Sprawdzam Gemini Live. Takiego AI aż chce się używać [OPINIA]
Google wprowadza nowe funkcje do swojego asystenta AI. Gemini Live wzbogaca działanie sztucznej inteligencji o treści widoczne przez obiektyw aparatu, ale też te na ekranie. Jak w praktyce sprawdzają się nowości giganta z Mountain View? Gemini Live Astra to asystent (prawie) doskonały Gemini Live Astra to funkcja, która umożliwia asystentowi AI analizowanie obrazu z kamery […] Artykuł Sprawdzam Gemini Live. Takiego AI aż chce się używać [OPINIA] pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.
![Sprawdzam Gemini Live. Takiego AI aż chce się używać [OPINIA]](https://static.android.com.pl/uploads/2025/04/google-gemini-live-3-1280x853.jpg)

Google wprowadza nowe funkcje do swojego asystenta AI. Gemini Live wzbogaca działanie sztucznej inteligencji o treści widoczne przez obiektyw aparatu, ale też te na ekranie. Jak w praktyce sprawdzają się nowości giganta z Mountain View?
Gemini Live Astra to asystent (prawie) doskonały
Gemini Live Astra to funkcja, która umożliwia asystentowi AI analizowanie obrazu z kamery w czasie rzeczywistym. Dzięki temu użytkownik może skierować kamerę smartfona na obiekt, a Gemini Live dostarczy informacji na jego temat.
Identyfikacja przedmiotów ma pewne ograniczenia
Najpierw postanowiłem zidentyfikować kilka gatunków kwiatów i drzew. Gemini odpowiadał natychmiastowo, natomiast od razu znalazłem istotny minus. Po usłyszeniu nazwy gatunkowej użytkownik nie ma możliwości porównania ze zdjęciem bezpośrednio w Gemini.
Oznacza to, że nazwę należy skopiować z transkrypcji, a następnie wkleić ją do wyszukiwarki. Nie jest to niestety najlepsze doświadczenie. Następnie przeszedłem do sprawdzenia, jak AI radzi sobie z samochodami.
Gemini bez żadnych problemów zidentyfikował mojego Golfa R. Poprawnie wskazał też generację, choć poległ, kiedy zapytałem o face lifting i szacowany rocznik. Sztuczna inteligencja miała też problem ze wskazaniem modelu felgi. Golf R fabrycznie występował z zaledwie dwoma modelami, które różnią się znacznie. Wydawać by się mogło, że zadanie będzie łatwe, ale takie szczegóły nie są najmocniejszym punktem Gemini Live.
Asystent całkiem nieźle za to rozpoznał oponę. AI podało producenta i model (informacje widnieją na boku opony). Po zapytaniu o koszt AI poprosiło mnie o odczytanie wymiarów. Skierowałem obiektyw w odpowiednie miejsce, a narzędzie Google świetnie odczytało parametry.
Nie było to łatwe zadanie (czarny tekst na czarnym tle), ale Gemini poradził sobie bez zastrzeżeń. Na powodzenie zadania z pewnością wpływa fakt, że Google Pixel 9 Pro XL to telefon z dobrym aparatem.
AI poradziło sobie z rozpoznaniem modelu aparatu, mimo że nie skierowałem obiektywu na nazwę mojego Lumixa. Gemini bez problemu wskazał też nazwę realme 14 Pro. Postanowiłem utrudnić zadanie i pokazałem sztucznej inteligencji laptopa, który na pokrywie miał tylko logo producenta.
Gemini Live poprosiło o otwarcie pokrywy, żeby przeanalizował klawiaturę i ewentualne oznaczenia. Dość krótka, ale sprawna konwersacja pozwoliła określić model.
Gemini Live doradzi w podstawowych sprawach
Mając laptopa pod ręką, postanowiłem zapytać o zmianę w ustawieniach rozdzielczości. Jest to dość łatwe zadanie, bo wygląd interfejsu od razu wskazuje na system Windows 11, a w internecie nie brakuje szczegółowych poradników.
Wcieliłem się o osobę, która nie ma doświadczenia w sprawach technicznych. Gemini Live dzięki zasobom internetu i analizie z obiektywu aparatu ostatecznie doprowadziło mnie do szukanych ustawień. Jest to więc świetne rozwiązanie, które może rozwiązywać indywidualne problemy użytkownika.
Gemini Live z udostępnianiem ekranu także działa świetnie

Funkcja Screenshare w Gemini Live pozwala użytkownikom na udostępnianie ekranu swojego urządzenia asystentowi AI. Dzięki temu Gemini Live może analizować treści wyświetlane na ekranie i dostarczać odpowiednich informacji lub sugestii.
W teorii brzmi to świetnie. Włączyłem Instagrama i pierwsze co zobaczyłem to rolka ze skrótem ostatniego meczu ekstraklasy między GKS Katowice a Puszczą Niepołomice. Niestety bez podpowiedzi z mojej strony Gemini nie był w stanie rozpoznać drużyn. AI dużo lepiej radził sobie z modelami samochodów, czy smartfonów. Rozpoznawanie najlepiej działa z obrazami.
Prawdziwą siłą AI po raz kolejny okazało się doradzanie w sprawach, które dla przeciętnego użytkownika mogą być problematyczne. Zapytałem asystenta o wyłączenie karty eSIM. Pewną przeszkodą okazało się złożone sterowanie. Po ściągnięciu paska powiadomień Pixel nie oferuje skrótu do ustawień. Po kilku pytaniach Gemini zaproponowało, aby jeszcze raz przeciągnąć palcem w dół ekranu, co ostatecznie doprowadziło mnie do ustawień kart SIM.
Działanie Gemini Live nie jest więc idealnie. Mimo wszystko AI całkiem nieźle wykrywa obiekty. Największą zaletą, którą docenią mniej zaawansowani użytkownicy, jest rozwiązywanie problemów. Możliwości Gemini Live wykraczają poza tematy techniczne i w przyszłości z pewnością zweryfikuje narzędzie w innych kategoriach.
Dostępność nowych funkcji
Obecnie funkcje Gemini Live Astra i Screenshare są dostępne na najnowszych sprzętach Samsunga i Google. Pełna lista smartfonów prezentuje się następująco.
- Galaxy S25
- Galaxy S25+
- Galaxy S25 Ultra
- Pixel 9
- Pixel 9 Pro
- Pixel 9 Pro XL
- Pixel 9a
Aby skorzystać z Gemini Live, wystarczy włączyć aplikację, przejść do rozmowy głosowej, a następnie wybrać ikonę aparatu lub udostępniania ekranu.
Źródło: Oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Krzysztof Wilamowski / Android.com.pl
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł Sprawdzam Gemini Live. Takiego AI aż chce się używać [OPINIA] pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.