GTA 6 sprawdzi, czy mamy rozum i godność. Ten test skazuje nas na porażkę [OPINIA]
Zamknijcie na chwilę oczy. Lato 2026 roku. Polska co prawda przegrała kolejny mecz na Mistrzostwach Świata w USA i Meksyku, ale nic się nie stało. Włączacie swoje PlayStation 5 i wracacie do słonecznego Vice City w GTA 6, bo przecież gra już jest na rynku i stała się największym sukcesem branży gier od zarania dziejów. […] Artykuł GTA 6 sprawdzi, czy mamy rozum i godność. Ten test skazuje nas na porażkę [OPINIA] pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.
![GTA 6 sprawdzi, czy mamy rozum i godność. Ten test skazuje nas na porażkę [OPINIA]](https://static.android.com.pl/uploads/2025/05/gta_vi_cover_art-1280x720.jpg)

Zamknijcie na chwilę oczy. Lato 2026 roku. Polska co prawda przegrała kolejny mecz na Mistrzostwach Świata w USA i Meksyku, ale nic się nie stało. Włączacie swoje PlayStation 5 i wracacie do słonecznego Vice City w GTA 6, bo przecież gra już jest na rynku i stała się największym sukcesem branży gier od zarania dziejów.
Co prawda z każdym odpaleniem gry trzeba się z 15 minut przyzwyczaić do 30 FPS na konsoli, w końcu ostatni raz graliście tak w 2019 roku. Czego jednak nie robi się dla GTA 6? Tak być jednak nie musi. Po co sobie psuć taką premierę przez niską jakość, jeśli wystarczy, że wykażecie się rozumem i godnością człowieka.
GTA 6 w 30 FPS na konsolach? To więcej niż prawdopodobne
Prawie 3-minutowy, drugi zwiastun GTA 6 jednogłośnie wprawił w zachwyt fanów gier. Wrażenie robi nie tylko duet Jasona i Lucii, ale też samo Vice City, wypełnione detalami po brzegi. Jeżeli ktoś sądził, że tryb fabularny tej produkcji może zawieść oczekiwania, to z pewnością już tak nie myśli.
Od wybitnie realistycznych sylwetek bohaterów, gęstości ruchu w mieście, do śledzenia promieni w lusterkach samochodów i bąbelków w butelkach z piwem. Nie można zobaczyć tego zwiastuna i nie powiedzieć: „WOW”. Choć ten poziom detali robi wrażenie, jego ceną jest granie w 30 FPS – i szczerze mówiąc, nie jestem pewien, czy w 2026 roku będę gotów ją zapłacić. Po analizie drugiego zwiastuna specjaliści z Digital Foundry uznali, że tytuł już teraz działa w rozdzielczości 1152p i jest ona podbijana przez AMD FSR 1, dostępne na konsolach Xbox Series X|S i PlayStation 5.
GTA 6, podobnie jak Assassin’s Creed Shadows oraz Indiana Jones i Wielki Krąg, wykorzystuje też technologię RTGI (Ray-Tracing Global Illumination). Szyby budynków i samochodów, rzeki i mniejsze akweny, cienie na postaciach w samochodach – wszystko to jest ulepszone przez śledzenie promieni. To oznacza, że teoretyczne wyłączenie tej funkcji sprawia, iż GTA 6 będzie zupełnie inną, gorszą w odbiorze produkcją. Sama fizyka włosów (oraz innych części ciała) będzie też obciążająca dla procesorów i kart graficznych konsol, gdyby zmartwień było mało.
Nadzieje są dwie, ale już tu tracę rozum i godność człowieka
Oficjalnego ogłoszenia co do tego, jak GTA 6 będzie działać na konsolach obecnej generacji, nie ma. Należy pamiętać jednak o dwóch sprawach. Po pierwsze, tytuł ukazuje się także na Xbox Series S. To oznacza, że pojawia się drobne pole do optymalizacji dla głównych konsol, czyli Xbox Series X oraz PlayStation 5. Gdyby jednak tu był problem, istnieje jeszcze PlayStation 5 Pro, mające największe szanse na uruchomienie GTA 6 w 60 FPS.
