Sprawdziłem aplikację na Smart TV Samsunga. Już wiem dlaczego nigdy jej nie włączałem [OPINIA]

Przeglądanie aplikacji na Smart TV od Samsunga wymaga od człowieka sporo cierpliwości. Przynajmniej tak to wygląda w moim przypadku. Owszem, zdarzyło mi się trafić tam na prawdziwe perełki, ale zazwyczaj korzystam tylko i wyłącznie ze streamingów. Postanowiłem jednak odpalić coś, co wisiało w moim menu od dawna, a nigdy z tego nie korzystałem. I już […] Artykuł Sprawdziłem aplikację na Smart TV Samsunga. Już wiem dlaczego nigdy jej nie włączałem [OPINIA] pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.

Maj 18, 2025 - 13:20
 0
Sprawdziłem aplikację na Smart TV Samsunga. Już wiem dlaczego nigdy jej nie włączałem [OPINIA]
Dłoń trzymająca czarny pilot skierowany na telewizor z włączonym interfejsem menu na ekranie w tle.

Przeglądanie aplikacji na Smart TV od Samsunga wymaga od człowieka sporo cierpliwości. Przynajmniej tak to wygląda w moim przypadku. Owszem, zdarzyło mi się trafić tam na prawdziwe perełki, ale zazwyczaj korzystam tylko i wyłącznie ze streamingów. Postanowiłem jednak odpalić coś, co wisiało w moim menu od dawna, a nigdy z tego nie korzystałem. I już wiem dlaczego…

Przeglądarka internetowa na Smart TV Samsunga

Do czego może służyć nam telewizor? U mnie do oglądania filmów na platformach streamingowych, ale też mam do niego podłączoną konsolę. Czasem zdarzy mi się także coś puścić lub przesłać z telefonu i w zasadzie to tyle. Do tej pory nie zastanawiałem się nawet nad tym, czy potrzebuję na Smart TV… przeglądarki internetowej.

Jeżeli ktoś ma telewizor Samsunga, to zapewne także ma ją zainstalowaną, a pewnie nigdy z niej nie skorzystał. Tak w zasadzie, to trudno mi sobie wyobrazić dla tego rozwiązania uzasadnienie. Jeżeli chcę obejrzeć coś na YouTube, uruchamiam aplikację. Muszę sprawdzić jakieś wiadomości? Zaglądam do telefonu lub odpalam stosowną aplikację, którą również mogę znaleźć na telewizorze Samsunga (np. CNBC).

aplikacja przeglądarki na Samsung Smart TV
Fot. Bartosz Szczygielski / Android.com.pl

Jakoś nie widzę zastosowania dla przeglądarki sieciowej na telewizorze. Jednak z wrodzonej ciekawości stwierdziłem, że spróbuję. Samo poruszanie się i sterowanie nie należy do zbyt skomplikowanych.

Kursor dość sensownie przeskakuje między poszczególnymi polami, ale już wchodząc na jakąś stronę, wybieranie artykułów bywa frustrujące. Nie mówiąc już o wyskakujących okienkach czy reklamach. Ich zamknięcie zajmuje więcej czasu niż na laptopie czy smartfonie.

Samo czytanie tekstów na dużym ekranie 55-calowego telewizora (lub większego), też do przyjemności nie należy. Siedząc parę metrów od wyświetlacza, trzeba się solidnie skupiać. Moje okulary w normalnej sytuacji pozwalają mi na odczytywanie wszystkiego, a tutaj wzrok mi się po prostu gubił w gąszczu liter.

To może wideo?

Jednym z rozwiązań, które dla przeglądarki internetowej na telewizorze mogłoby się sprawdzić, jest jakaś platforma streamingowa. Tizen nie jest tak otwartym systemem, jak Google TV, więc nie zawsze aplikacje są na nim dostępne. Dobrym przykładem była ta od Canal+, która dopiero niedawno powróciła na Smart TV Samsunga.

Jednak te najważniejsze znajdziemy w aplikacjach, a jak nie, to można spróbować odpalić je właśnie przez przeglądarkę. Pod warunkiem że ta zechce z nami współpracować. Wypróbowałem Playera i okazało się, że ten nie jest obsługiwany z poziomu przeglądarki, więc by się dłużej nie denerwować, przełączyłem się na YouTube.

Zrzut ekranu z YouTube pokazujący film o perkusji z tytułem Danny Carey | "Pneuma" by Tool (LIVE IN CONCERT) od kanału Vic Firth, widoczny perkusista grający na zestawie perkusyjnym w kolorowym oświetleniu sceny, po prawej stronie lista proponowanych filmów i reklamy.
Działa, ale wymaga sporej dawki cierpliwości. Fot. Bartosz Szczygielski / Android.com.pl

Owszem, da się oglądać w ten sposób, ale sterowanie pilotem i przeszukiwanie serwisu do przyjemnych nie należy. Ekran przesuwa się wyjątkowo wolno, potrafi się zawiesić i człowiek czuje się, jakby przeglądał sieć w latach 90. Mówiąc zupełnie szczerze – nie polecam. Chyba że ktoś ma anielską cierpliwość.

Naprawdę nie potrafię znaleźć zastosowania dla przeglądarki internetowej na Smart TV. Rozumiem politykę Samsunga, by móc przełączać się między tym, co mamy na telefonie czy komputerze, ale umieszczania jej na telewizorze nie rozumiem.

Nie zrozumcie mnie źle, nie mam powodów, by narzekać na swój telewizor, ale jeżeli już dostaję od producenta jakąś aplikację, miło byłoby, gdyby ta miała jakieś zastosowanie. I w tym konkretnym przypadku go nie widzę.

Źródło: opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: Bartosz Szczygielski / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Sprawdziłem aplikację na Smart TV Samsunga. Już wiem dlaczego nigdy jej nie włączałem [OPINIA] pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.