Trump ma poważny problem. To byłby koszmarny scenariusz dla USA

Donald Trump po największym od dekad zwrocie w polityce gospodarczej USA, czyli radykalnym podniesieniu stawek celnych dla Chin oraz setek innych państw, a następnie wycofaniu się z części z nich, miał powody do radości. Rynek akcji rósł, a rentowności obligacji, czyli oprocentowanie długu USA spadało. To już jednak przeszłość. Czarny scenariusz widać na horyzoncie – […] Artykuł Trump ma poważny problem. To byłby koszmarny scenariusz dla USA pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.

Maj 22, 2025 - 14:40
 0
Trump ma poważny problem. To byłby koszmarny scenariusz dla USA

Donald Trump po największym od dekad zwrocie w polityce gospodarczej USA, czyli radykalnym podniesieniu stawek celnych dla Chin oraz setek innych państw, a następnie wycofaniu się z części z nich, miał powody do radości. Rynek akcji rósł, a rentowności obligacji, czyli oprocentowanie długu USA spadało. To już jednak przeszłość. Czarny scenariusz widać na horyzoncie – ostrzegają eksperci.

Pomimo tego, że na odcinkach, które do tej pory uchodziły za ryzykowne dla rynków, czyli wojnie handlowej, wojny w Ukrainie, czy na Bliskim Wschodzie widać pewne symptomy odwilży, Donald Trump nie ma powodów do zadowolenia.

Donald Trump i zmiany podatkowe

Na pierwszy plan wysuwa się bowiem znów problem długu USA i jego „wielkiej i pięknej ustawy” obniżającej podatki, której inwestorzy wcale za „wielką i piękną” nie uważają.

Wręcz przeciwnie, rynek jest zdania, że będzie to kolejny cios w i tak już poważnie zadłużony kraj. Czym to skutkuje? Każde ryzyko fiskalne odbija się w oprocentowaniu długu, jaki rynek każde sobie płacić za pożyczenie pieniędzy rządowi. A te dla 10-letnich obligacji USA wzrosły w ciągu dwóch tygodni o ponad 5 proc.

Jamie Dimon, szef JPMorgan, jednego z największych finansowych wehikułów w USA, w ostatnim wywiadzie nie szczędził słów krytyki i obaw o stan gospodarki swojego kraju. Według niego istnieje szansa, że gospodarka USA wpadnie w stagflację, czyli niezdrowy stan z podwyższoną inflacją i obniżonym wzrostem PKB.

Dodał on również, że USA muszą „zająć się problemem deficytu”. W środę wieczorem republikańscy przywódcy w Izbie Reprezentantów przedstawili nową wersję projektu ustawy podatkowo–budżetowej Trumpa, zawierającą wyższy limit odliczenia podatków stanowych i lokalnych oraz inne zmiany mające na celu pozyskanie poparcia skłóconych frakcji w partii.

Nawet 5 bilionów dolarów dziury w budżecie

Niezależny Congressional Budget Office (agencja federalna rządu USA dostarczająca Kongresowi danych ekonomicznych) szacuje, że „wielki, piękny projekt ustawy podatkowej” Donalda Trumpa dodałby do zadłużenia USA rzędu 36 bilionów dolarów kolejne 3,8 biliona dolarów.

Inne wyliczenia mówią o kwocie od 3 do 5 bilionów dolarów. Takie dodatkowe zadłużenie tylko pogłębiłoby narastające obawy dotyczące niezrównoważonej ścieżki finansowej USA.

– Stany Zjednoczone zmierzają w złym kierunku. Ta ustawa byłaby kolejnym gwoździem do trumny dla kraju pogrążającego się pod ogromnym ciężarem długu – mówi CNN Kristina Hooper, strateg rynkowy Man Group, największego na świecie funduszu hedgingowego notowanego na giełdzie.

Problem rzeczywiście jest. W zeszłym roku po raz pierwszy w historii USA odsetki od długu narodowego przewyższyły cały budżet obronny. Co więcej, wydatki na obsługę długu licząc od 2017 r. potroiły się.

Audrey Goh z Standard Chartered Wealth Management Group uważa, że długoterminowe rentowności prawdopodobnie będą nadal rosły. Powód? Ten sam – projekt ustawy podatkowej. Radhik Rao, starsza ekonomistka DBS Bank przekonuje z kolei, że ryzykowne aktywa reagują na „wyższe rentowności amerykańskich papierów skarbowych, co powoduje załamanie na rynkach akcji i poszerzanie spreadów kredytowych.

Konsekwencje wyższego długu

Zdaniem ekspertów istnieje ryzyko, że rekordowe deficyty utrudnią rządowi federalnemu reagowanie w kolejnym kryzysie, niezależnie od tego, czy będzie to kryzys zdrowotny, załamanie finansowe, wojna, czy cokolwiek innego.

Wystarczy spojrzeć na stosunek długu USA do PKB – kluczowy wskaźnik zadłużenia państwa. Przed Wielkim Kryzysem w 2007 roku wynosił on ok. 62%. Dziś przekracza 120% i wciąż rośnie.

Im bardziej zadłużony wydaje się inwestorom rząd federalny, tym wyższych odsetek będą żądać w zamian za pożyczanie pieniędzy. A to ma poważne konsekwencje:

  • Wyższe koszty obsługi długu – już teraz wydatki na odsetki biją historyczne rekordy, ograniczając środki na inne priorytety.
  • Presja na podwyżki stóp procentowych, co może uderzyć w gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa.
  • Mniejsza elastyczność fiskalna w obliczu przyszłych wstrząsów, co osłabia pozycję USA na arenie globalnej.

Donald Trump chce obniżek stóp procentowych

Dlatego też pomimo tych wszystkich niuansów Donald Trump wręcz domagał się od amerykańskiego banku centralnego obniżek stóp procentowych.

Jerome Powell prezes Rezerwy Federalnej, czyli banku centralnego USA, powinien jak najszybciej obniżyć stopy procentowe. Donald Trump w serwisie Truth Social, opublikowane napisał w ostatnią sobotę

„Prawie wszyscy zgadzają się co do tego, że +Fed powinien obniżyć stopy jak najszybciej. Powell najpewniej znowu da ciała, ale kto wie???” – dodał prezydent.

Trump już wcześniej krytykował Powella i wzywał go do obniżenia stóp procentowych. Mówił np., że szef Fedu „zawsze się spóźnia” z obniżaniem stóp i przekonywał, że jeśli będzie tego chciał, Powell, którego kadencja kończy się w przyszłym roku, odejdzie ze stanowiska.

Groźba pełnoskalowego kryzysu

Jak podkreślają niektórzy ekonomiści, istnieje również ryzyko, że w pewnym momencie w Ameryce dojdzie do pełnowymiarowego kryzysu zadłużenia, w którym poziom długu będzie tak wysoki, że inwestorzy podniosą ręce i powiedzą „dość”.

Waszyngton dostał przedsmak takiej sytuacji parę tygodni temu, gdy tzw. „bond vigilantes” (inwestorzy protestujący przeciwko polityce fiskalnej) zbuntowali się przeciwko wysokim cłom Trumpa, powodując gwałtowny wzrost rentowności obligacji. Obawy przed katastrofą na rynku obligacji pomogły przekonać Trumpa do wycofania się z jego planów po kilkunastu godzinach od ich wprowadzenia, co opisywaliśmy w Android.com.pl TUTAJ.

Damian Szymański, zastępca redaktora naczelnego Android.com.pl

Zdjęcie główne: White House, Flickr

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Trump ma poważny problem. To byłby koszmarny scenariusz dla USA pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.