SodaStream czy Philips GoZero? Zwycięzca nie jest oczywisty
Artykuł SodaStream czy Philips GoZero? Zwycięzca nie jest oczywisty pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.


Szczególnie w tej ciepłej połowie roku dobry saturator do wody gazowanej może odmienić każdy dom na lepsze. Aczkolwiek, niezależnie od wyboru urządzenia, jego zakup to zaledwie początek wydatków.
Poprzez wymienne naboje z gazem nieustanna eksploatacja każe zastanowić się, które urządzenie jest ostatecznie tańsze. Choć na tym polu mamy nieoczekiwanego zwycięzcę, pojawia się jeszcze inny problem, który może ostatecznie przechylić szalę na korzyść popularniejszego rywala.
Co jest tańsze w eksploatacji? SodaStream czy Philips GoZero
Dwie zagwozdki na początek. Po pierwsze, bez promocji jakiejkolwiek z sieci handlowych, SodaStream Terra jest tańsza o… 28 złotych. Także tylko najbardziej oszczędni podejmą na tym etapie jasną decyzję. A nie byłaby ona też do końca dobra, ponieważ ceny dedykowanych nabojów CO₂ znacząco się różnią.
Podczas gdy SodaStream wymienia je w standardowej cenie 39,99 złotych, naboje do PhilipsGoZero można kupić w przedziale 20–25 złotych. Tylko i tu nie sugerowałbym się liczbami, z dwóch powodów.
Promocje i dostępność nabojów z CO₂
Po pierwsze, PepsiCo czasami robi promocję na wymianę nabojów do swojego saturatora, ostatnia obniżała cenę do 29,99 złotych (do 30.06.2025). A nawet gdy naboje CO₂ do Philips GoZero są tańsze, model, w jakim są one udostępniane, każą się zastanawiać nad stabilnością tych dostaw.
Nie wychodząc z domu, zdalną wymianę oferuje Empik (20 złotych) i SmartSpot (25 złotych). Brakuje mi tu bardziej scentralizowanej informacji o tym, gdzie łatwo wymienię nabój blisko miejsca zamieszkania, gdy nagle skończy się w nim gaz. SodaStream oferuje funkcję wyszukiwania autoryzowanych punktów wymiany na swojej stronie internetowej, przez co w kilka sekund mam wszystkie niezbędne informacje.
Pamiętajmy też, że ten sprzęt kupuje się na przynajmniej kilka lat. Samo zerknięcie na liczebność autoryzowanych punktów wymiany wskazuje, że SodaStream jest stabilniejszą marką i produktem, niż Philips GoZero, pomimo wieloletniej renomy samego producenta.
Dlatego też mimo większej ceny za naboje (w podstawowej sprzedaży, wiem, iż macie sposoby na ich tańszą wymianę), SodaStream wychodzi korzystniej niż butelkowana woda, a różnice zaczynają się zacierać, dopiero gdy pijemy najtańsze wody z Lidla i Biedronki. Dla samej wygody (brak konieczności noszenia 6-paków 1,5-litrowej wody) warto taki saturator mieć, i będę to powtarzać przy każdej możliwej okazji.
Źródło: oprac. własne, Zdjęcie otwierające: SodaStream / Philips / materiały prasowe, montaż własny
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł SodaStream czy Philips GoZero? Zwycięzca nie jest oczywisty pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.