Radom traci na największym rynku broni?
„Po fiasku amerykańskiej filii radomskiej spółki, ta nawiązała kontakt z handlarzem z Teksasu, którego działalność mieściła się w »większym blaszaku>najpierw pieniądze, potem towar«, wszystko szło dobrze. Problemy zaczęły się, kiedy polscy prezesi postanowili zmienić zasady gry…” – pisze onet.pl. Nowy model biznesowy doprowadził według portalu do wzrostu zadłużenia do blisko 2 mln dolarów.
