraz wpłynęła na rozmieszczenie planetoid i formowanie się Głównego Pasa Asteroid. Naukowcy uważają również, że Jowisz odegrał istotną rolę w powstaniu życia, pochłaniając planetoidy, które mogły uderzyć w Ziemię. Właśnie dlatego historia formowania się Jowisza jest kluczowa dla zrozumienia ewolucji wczesnego Układu Słonecznego.
W opublikowanej niedawno pracy astronomowie z Caltechu oraz z Uniwersytetu Michigan zaprezentowali szczegółowe badania pierwotnego stanu Jowisza. Ich wyniki wskazują, że 3,8 miliarda lat po powstaniu Układu Słonecznego oraz po uformowaniu się pierwszych ciał stałych w mgławicy protoplanetarnej naszego systemu planetarnego, Jowisz był od 2 do 2,5 razy większy niż obecnie.
Ustalono również, że posiadał pole magnetyczne 50 razy silniejsze niż obecnie!
Co ujawniły badania Amaltei i Tebe?
Artykuł opisujący ich odkrycia, „Determination of Jupiter's primordial physical state”, ukazał się w maju 2025 r. w czasopiśmie „Nature Astronomy”. Jego autorami są Konstantin Batygin, profesor nauk planetarnych i astrofizyki w California Institute of Technology (Caltech) oraz Fred C. Adams – dyrektor Leinweber Center for Theoretical Physics (U-M LSA) na Uniwersytecie Michigan.
W swoich badaniach Batygin i Adams skupili się na dwóch wewnętrznych satelitach Jowisza – Amaltei i Tebe. Księżyce te mają niedużą masę i orbitują nawet bliżej Jowisza niż Io – najmniejszy i najbliżej orbitujący z galileuszowych księżyców Jowisza.
Amaltea i Tebe mają lekko nachylone orbity i niewielkie rozbieżności orbitalne, co pozwoliło Batyginowi i Adamsowi obliczyć pierwotny rozmiar Jowisza. Zgodnie z ich wynikami, Jowisz miał kiedyś objętość ponad 2000 Ziem, czyli około dwa razy więcej niż jego obecna objętość wynosząca 1321 Ziem.
Badania krytycznego momentu
– Nasze ustalenia są cennym punktem odniesienia do tematu powstania naszego miejsca w kosmosie. Punktem, z którego możemy pewniej zrekonstruować ewolucję naszego Układu Słonecznego – napisał w oświadczeniu prasowym profesor Batygin z Caltech.
Analizy wykonane przez Batygina i Adamsa dotyczą jednego z krytycznych etapów rozwoju Jowisza. Stanowią wgląd w okres, w którym mgławica słoneczna, z której uformowały się planety, wyparowała. Był to krytyczny punkt przejściowy, w którym zniknęły elementy budulcowe planet i wyłoniła się pierwotna architektura Układu Słonecznego.
– To zdumiewające, że nawet po 4,5 miliarda lat pozostało wystarczająco dużo wskazówek, aby pozwolić nam zrekonstruować stan fizyczny Jowisza u zarania jego istnienia – komentuje prof. Adams.
Źródło: Universe Today
Nasza autorka
Ewelina Zambrzycka-Kościelnicka
Dziennikarka i redaktorka zajmująca się tematyką popularnonaukową. Związana z magazynami portali Gazeta.pl oraz Wp.pl. Współautorka książek „Człowiek istota kosmiczna”, „Kosmiczne wyzwania” i „Odważ się robić wielkie rzeczy”.