Wszelkie nadzieje zabija tu fakt, że PS5 Pro ma dokładnie taki sam procesor jak podstawowe PS5. A to on przy GTA 6 będzie przecież najbardziej obciążony. Gdyby jednak Rockstar Games pozytywnie zaskoczyło trybem dedykowanym dla tej konsoli, przed 26 maja 2026 r. PlayStation 5 Pro z pewnością znalazłoby się w moim domu. Przy okazji zagrałbym w Assassin’s Creed Shadows i wróciłbym do przepięknego Gran Turismo 7 na PS5 Pro, więc nie byłby to zakup wyłącznie dla jednej gry. Wszystko, byle nie grać w 30 FPS na premierę.
Historia nie stoi po stronie Rockstar Games
Od czasów GTA III w 2001 r., Rockstar Games nigdy nie wypuściło Grand Theft Auto na konsolach, które działałoby w 60 FPS. Nawet Red Dead Redemption 2, które mogło skorzystać z większej mocy PlayStation 4 Pro, zrobiło to… podbijając bazową rozdzielczość produkcji w 30 FPS. Przy tym, to nie jest jeszcze najgorsze.
Niestety, w porównaniu do innych wydawców, Rockstar Games bardzo słabo dba o swój katalog wydawniczy. W przypadku konsol, kompletne wydanie GTA IV z dodatkami dalej pozostaje wyłącznie dostępne na PlayStation 3 oraz Xbox 360 (tu wsteczna kompatybilność ratuje posiadaczy Xbox One i Xbox Series X|S). Na remaster Red Dead Redemption musieliśmy poczekać aż 13 lat (14 lat na wersję PC), a i tu jego pierwotna wersja nie zawierała trybu 60 FPS. Został on dodany dopiero w aktualizacji, po internetowym lamencie graczy.
Pamiętamy też jak było z GTA V. Premiera na PS3 w 2013 r., wersja na PS4 bez 60 FPS w 2014 r. i dopiero wersja na PC w 2015 r. Posiadacze konsol mogli zagrać w 60 klatkach dopiero w 2022 r., przy premierze trzeciego odświeżenia gry na PS5 oraz Xbox Series X|S. A tymczasem hitowe Red Dead Redemption 2 z 2018 r. dalej nie otrzymało aktualizacji do 60 FPS na konsolach, bo… nie.
Przed wami ostateczny test
Nie mogę wam zabronić kupna GTA 6, nawet jeśli miałoby działać w niestabilnych 20 FPS na każdej z konsol. 26 maja 2026 r. tytuł ten przebije wszelkie rekordy premier, na pewno w branży gier, jeśli nie szerzej. Sam mogę nie zdać tego testu, ulec marketingowi i zostać tym konsumentem, którego szczerze nienawidzę. Jeśli kupię GTA 6 w dniu premiery, odbiorę sobie prawo do narzekania na jakikolwiek przyszły produkt popkultury. Wybrałem bezmyślną konsumpcję, nie mam nic do powiedzenia.
Pamiętajcie jednak, że nawet w podstawowej wersji tytuł ten będzie kosztować prawdopodobnie prawie 400 złotych, jeśli nie więcej. Uwielbiam obecną generację konsol, ponieważ od 5 lat nie zagrałem w grę działającą w 30 FPS, bo nie musiałem – miałem oczywisty wybór. Wszystko jednak wskazuje na to, że GTA 6 go nie zapewni.
Niestety, po 26 maja 2026 r. media społecznościowe będą zalane wręcz spoilerami z gry. Najgorzej będzie przetrwać pierwszy miesiąc. Później emocje opadną, dyskusja ucichnie i wszystko wróci do normy. Najpewniej pojawi się wersja na PC – choć dla mnie komputer to nie sprzęt do grania, więc pewnie sięgnę dopiero po edycję na PS6. Pytanie tylko, czy warto wytrwać do 2028-2029 roku? Ostatecznie pewnie nie, ale to moje hobby i moje zasady. Zostaje wam tylko jedno — albo mnie posłuchać, albo się ze mnie pośmiać. Jak sądzicie, ile razy kupicie GTA 6 w życiu?
Źródło: oprac. własne, Zdjęcie otwierające: Rockstar Games / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł GTA 6 sprawdzi, czy mamy rozum i godność. Ten test skazuje nas na porażkę [OPINIA] pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.